Malowanie ramy

Wszystko o tym motocyklu.
Awatar użytkownika
terenowiecc
Administrator
Posty: 1734
Rejestracja: 24 gru 2009, 10:19
Motocykl: LC4
Lokalizacja: LCH

Re: Malowanie ramy

Post autor: terenowiecc »

Ale ja mówię o malowaniu ramy z normalnego motocykla, który mam w garażu a nie który przywiozłem ze szrotu gdzie przeleżał 20 lat. Myślę, że kwestia rdzy to akurat najmniejszy problem.
Awatar użytkownika
blur
Lubiący błoto
Posty: 37
Rejestracja: 16 lip 2010, 11:58
Motocykl: XT350 ETZ250 WSK175 Simson SR1 i SR2
Lokalizacja: Gliwice

Re: Malowanie ramy

Post autor: blur »

Jeśli natryskowy to proponuję podkład dwuskładnikowy i potem dowolny lakier.
Awatar użytkownika
terenowiecc
Administrator
Posty: 1734
Rejestracja: 24 gru 2009, 10:19
Motocykl: LC4
Lokalizacja: LCH

Re: Malowanie ramy

Post autor: terenowiecc »

Aktualnie mam na stanie podkład marki NOVOL 360 i myślę, że właśnie ten zastosuję.
fryzjer

Re: Malowanie ramy

Post autor: fryzjer »

Witam.Odświeżam temat,co by nie zakładać nowego i nie potrzebnie nie zaśmiecać. :)

Zastanawia mnie ,jakich farb używają forumowicze do malowania ramy.Chodzi mi o malowanie proszkowe.Czy mógłby Ktoś mi objaśnić w skrócie jak to wygląda w praktyce ,krok po kroku..Od czytania internetu,rozbolała mnie głowa,i jestem jeszcze głupszy niż byłem. :niewiem: A chciałbym się orientować w temacie,co by nie wyjść na głąba u lakiernika. :lol:

1) Po Piaskowaniu,idzie Podkład.Rozumiem ,że antykorozyjny.
Pierwsze pytanie,jaki podkład jest najczęściej używany w lakierniach?.
Gdzieś czytałem,że kiedyś stosowano Fosforanowanie___,przez zanurzenie w kąpieli.
Czy nadal jest to praktykowane,czy raczej są już jakieś nowsze,inne ""metody i preparaty""??.
Czy raczej ""metoda i preparaty"" użyte do zabezpieczenia antykorozyjnego ,zależne są od farby,jaka będzie kładziona na ramę?

2) Po położeniu Podkładu Antykorozyjnego,pora na farbę.Jak będzie najlepsza do XT??.
Czyli odporna na benzynę,błoto,wodę,ścieranie,uszkodzenia mechaniczne,kamienie,odpryski itp...
Czytałem,że do malowania proszkowego są używane następujące rodzaje farby:
A) Farba epoksydowa proszkowa
B) Farba poliestrowa proszkowe
C) Farba poliuretanowa proszkowa
D) Farba poliestrowo-epoksydowa proszkowa

3) Rozumiem,że po tej farbie,rama nie jest już niczym pokrywana

Którą z nich wybrać.Jaką Wy macie pokryte swoje ramy.
Ja mam w swoim moto ramę białą.I takiego koloru,chciałbym aby została.
********************
Do kolegi Terenowiec.Ty remontowałeś dwa motocykle.
W 43F ramę pomalowałeś w garażu przy użyciu pistoleta.
W 1VJ,rama została pomalowana proszkowo.
Jak z perspektywy czasu użytkowania sprzętów,oceniasz różnicę w sposobie pomalowania ram w tych motocyklach.Czy zauważyłeś różnicę w trwałości tych dwóch różnych powłok??
Awatar użytkownika
Gacek
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 4299
Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
Lokalizacja: SB

Re: Malowanie ramy

Post autor: Gacek »

U mnie samo błoto i korozja wiec nie mam zdrowego punktu odniesienia .Natomist jezeli chodzi o malowanie dla mnie ideał by był ocynk na to podkład epoksydowy a cała reszta to juz kwestia gustu ;) .
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
fryzjer

Re: Malowanie ramy

Post autor: fryzjer »

Gacek.Poczytałem sobie dzisiaj o tym ocynku.Chodzi ci o takie zabezpieczenie jak w tym artykule-czyli ""Cynkowanie Ogniowe""???

http://www.art-bram.pl/warto/12/zabezpi ... yjne-.html

Brzmi to naprawdę obiecująco.Zabezpieczenie na 30-50lat. Motocykl by mnie chyba przeżył :D .Przynajmniej jego rama.Spotkałeś,się z tego typu zabezpieczeniem ramy motocyklowej?.
Zastanawia mnie czy jeśli ""Temperatura robocza kąpieli cynkowej wynosi ok. 450°C"",to czy stal,z jakiej wykonana jest rama,nie straciłaby ze swojej wytrzymałości :niewiem: ??.

Gacek.Co do podkładu epoksydowego,to chodzi ci o farbę proszkową epoksydową??.Czy raczej o dodatkowy podkład epoksydowy,pod docelową farbę epoksydową proszkową??,.Jeśli to podkład pod docelową Farbę Proszkową Epoksydową,to w jakim celu byś nim pokrył ramę :niewiem: .Mógłbyś to objaśnić.

Co do tej farby epoksydowej,to czytałem,że farby epoksydowe wykazują bardzo dobrą wytrzymałość na uszkodzenia mechaniczne,benzynę i wilgoć/wodę,ale mają słabą odporność na promieniowanie UV,w związku z czym z czasem tracą barwę.W moim przypadku,jeśli ramę chciałbym pomalować na biało,to z czasem rama zrobi się żółta :lol:
Dlatego zapodałem w jednej z możliwości Farbę poliestrowo-epoksydową.Która rzekomo łączy właściwości tych dwóch typów farb.Jest mega wytrzymałą jak farba epoksydowa,oraz zachowuje odporność na promieniowanie UV,przez co nie traci swojego koloru..

Zastanawia mnie w jaki sposób taka rama jest zabezpieczana na poziomie fabryki.U mnie w 2KF,po prawie 30 latach rama jest śnieżno biała.Posiada tylko miejscowe ślady przetarcia do gołego metalu,miejscowe powierzchowne ogniska rdzy,i miejscowe odpryski lakieru.
Ciekawe,czy jest możliwość sprawdzenia w domowych warunkach,jaki rodzaj farby był użyty do pomalowania ramy.??.
Awatar użytkownika
Gacek
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 4299
Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
Lokalizacja: SB

Re: Malowanie ramy

Post autor: Gacek »

Słuszna uwaga :facepalm: napisałem ocynk na mysli miałem cynowanie .
Mało prawdopodobne aby wyszło to w ramie z xt (zbyt duzo spawów ) i nie okłamujmy się ta technika lubi czystą stal a yamaha lubi na tych elementach korodować - i nie koniecznie taka korozja po piaskowaniu bedzie dowyłapania ale przy cynowaniu to wyjdzie na bank :| .
Osobiscie nie skupiał bym się na efekcie estetycznym przy malowaniu ramy tylko na praktycznym ;) .Techniki proszkowe dają twarde eleganckie powłoki ale nie zapewniają pewnego aspektu rama ci zgnije pod taką powłoką a ty mozesz sie nawet nie zorientować :| .
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
fryzjer

Re: Malowanie ramy

Post autor: fryzjer »

Gacek.
Z tym cynowaniem to chodzi Ci o pokrycie cyną spawów,przy pomocy palnika.Czy raczej całej ramy jakąś metodą galwaniczną??.Bo o cynowaniu to tylko znalazłem w Google o cynowaniu spawów,i naprawie zbiorników paliwa.
****
Z tym gniciem ramy pod farbami proszkowymi,to wydaje mi się,że spowodowane jest złym przygotowaniem powierzchni pod malowanie.Tzn.pozostają jakieś mikro-ogniska rdzy po piaskowaniu,niewidoczne gołym okiem,ewentualnie w jakiś zakamarkach ramy.
W sumie jak oglądam tę ramę w XT,to praktycznie nie możliwe jest dokładne oczyszczenie ramy.Masa spawów,blach wzmacniających,blachy na blachach i ""inne kwiatki"" :panika:
**********
Czyli,co.Nie ma możliwości wyeliminowania całkowicie rdzy z takiej ramy??
A jak by tak ramę wrzucić dodatkowo w jakąś kąpiel chemiczną,lub potraktować ją w jakiś elektrotechniczny sposób,w celu całkowitego pozbycia się ognisk rdzy .No, ale pewnie taka usługa by ""słono kosztowała""
*********
Co do tego Cynkowania Ogniowego,to dlaczego twierdzisz,że ta technika nie przeszłaby w XT??.Jeśli by sie udało zastosować takie zabezpieczenie,to rama byłaby mega wytrzymała na wpływy atmosferyczne.
Ciekawe,jak by wyglądało pokrycie farbą po takim Cynkowaniu.W sensie,dobrej przyczepności późniejszej powłoki lakierniczej :niewiem:
******
Gacek,piszesz,że rama może pod farbą proszkową zgnić.To w takim razie jeśli miałbyś taką ramę:
1) Oczyścić
2) Zabezpieczyć antykorozyjnie
3) Pokryć farbą docelową
Najbardziej trwale,to jakie techniki i produkty byś zastosował?
Awatar użytkownika
Gacek
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 4299
Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
Lokalizacja: SB

Re: Malowanie ramy

Post autor: Gacek »

Np coś w tym stylu https://www.youtube.com/user/LEGENDMAKE .Na kanale tego uzytkownika znajdziesz coś o cynowaniu i materiałach oraz skutecznym pozbyciu się rudej ;) .
Tylko na ile ja osobiscie sobie testowałem takie techniki to ciezko jest zastosować cynowanie jak w przetopie spawu masz korozję a w przypadku yamahy wychodzą niestety takie kwiatki :? .
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
fryzjer

Re: Malowanie ramy

Post autor: fryzjer »

Dzięki Gacek za podesłanie stronki.Facet ,naprawdę skrupulatnie podchodzi do tematu.Pewnie za swoje usługi bierze konkretną kasę.Chętnie przejrzę sobie te filmiki.
*****
Co do Cynkowania ogniowego,to wczoraj trochę o nim poczytałem,więc sobie sam odpowiem :lol: :

1) Metoda antykorozyjna,która wydaje się idealna,Jedna z najlepszych technik zabezpieczenia antykorozyjnego,może nawet najlepsza.Jednak nie do RAMY MOTOCYKLOWEJ .Tutaj ona odpada.Dlaczego?
A) Bo, nie ma możliwości 100% usunąć rdzy i zabrudzeń ze wszystkich spawów,zakamarków i wewnętrznych powierzchni ramy.
Pokrycie takiego nie oczyszczonego miejsca związkami cynku,może doprowadzić do przyspieszonej korozji ramy,więc efekt może być odwrotny.
2) Bo, trzeba by,zrobić dodatkowe otwory technologiczne w niektórych profilach zamkniętych
3) Bo, tak wysoka temperatura kąpieli cynkowej(ok. 450°C),może doprowadzić do ""pokrzywienia ramy"",w myśl różnej rozszerzalności cieplnej stali.Rama jest pospawana z różnych profili,o różnej grubości i średnicy,oraz kształcie.Pewnie dodatkowo,przy takiej prawie 30 letniej ramie,doszłoby do mikropęknięć spawów,spowodowanych rozszerzalnością metalu.

Reasumując,metoda świetnie zdałaby egzamin,za poziomie fabryki.Najpierw zabezpieczyć w ten sposób poszczególne pojedyncze elementy ramy,a następnie wszystko pospawać w jedną ramę.Taka rama byłaby wieczna.
Na dzień dzisiejszy,nie widzę zastosowanie tej techniki w XT-eku
******************
Fosforanowanie.Trochę o nim poczytałem :
A) Przeznaczone do okresowego zabezpieczenia stali .W jednym z artykułów wyczytałem,że na 48h. W innym,że taki detal,może przeleżeć nawet 2 lata "pod chmurką".Więc,jest to duża rozbieżność.Nie wiem,czym jest to spowodowane :niewiem:
B) Daje bardzo dobrą przyczepność pod późniejsze powłoki malarskie.
C) Dopiero Fosforanowanie połączone z dodatkowym podkładem antykorozyjnym,będą w pełni chronić przed korozją.
****
Gacek to cynowanie jest świetne,ale raczej zbyt pracochłonne i pewnie koszmarne finansowo.
Wydaje mi się,że najlepszym rozwiązanie będzie fosforanowanie.Pewnie ""Ameryki nie odkryłem"" :lol:
Tylko jak usunąć dokładnie rdzę i zabrudzenia ze wszystkich zakamarków.Oto jest pytanie :(
Jaki zastosować dodatkowy podkład antykorozyjny :niewiem:?? ,oraz Farbę docelową :niewiem: ??
Macie jakieś propozycje??
Gacek.Jeśli nie Proszek,to co ?? :niewiem:
ODPOWIEDZ