Popierwsze chciałbym wam podziekować za wszystkie opinie : Dziekuje
Po drugie mimo że obiektywny nie jestem to chciałbym przedstawić punkt widzenia oraz kilka faktów o ich interpretacje poprosze was jesli zechcecie
Myśle sobie tak : Głupi nie jestem i szaleć nie chce - dodatkowo szanuje swoje (i innych w miare możliwosci) zdrowie wiec nie chce wpakować się na mine w postaci trudnego do opanowania potworzyska które moje małe umiejetnosci przemieni w sieczke na drodze lub off-drodze .
Wiec temat doboru motocykla rozpoczołem około 4 miesiecy temu - przegladałem fora , recezje i porównania wszelakiej maści motocylki mając na celu wstęmpną selekce tego co wg mojej skromnej wiedzy bedzie pasować do tego czego oczekuje od pierwszej bestyjki na dwóch kołach
Gacek : Zdaje sobie sprawe w kwesti masy maszyny i bede miał również obowiązek szkolenia się na motocyklach prawdopodobnie wiekszych : tutaj wyglada to tak ze jak A2 robisz to bedziesz sie uczył chyba na 500cc lub 600cc i nanich zdawał prawo jazdy "L" lub "N" co poprostu oznacza tymczasowe prawko
Jeśli jednak chcesz zdawać na kategorie "A" to kurs robisz i egzamin zdajesz na czymś wiekszym niż 600cc (prawdopodobnie na 1000cc lub coś koło tego !! i zapewne bedzie to jakiś cieższy cielak)
I tutaj również zostaje fakt iż po zdaniu kategori "A" i tak masz prawo jazdy tymczasowe oznaczone "L" lub "N" czyli możesz jeździc na wiekszych moto ale jest kilka ograniczen np nie wjedziesz na autostrade (legalnie) oraz ze takie prwo jazdy możesz uzywać tylko na terenie Irlandi ... i kilka innych rzeczy
Dodatkowo aby zdać pełne "A" musisz jeździć na motocyklu przez około 6 miesiecy i finalny egzamin zdajesz również na dużej maszynie
zadje sobie sprawe również iż masa jest bardzo ważnym kryterium na wybór pierwszego motocykla i wybieranie cieżkich zbyt wysokich lub agresywnych maszyn to głupi pomysł
biorąc jednak pod uwage fakt iż kupując mały motocykl bede go "musiał zmienić" przed finalnym egzaminem na coś wiekszego żeby ogarnąć niuanse operowania wiekszym traktorem ta perspektywa troche odpada
dodatkowo jak ktoś ładnie mi kiedyś napisał na 125 DT z "bagażem + 20-35kg" moge uszkodzić ten mały silnik (mam 85kg swojego własnego cielska)
Swoją prace domową staram sie sumiennie odrobić dlatego chce wybrać realistyczny praktyczny i mocno niezawodny motocykl który pozwoli mi przygotować się do pełnego prawka i który bede mógł realnie ogarnąc (chuchro nie jestem wiec myśle że sredniej wielkosci moto odpowiednią techniką z ziemi podniose - tak sobie myśle )
Gacek czy mogłbyś mi polecić troche wieksze maszyny dobre dla początkującego które wg ciebie (znając charakterystyke którą tuaj i na innych tematach starałem się najpełniej przedstawić) maszyny które mogą być nawet docelowym motocyklem typu dual sport i które można dostać w kwocie 8000 zł w dobrym/bardzo dobrym stanie (tak aby nie grzebać itp - wiem wiem troche pewnie trzeba bedzie pogrzebać ale wiesz o co mi chodzi) i takie które są na tyle popularne żeby dostać je bez wiekszych problemów
ArturS
To mniej wiecej potwierdza co znalazłem (uff) ze XT600 całkiem ładnie wg różnych opini w róznych krajach itp się prowadzi i spokojnie jest do ogarniecia czytałem też gdzie ze jest to jeden z top wyborów dla poczatkujacego pod wzglendem łatowsc prowadzenie/ niezawodnosc / dostęmpności i cena (nie ukrywam to pierwsze moto i nie chce wywalić 14 000 tylko poto aby przekonać się ze to nie to
) jeśli chodzi o dual-sport oczywiscie
Wiec jak by nie patrzec coś w tym XT600 jest , zapisze się dziś na to forum co sugerujesz (rozsądnie
posting.php?mode=reply&f=13&t=4683#- i postaram się wsiąść na najwiecje interesujacych mnie modelów - ( tak zrobie najpierw kurs - w tym lub przyszłym tygodniu kurs sie rozpocznie )
Mazi :
Ta DRZ to ciekawe moto nie wiem tylko czy do ogarniecią w założonej kasie 8000zl max (motocykl) - do tego musze doliczyc kask , ochraniacze , buty itp + transport z PL do IE + rejestracja + ubezpieczenie wiec hmmm sporo tego bedzie jak na jeden raz
myślisz o DRZ 400 tak fajny jest a z tymi DR to mnie zaskoczyłeś myślałem ze solidne bestie
Czy mogłbyś zasugerować mi coś wiecej (może być docelowy motocykl ale do ogarniecia - wiesz o co chodzi)
Kula : Deceniam sugesie - S oznacza super moto tak - bardziej chyba bede szedł w strone norlamnych kół (może się myle są jakieś mega plusy takiego rozwiązania > ? )
Pozdrawiam
PS o cholera ale się rozpedziłem - mam nadzieje ze bedzie się miło czytać
Pozdrawiam Serdecznie
WK
Jak się nie spodoba, to sprzedasz i kupisz coś innego.
do czego ? do nauki ? pierwszych kroków ? weź się zastanów co piszesz 
. Normalnie ustawowo nie puszcza się zielenego pacjenta na taki sprzęt ? 
czy masz dalej ochotę .
.
Wsadzać faceta na DT125? Po hux? W Dublinie i tak 90% jazdy to będzie przepychanie się między puszkami, więc jak już tak doradzać, to lepiej kupić nocnik, bo wielkiego offowania to i tam tam na miejscu nie będzie. Zresztą mi tam się najlepiej jeździło właśnie lekko podrajcowanym skuterkiem.
