Żarówki pod siedzeniem

Forum dotyczące nadwozia, zawieszenia, układu hamulcowego, napędowego, ogumienia i innych podzespołów nie związanych z silnikiem.
Awatar użytkownika
Pawlo
Moderator
Posty: 2496
Rejestracja: 01 paź 2010, 19:29
Motocykl: Było TT600S
Jest KTM 690 Duke & 1290
Lokalizacja: Wrocław

Re: Żarówki pod siedzeniem

Post autor: Pawlo »

Na pewno dobrze podłączony ten przerywacz?
Obrazek
Awatar użytkownika
arrrk
Czyścioch
Posty: 14
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:31
Motocykl: XT 600
Lokalizacja: Duchnów k/Warszawy

Re: Żarówki pod siedzeniem

Post autor: arrrk »

wg mnie tak. w koncu to tylko 4 kabelki. jezeli bym zle podłączył, to by zwarcie od razu było. przed podłączeniem jeszcze sprawdziłem który to plus, a który minus, bo te stare kable by ły w kolorze brązu i czernii
Awatar użytkownika
Gacek
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 4299
Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
Lokalizacja: SB

Re: Żarówki pod siedzeniem

Post autor: Gacek »

Ja bym zostawił te żarówki na twoim miejscu zrobł fajne podświetlenie tylnej gumy ;) - zawsze pały mogą obciąć że masz bieżnik w pożadalu a ty możesz np. imię swojej dziewczyny wyciąć na jakiejś osłonce która bedzie rzucać taki cień na gumę 8-) I wtedy jak podjedziesz na randkę to pokażesz swojej lubej jak ją uwielbiasz ten błysk w oczach dziewczyny może zrobić wiele :lol: (imiona można zawsze zmienić za pomocą odp. dostosowanej tabliczki ) i rwać towary pod dyskoteką - sorry moze teraz inaczej się to nazywa :mrgreen: .
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
batagur
Lubiący błoto
Posty: 64
Rejestracja: 29 cze 2011, 09:04
Motocykl: YAMAHA XT 600
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Żarówki pod siedzeniem

Post autor: batagur »

Kurdę chyba też zamontuje sobie ledy i stare żarówki pod błotnikiem żeby mieć takie bajery jak Gacek opisuje :D
Awatar użytkownika
arrrk
Czyścioch
Posty: 14
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:31
Motocykl: XT 600
Lokalizacja: Duchnów k/Warszawy

Re: Żarówki pod siedzeniem

Post autor: arrrk »

a czy ktoś w ogóle ma kierunki ledowe. jak tak, to w którym miejscu zamontował przerywacz? bo jechac do elektryka na kostce nie bardzo mi sie usmiecha:/
Awatar użytkownika
Gacek
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 4299
Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
Lokalizacja: SB

Re: Żarówki pod siedzeniem

Post autor: Gacek »

Zapytam bo moje od jakiegoś czasu opieszale ruszają do pracy :P objaw jest taki że po włączeniu trzeba sporo czasu odczekać aż zaskoczą :shock: .
Nie wiem co jest grane czy zapalony piec czy zgaszony sprawa ma się podobnie , jak już trochę po pracują to wszystko jakby wraca do normy :o .
Szukać w przerywaczu winy czy po za nim w instalacji ? a może temperatury mają taki wpływ ?
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
Awatar użytkownika
Pawlo
Moderator
Posty: 2496
Rejestracja: 01 paź 2010, 19:29
Motocykl: Było TT600S
Jest KTM 690 Duke & 1290
Lokalizacja: Wrocław

Re: Żarówki pod siedzeniem

Post autor: Pawlo »

U mnie od włączenia kierunku na kierownicy do jego pierwszego mrugnięcia mija minimum 2 sekundy, wydaje się mało, ale to strasznie dużo np. przy szybkiej zmianie pasa :roll: Po pierwszym mrugnięciu mrugają już z normalną częstotliwością. Wydaje mi się, że to przerywacz, ale nie zgłębiłem tematu, po prostu się przyzwyczaiłem :lol:
Obrazek
Awatar użytkownika
Gacek
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 4299
Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
Lokalizacja: SB

Re: Żarówki pod siedzeniem

Post autor: Gacek »

Dla mnie te 2 sekundy były by ok , kierunki tylko na krótki dojazd są mi ew potrzebne ,Wczoraj wyjechałem na małe co nie co normalnie koszmar :oops: prawy mimo wcześniejszego włączenia potrafi zapalić się dopiero po wykonaniu manewru i wyjedzie z skrzyżowania :cry: .
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
Awatar użytkownika
terenowiecc
Administrator
Posty: 1734
Rejestracja: 24 gru 2009, 10:19
Motocykl: LC4
Lokalizacja: LCH

Re: Żarówki pod siedzeniem

Post autor: terenowiecc »

Pawlo pisze:U mnie od włączenia kierunku na kierownicy do jego pierwszego mrugnięcia mija minimum 2 sekundy, wydaje się mało, ale to strasznie dużo np. przy szybkiej zmianie pasa :roll: Po pierwszym mrugnięciu mrugają już z normalną częstotliwością. Wydaje mi się, że to przerywacz, ale nie zgłębiłem tematu, po prostu się przyzwyczaiłem :lol:
Też tak mam u siebie, na początku mnie to irytowało ale przyzwyczaiłem się. Wina przerywacza zapewne, może kiedyś wymienię na inny. Mam jakiś polski zamiennik od nie wiem czego.
Awatar użytkownika
Gacek
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 4299
Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
Lokalizacja: SB

Re: Żarówki pod siedzeniem

Post autor: Gacek »

Mam pytanie w związku z przerywaczem - u mnie przerywacz jest typu elektromagnesy cewki styki :roll: kiedyś wylałem z niego pełno wody bo nie działał zatopiłem go koszulką termokurczliwą .Czy są jakieś wersje elektroniczne ? bez styków kompatybilne z żarówkami ? bo pewnie znowu wilgoć dała znać .
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
ODPOWIEDZ