mitas c02 prosba o opinie

Forum dotyczące nadwozia, zawieszenia, układu hamulcowego, napędowego, ogumienia i innych podzespołów nie związanych z silnikiem.
Awatar użytkownika
yadam
Po kostki w błocie
Posty: 219
Rejestracja: 02 kwie 2010, 08:12

mitas c02 prosba o opinie

Post autor: yadam »

witam konczy mi sie t63 i mysle cos kupic na ten jesienny i wczesno wiosenny czas.
wyboru w siedemnastce nie ma zadnego jest tylko mitas c02 ale kostka wydaje mi sie za gesta,
jesli na forum sa osoby uzywajace tych opon napiszcie prosze czego to warte.
gwardia
Po kostki w błocie
Posty: 244
Rejestracja: 01 wrz 2011, 14:44
Motocykl: nie mam motocykla...
Lokalizacja: Murowana Goślina

Re: mitas c02 prosba o opinie

Post autor: gwardia »

Ja używam C02, to co prawda moja pierwsza kostka, ale jestem zadowolony, w błocie nieźle sobie radzi, aha no i używam jej na XL600V. Gdyby tak szybko asfalt jej nie połykał.
Awatar użytkownika
terenowiecc
Administrator
Posty: 1734
Rejestracja: 24 gru 2009, 10:19
Motocykl: LC4
Lokalizacja: LCH

Re: mitas c02 prosba o opinie

Post autor: terenowiecc »

Zależy w jakim terenie będziesz jej używał. Imo po suchym i kopnym da radę,w błoto ni hu hu bo gęste to to straszliwie. Problem jest taki, że na '17 to opon nie ma zbyt wiele i nie bardzo można wybierać.
Awatar użytkownika
yadam
Po kostki w błocie
Posty: 219
Rejestracja: 02 kwie 2010, 08:12

Re: mitas c02 prosba o opinie

Post autor: yadam »

terenowiecc pisze: bo gęste to to straszliwie.

Problem jest taki, że na '17 to opon nie ma zbyt wiele i nie bardzo można wybierać.
no wlasnie to ze geste powoduje ze nie mam przekonania zeby to kupic...jak to ma byc lipa to juz wole sobie dolozyc kasy i nowe T63 kupic

a to ze piszesz ze w '17 opon nie ma zbyt wiele to jek to rozumiec? jest jeszcze "cos" oprocz mitas c07?
Awatar użytkownika
Pawlo
Moderator
Posty: 2496
Rejestracja: 01 paź 2010, 19:29
Motocykl: Było TT600S
Jest KTM 690 Duke & 1290
Lokalizacja: Wrocław

Re: mitas c02 prosba o opinie

Post autor: Pawlo »

Możliwe, że udało by ci się dorwać Kendę K760. A poza tym tu masz wszystkie oponki tego typu według rozmiaru http://www.kgmotorcycletires.com/mx_enduro_by_size.htm ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Gacek
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 4299
Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
Lokalizacja: SB

Re: mitas c02 prosba o opinie

Post autor: Gacek »

Używałem tej opony mitasa CO2 "miedzy przebiegach" koniec sezonu i początek puki była nowa jako tako dawała radę jednak lubi się zalepiać w błocie .Dosyć twarda guma z jakiej ją wykonano powoduje ze można na niej sporo zrobić km po asfalcie (posiada homologację na asfalt ) przynajmniej w tej wersji która posiadałem "stone king".Natomiast szkoda ze występuje tylko w szerokości 130 bo uzywałem ostatnio bardzo zbliżona budowa bieżnika oponę Metzlera "Uni Cross " jest w wymiarze 120/90 wykonana jest z miększej gumy i ma delikatnie mniejszą kostkę i o dziwo lepiej mi się na niej upalało po błocie niż mitasem tyle ze jakby szybciej się ściera .Najlepszym chyba rozwiazaniem było by przepleść tylną obrecz na 18 cali i poszerzyć sobie w ten sposób asortyment ogumienia ;) .
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
Awatar użytkownika
yadam
Po kostki w błocie
Posty: 219
Rejestracja: 02 kwie 2010, 08:12

Re: mitas c02 prosba o opinie

Post autor: yadam »

a powiem ci Gacek ze tez myslalem czy nie przeplesc obreczy na 18 cali

zainteresuje sie tez tym unicrossem nie wiedzialem ze wychodzi w siedemnastce
gwardia
Po kostki w błocie
Posty: 244
Rejestracja: 01 wrz 2011, 14:44
Motocykl: nie mam motocykla...
Lokalizacja: Murowana Goślina

Re: mitas c02 prosba o opinie

Post autor: gwardia »

Z tym, że C02 wolno się ściera na asfalcie to się nie zgodzę, wystarczy paręset km po czarnym i w zasadzie po oponie, ja na mojej zrobiłem na asfalcie 300, może 400 km po asfalcie i żalem patrzę na to co mi zostało. Gumy, z której jest wykona też bym nie nazwał twardą.
Awatar użytkownika
Gacek
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 4299
Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
Lokalizacja: SB

Re: mitas c02 prosba o opinie

Post autor: Gacek »

Z tego co się orientuję Metzeler nie wypuszcza (produkuje) już tej opony jak masz zamiar jeździć nią po asfalcie to odradzam zginie w mgnieniu oka szybciej niż Mitas.
gwardia pisze:Z tym, że C02 wolno się ściera na asfalcie to się nie zgodzę, wystarczy paręset km po czarnym i w zasadzie po oponie, ja na mojej zrobiłem na asfalcie 300, może 400 km po asfalcie i żalem patrzę na to co mi zostało. Gumy, z której jest wykona też bym nie nazwał twardą.
- zapytam ? bo może masz jakieś głębsze doświadczenia ? - używałeś innych opon o podobnej rzeźbie bieżnika na asfalcie ? uważam że te 300 -400 km to i tak dobry wynik dla takiego kształtu bieżnika w stosunku do ceny .Niestety nie ma idealnej opony która w każdych warunkach będzie idealnie się sprawować a ten mitasek nie jest z górnej półki ale jako tako daje radę po terenie i czarnym .
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
Awatar użytkownika
terenowiecc
Administrator
Posty: 1734
Rejestracja: 24 gru 2009, 10:19
Motocykl: LC4
Lokalizacja: LCH

Re: mitas c02 prosba o opinie

Post autor: terenowiecc »

To jak szybko leci kostka na czarnym zależy też od stylu jazdy. Bardzo dynamiczna jazda, gwałtowne przyspieszanie, zwalniane...czyli taka powiedziałbym normalna jazda :lol: powoduje szybsze zużywanie się kapcia. Przy spokojnym obchodzeniu się z manetką kostka dłużej pojeździ choć i tak do byle jakiej szosówki jej daleko.

A odnośnie tematu to z tego co widzę to jedyną sensowna oponą na '17 obręcz jest T63 ale to drogi lacz. Ja pewnie bym kupił C02...albo zmienił kółko na 18 i wtedy jest już wybór dość pokaźny :D Tył musi być rzadki żeby się trzymał w błocie i nie zalepiał. Poza tym wyrzut gleby na kilka metrów w tył i w górę jest bezcenny ;)
ODPOWIEDZ