Przypomniało mi się szkolenie z technik jazdy motocyklem, lekcja z hamowania awaryjnego, czyli tylny hebel zablokowany + przedni pulsacyjnie. Po którymś razie, średnio wyglądającym w moim przypadku, podchodzi instruktor i pyta dlaczego to partaczę. Na to ja - spróbuj Pan! Ledwo wcisnął klamkę hebla i od razu "Co to kur..a jest? Antystres? Bo hamulec na pewno nie!"
Miałem okazję zmieniać przewody ze zwykłych na oplot, akurat tylko w transalpach, ale jednak, i różnica jest bardzo konkretnie zauważalna. W offie oczywiście niezauważalna. Nie bez powodu np 690 Enduro ma mniejszą tarczę niż Supermoto, a w nowszych 640Adv. Ci, co jeżdżą głownie off, pozbywają się jednej tarczy. W XTku, przynajmniej moim, zmiana na oplot na pewno zdecydowanie pomogłaby i zniknęłaby ta cholerna gąbka, przez którą trudno hamować dwoma palcami, bo klamka się tak ugina, że w końcu przytrzaskuje pozostałe dwa palce
Minimalna grubość tarczy hamulcowej XT600
- ArturS
- Prawdziwy Endurzysta
- Posty: 2258
- Rejestracja: 09 lis 2011, 07:24
- Motocykl: XT600Z Tenere 3AJ, Husqvarna TE610ie
- Lokalizacja: Łaziska Górne
- Kontakt:
- Gacek
- Prawdziwy Endurzysta
- Posty: 4299
- Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
- Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
- Lokalizacja: SB
Re: Minimalna grubość tarczy hamulcowej XT600
Terenowiec - na pewno sporo racji jest w tym co piszesz - jednak zapytam czy przed wymianą na oplot zmieniałeś płyn ? i czy twój stary przewód był w należytym stanie ? Może to był powód ze kiepsko ci wcześniej hamował a po zmianie odczułeś poprawę .
Nie mam odniesienia do xt ale tt miałem okazje heblować w oplocie powiem ze nie odczułem aż tak diametralnej różnicy po za tym ze to delikatnie inne moto ale sama skuteczność hamowania porównywalna .
Nie mam odniesienia do xt ale tt miałem okazje heblować w oplocie powiem ze nie odczułem aż tak diametralnej różnicy po za tym ze to delikatnie inne moto ale sama skuteczność hamowania porównywalna .
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
- terenowiecc
- Administrator
- Posty: 1734
- Rejestracja: 24 gru 2009, 10:19
- Motocykl: LC4
- Lokalizacja: LCH
Re: Minimalna grubość tarczy hamulcowej XT600
Układ miałem zalany świeżym płynem, zacisk wyczyszczony. Wszystko działało tak jak powinno ale też trzeba wziąć pod uwagę fakt, że to ponad 25 letni motocykl więc zmęczenie materiału jakieś na pewno było więc masz rację, że hamulec przez to mógł być mniej skuteczny.Gacek pisze:Terenowiec - na pewno sporo racji jest w tym co piszesz - jednak zapytam czy przed wymianą na oplot zmieniałeś płyn ? i czy twój stary przewód był w należytym stanie ? Może to był powód ze kiepsko ci wcześniej hamował a po zmianie odczułeś poprawę .
Nie mam odniesienia do xt ale tt miałem okazje heblować w oplocie powiem ze nie odczułem aż tak diametralnej różnicy po za tym ze to delikatnie inne moto ale sama skuteczność hamowania porównywalna .