Minimalna grubość tarczy hamulcowej XT600

Forum dotyczące nadwozia, zawieszenia, układu hamulcowego, napędowego, ogumienia i innych podzespołów nie związanych z silnikiem.
Awatar użytkownika
ArturS
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 2258
Rejestracja: 09 lis 2011, 07:24
Motocykl: XT600Z Tenere 3AJ, Husqvarna TE610ie
Lokalizacja: Łaziska Górne
Kontakt:

Minimalna grubość tarczy hamulcowej XT600

Post autor: ArturS »

Szukam, szukam po manualu i znaleźć nie mogę. Wujek google również dzisiaj dla mnie niezbyt pomocny :niewiem: Czy ktoś posiada dane jaka jest minimalna grubość? Wg katalogu GoldFREN zarówno przód jak i tył fabrycznie ma 4.6mm. Tylną zmieniam jutro, bo zryta że strach hamulec naciskać. Przód mam zjechaną do 3mm :? , na szczęście w zanadrzu mam drugą sztukę 3.7mm, choć nie wiem czy to wielkie pocieszenie.
Awatar użytkownika
terenowiecc
Administrator
Posty: 1734
Rejestracja: 24 gru 2009, 10:19
Motocykl: LC4
Lokalizacja: LCH

Re: Minimalna grubość tarczy hamulcowej XT600

Post autor: terenowiecc »

Tarcza w TT ma limit 3,6mm. W XT nie wiem jakie jest minimum...
Jak będziesz wymieniał w razie na nową to pomyśl o tarczy z XTZ660 :)
Awatar użytkownika
ArturS
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 2258
Rejestracja: 09 lis 2011, 07:24
Motocykl: XT600Z Tenere 3AJ, Husqvarna TE610ie
Lokalizacja: Łaziska Górne
Kontakt:

Re: Minimalna grubość tarczy hamulcowej XT600

Post autor: ArturS »

Właśnie dlatego przodu wolałbym nie ruszać, tylko na spokojnie ogarnąć temat z tarczą 280-300mm.
Awatar użytkownika
Gacek
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 4299
Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
Lokalizacja: SB

Re: Minimalna grubość tarczy hamulcowej XT600

Post autor: Gacek »

Nie wiem jak tenerefie ale limity w 3tb to masakra z tyłu 5 mm /do 4,5 mm to koniec a z przodu o ile dobrze pamiętam to 4.8 do / 4 mm .
Nie będę pisał o rewelacjach hampli ale każde koło staje w miejscu i tnie slajdem co do stopie nie jestem fachmanem do stawiania moto na przednim kole wiec nie będę sie wypowiadał , połamałem kiedyś żebra bo nadmiernie nadużywałem przedniego teraz wolę wrócić z pewnym niedosytem a na drugi dzień wyjechać i cieszyć się endurzeniem (na jakim poziomie by ono nie było ) niż łazić poskręcany bandażami 2 miechy :oops: .
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
Awatar użytkownika
Gacek
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 4299
Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
Lokalizacja: SB

Re: Minimalna grubość tarczy hamulcowej XT600

Post autor: Gacek »

ArturS pisze:Właśnie dlatego przodu wolałbym nie ruszać, tylko na spokojnie ogarnąć temat z tarczą 280-300mm.
ArturS odnośnie tarczy masz swiadomosc ze tarcza z xtz 660 jest niekompatybilna z piastą xt ? no chyba ze masz zamiar jakieś tulejki montować na swoje śrubki w piaście :? .
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
Awatar użytkownika
ArturS
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 2258
Rejestracja: 09 lis 2011, 07:24
Motocykl: XT600Z Tenere 3AJ, Husqvarna TE610ie
Lokalizacja: Łaziska Górne
Kontakt:

Re: Minimalna grubość tarczy hamulcowej XT600

Post autor: ArturS »

Na razie nie przyglądałem się żadnym rozwiązaniom. Na piastę transalpa idealnie przypasowała 320mm (lub 300) z ntv650, więc może się okazać, że i w przypadku XT będzie tarcza o identycznych parametrach montażu na piastę. Kwestia przejrzenia kilku katalogów, a jeśli coś podejdzie, to później dorobienia adaptera na inny zacisk. Ale nic na siłę. Jakoś masakrycznie nie odczuwam potrzeby pakowania się w super mocne heble. Już zmiana przewodu na stalowy oplot zapewne da tyle, co w tej chwili tarcza 286mm.
Awatar użytkownika
Gacek
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 4299
Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
Lokalizacja: SB

Re: Minimalna grubość tarczy hamulcowej XT600

Post autor: Gacek »

ArturS pisze:Już zmiana przewodu na stalowy oplot zapewne da tyle, co w tej chwili tarcza 286mm.
moim zdaniem chyba się za dużo naczytałeś reklam - jak masz sparciały oryginalny przewód to mogę zrozumieć taką opinię jednak - moim zdaniem to pic na wodę handlujących to co odczujesz to kolejna sugestia poparta inwestycją .
Na ile przerobiłem często doznałem takie atrakcje lecę off z góry pełna klamka slajd na przednim kole 5 metrów to co mi wniesie nowy wąż w stalowym oplocie ? :roll: .Dla niedowiarków następnym razem zrobię fotkę :geek:
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
Awatar użytkownika
ArturS
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 2258
Rejestracja: 09 lis 2011, 07:24
Motocykl: XT600Z Tenere 3AJ, Husqvarna TE610ie
Lokalizacja: Łaziska Górne
Kontakt:

Re: Minimalna grubość tarczy hamulcowej XT600

Post autor: ArturS »

U mnie wąż nigdy nie był wymieniany. Jakbyś nacisną u mnie klamkę hebla, to byś sam zaproponował wymianę na oplot :lol: W 3TB też wszystko oryginał, ale klamka jest twarda jak należy, a w 3AJ to po prostu gąbka. Tak czy inaczej chyba nie mam wyboru z wymianą zacisku, bo...
Obrazek
W zanadrzu mam drugi, niestety i tam osłona przeciwkurzowa nie jest w pełni szczelna, a komplety naprawcze zacisków do starej babci nie istnieją :? Wala się po garażu kilka zacisków z transalpów, jeden z KLE, wszystkie 2-tłoczkowe na większe tarcze, więc jeśli coś mi nie strzeli do łba z motaniem całego przedniego zawiasu (raczej odpuściłem, ale jakby się trafiło...), to przynajmniej z hamulcem muszę zrobić porządek. Mam jeszcze cichą nadzieję, że taka osłonka będzie dostępna (w normalnych pieniądzach) w ASO, ew. da się dopasować z jakiegoś skuterka, czy osobówki.
JAWKA SIEDLCE
Po kostki w błocie
Posty: 257
Rejestracja: 26 sie 2013, 10:01
Motocykl: xt600

Re: Minimalna grubość tarczy hamulcowej XT600

Post autor: JAWKA SIEDLCE »

Przewody ze starości ( puchną , rozłażą się ) i wtedy albo klamka ucieka albo twarda i wciskasz bez reakcji aż w końcu blokuje koło. Ale częsta wymiana płynu to podstawa (krystalizuje się) a przy jeździe off w błocie potrafi się zagotować i zapowietrzyć (mi się udało) .
Awatar użytkownika
terenowiecc
Administrator
Posty: 1734
Rejestracja: 24 gru 2009, 10:19
Motocykl: LC4
Lokalizacja: LCH

Re: Minimalna grubość tarczy hamulcowej XT600

Post autor: terenowiecc »

Gacek pisze:moim zdaniem chyba się za dużo naczytałeś reklam - jak masz sparciały oryginalny przewód to mogę zrozumieć taką opinię jednak - moim zdaniem to pic na wodę handlujących to co odczujesz to kolejna sugestia poparta inwestycją .
Na ile przerobiłem często doznałem takie atrakcje lecę off z góry pełna klamka slajd na przednim kole 5 metrów to co mi wniesie nowy wąż w stalowym oplocie ? :roll: .Dla niedowiarków następnym razem zrobię fotkę :geek:
W offie to i bębnem koło zablokujesz. Natomiast na czarnym oryginalny XTkowy hebel, nawet ten w 3TB szału nie robi. Oplot bardzo dużo poprawił skuteczność hamowania u mnie. Nadal nie jest to 320mm i dwa tłoczki ale przynajmniej jak wciskam klamkę to motocykl się zatrzymuje a nie spowalnia przez kolejne 100m :lol:
ODPOWIEDZ