Spinka lancucha
- Radzio97
- Po kostki w błocie
- Posty: 126
- Rejestracja: 12 lip 2010, 15:32
- Motocykl: Yamaha XT600E DJ02 2003r
- Lokalizacja: Puławy
Spinka lancucha
Witam kupilem niedawno lancuch dida i do tego nowa spinke problem polega na tym ze wkladam spinke w oba konce lancucha potem oringi a potem czesc spinki i potem spinke to tej czesci po oringach nie moge wcisnac probowalem luzem bez spinania lancuch i tez nie wchodzilo to nie wiem czy to trzeba wbic na sile czy troche papierem zetrzec zeby weszlo jak wy to spinacie i czym. Pozdrawiam
- terenowiecc
- Administrator
- Posty: 1734
- Rejestracja: 24 gru 2009, 10:19
- Motocykl: LC4
- Lokalizacja: LCH
Re: Spinka lancucha
Spinkę kupiłeś taką jak trzeba? Jeśli spinka jest taka jak być powinna to musi pasować. Fakt, ciężko się to zapina ale musi się zapiąć. Ja ściskam ogniwo kombinerkami albo kluczem francuskim i bez problemu zapinam spinkę
- Radzio97
- Po kostki w błocie
- Posty: 126
- Rejestracja: 12 lip 2010, 15:32
- Motocykl: Yamaha XT600E DJ02 2003r
- Lokalizacja: Puławy
Re: Spinka lancucha
Spinka jest dobra . Sprubuje tym kluczem francusim
- bald
- Lubiący błoto
- Posty: 24
- Rejestracja: 09 paź 2010, 19:24
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Spinka lancucha
JA ściskałem mini-imadłem jak miałem spinkę DID. Na oko faktycznie wygląda jakby nie pasiło.