filtr powietrza mokry-gabkowy (przeróbka)

Forum poświęcone modyfikacjom XT.
Awatar użytkownika
yadam
Po kostki w błocie
Posty: 219
Rejestracja: 02 kwie 2010, 08:12

filtr powietrza mokry-gabkowy (przeróbka)

Post autor: yadam »

obiecane foty filtra.
po tym jak przez filtr papierowy musze robic remont silnika postanowilem zrobic inny filtr.
arkusz gabki firmy "polini" jest to dwu warstwowa gabka jedna ma wieksza przepustowosc druga mniejsza.
koszt zakupu wraz z przesylka to 72pln mozna z tego zrobic 10filtrow wiec cena jednego wynosi 7pln :)
mozna go oczywiscie umyc i ponownie uzywac. (po zaoliwieniu oczywiscie)
Obrazek
wczesniej trzeba ze starego filtra pozbyc sie papierowego wkladu
Obrazek
tutaj druga strona gabki (podobno te pofaldowania sa nie bez znaczenia)
Obrazek
w srodek wkladamy wyciety na wymiar kawalek gabki
Obrazek
Obrazek
zastanawiam sie jescze czy nie uszczelnic z tej strony stykow gabki z ramka filtra silikonem ale nie wiem czy to bedzie konieczne bo siedzi to stabilnie a bedzie latwiejsze w w wyciaganiu gabki.
Obrazek
chrapo
Lubiący błoto
Posty: 24
Rejestracja: 08 wrz 2011, 11:08
Motocykl: Yamaha XT 600

Re: filtr powietrza mokry-gabkowy (przeróbka)

Post autor: chrapo »

Jakie masz te xt? Bo ja mam filtr jak w full crossach. Gąbkowy sześcian.
Awatar użytkownika
yadam
Po kostki w błocie
Posty: 219
Rejestracja: 02 kwie 2010, 08:12

Re: filtr powietrza mokry-gabkowy (przeróbka)

Post autor: yadam »

chrapo pisze:Jakie masz te xt? Bo ja mam filtr jak w full crossach. Gąbkowy sześcian.
2000rok filtr z "papieru"
Awatar użytkownika
Tomiacho
Po kostki w błocie
Posty: 330
Rejestracja: 31 mar 2010, 22:04
Motocykl: XT 600 43f
Lokalizacja: Piła

Re: filtr powietrza mokry-gabkowy (przeróbka)

Post autor: Tomiacho »

A nie musiałeś robić regulacji w gaźniku. Bo jednak ten filtr ma inny przepływ powietrza. Ja u siebie mam oryginalnie 2 filtry. Jeden sześcian z gąbki a jedne taki podobny jak ten. Ale go nie miałem jak kupiłem motor i kiedy założyłem drugi to moto strasznie zamuliło i nie chciał się wkręcać na obroty. Nie chciało mi się bawić w gaźniku i jeżdżę tylko z jednym.
Cold and Ugly

Ręce w błocie, chuj w tawocie to crossowiec przy robocie
Awatar użytkownika
yadam
Po kostki w błocie
Posty: 219
Rejestracja: 02 kwie 2010, 08:12

Re: filtr powietrza mokry-gabkowy (przeróbka)

Post autor: yadam »

Tomiacho pisze:A nie musiałeś robić regulacji w gaźniku. Bo jednak ten filtr ma inny przepływ powietrza. Ja u siebie mam oryginalnie 2 filtry. Jeden sześcian z gąbki a jedne taki podobny jak ten. Ale go nie miałem jak kupiłem motor i kiedy założyłem drugi to moto strasznie zamuliło i nie chciał się wkręcać na obroty. Nie chciało mi się bawić w gaźniku i jeżdżę tylko z jednym.
dzis koncze skladac moto w sobote jazdy probne wiec zobacze czy cos trzeba bedzie regulowac
Awatar użytkownika
Gacek
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 4299
Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
Lokalizacja: SB

Re: filtr powietrza mokry-gabkowy (przeróbka)

Post autor: Gacek »

Chciał bym zadać pytanie ? w jaki sposób (wklejasz - mocujesz) tą ,tego "polini" w starą obudowę ?
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
Awatar użytkownika
yadam
Po kostki w błocie
Posty: 219
Rejestracja: 02 kwie 2010, 08:12

Re: filtr powietrza mokry-gabkowy (przeróbka)

Post autor: yadam »

Gacek pisze:Chciał bym zadać pytanie ? w jaki sposób (wklejasz - mocujesz) tą ,tego "polini" w starą obudowę ?
gabke wycinam 2mm wieksza zeby dobrze pasowala i poprostu wkladam do srodka a opiera sie to na siatce.

gabke spryskuje preparatem do fitrow gabkowych firmy castrol i wygniatam tak zeby gabka sie dobrze nasaczyla,preparat jest bardzo lepki i gabka sie przykleja do obudowy filtra. na koniec jeszcze troche preparatu w miejscu styku gabki i obudowy oraz na ten kawalek pianki ktory jest na ramce filtra jako orginalny uszczelniacz.

przejechane pierwsze 100km nawet troche offem za dwoma kolegami co mocno kurzyli bo bylo bardzo sucho.

stwierdzam ze nie trzeba robic zadnej regulacji a w air boxsie jest sterylnie jak nigdy.

p.s.
namawiam wszystkich na te przerobke jest tania a filtr mozna myc wiec nie trzeba kupowac nowych
no i uwazajcie bo ja przez cztery lata jazdy off i nie jednokrotnie w kurzu myslalem ze nic sie juz nie wydarzy,filtry papierowe puszczaly raz wiecej raz mniej a ja myslalem ze to nie jest szkodliwe i ze ten silnik jest nie zniszczalny...az w koncu sie skumulowalo:
580 kilometrow enduro w pyle i kurzu oraz filtr ktory tym razem puscil wiecej :(
p.s.2
dodam tylko ze filtr kupilem na allegro w pudelku yamaha genuine parts
zdarzylo mi sie dwa razy kupic filtr w serwisie yamahy i tez kiedys dostalem go w pudelku
Awatar użytkownika
zul
Po kostki w błocie
Posty: 122
Rejestracja: 24 sty 2010, 17:34
Lokalizacja: Szubin

Re: filtr powietrza mokry-gabkowy (przeróbka)

Post autor: zul »

Gdzie kupiles ta gąbke ? :) pozdroo
grunder
Lubiący błoto
Posty: 43
Rejestracja: 29 paź 2011, 15:39
Motocykl: Yamaha XT 600 3TB

Re: filtr powietrza mokry-gabkowy (przeróbka)

Post autor: grunder »

Nie opłaca się pryskać filtra, najlepszy preparat to w bańce w płynie i samemu sobie nasączasz. Te w sprayu szybko się kończą

Np. http://allegro.pl/olej-do-filtra-powiet ... 18505.html
Awatar użytkownika
Pawlo
Moderator
Posty: 2494
Rejestracja: 01 paź 2010, 19:29
Motocykl: Było TT600S
Jest KTM 690 Duke & 1290
Lokalizacja: Wrocław

Re: filtr powietrza mokry-gabkowy (przeróbka)

Post autor: Pawlo »

grunder pisze:Nie opłaca się pryskać filtra, najlepszy preparat to w bańce w płynie i samemu sobie nasączasz. Te w sprayu szybko się kończą

Np. http://allegro.pl/olej-do-filtra-powiet ... 18505.html
Muszę kupić w końcu taki olej, bo zwykły szybko spływa z gąbki. Grunder, jak nasączasz filtr tym olejem? Polewasz i gnieciesz czy pędzelkiem jakimś?
Obrazek
ODPOWIEDZ