squero381 pisze:
czyli najpewniejszym rozwiązaniem z tego co rozumiem byłoby zamontowanie elektronicznego obrotomierza? (jeżeli chciałbym zamontować mechaniczny to możliwe są wycieki oleju, jak kolega napisał jest to dość kłopotliwe i trudne do usunięcia)
To moja opinia, ale wydaje się po tym wszystkim co tu zostało napisane, że wersja elektroniczna będzie "najbezpieczniejsza" pod warunkiem, że spełni Twoje oczekiwania estetyczne.
Potwierdzam to co ArturS pisał, że wycieki spod tej przekładni są - łagodnie mówiąc - upierdliwe, też to przerabiałem,,,
A oryginalny zegar obrotomierza wymaga łoża z nowszej wersji XT, nie jestem pewien czy ono z kolei spasuje w miejsce starego. Nawet jeśli tak, to znowu oprócz samego zegara musiałbyś zakupić samo takie łoże lub, co będzie chyba łatwiejsze, komplet licznikowy - czyli razem z prędkościomierzem.
Znowu koszty rosną, a ostateczny efekt, mimo że jak w oryginale, to z czasem może lekko irytować wyciekami oleju i pękająca linką (bo ona na bank będzie zamiennikiem)
Odpuść sobie tą opcję,,,