Forum Użytkowników Yamahy XT

Podkladki juz zrobione.
Przeszlifowalem na drobnym papierze a potem zglijowalem i narazie jest sucho.

Kurol widzę, że też dobrze Ci wychodzi MAJSTROWANIE . To się chwali

Marnie mi majstrowanie ostatnio wychodzi.
Chwile cos porobie potem browarek potem znowu cos grzebne i znowu browarek itd.
Pol dnia w garazu przesiedze a wlasciwej roboty pare minut i do wyrka ciezko dojsc.
Najbardziej szczerze mowiac zalezalo mi na termometrze zeby wiedziec kiedy ssanie mozna spokojnie zamknac,oraz na zegarku zeby wiedziec o ktorej w robocie zaczac dziada kopac przed fajrantem.
https://youtu.be/Xjoy_1TTYL4
Wyswietlacz zapisuje tez najwieksze obroty i max temperature jaka silnik osiagnal i to mozna sobie potem skasowac
Oraz czas pracy silnika i tego sobie juz skasowac nie mozna.

kurol pisze:Najbardziej szczerze mowiac zalezalo mi na termometrze zeby wiedziec kiedy ssanie mozna spokojnie zamknac

Mam nadzieję, że bierzesz poprawkę, że olej w miejscu w którym mierzysz jest już schłodzony, a w silniku jest kilka(naście) stopni więcej

Chwile cos porobie potem browarek potem znowu cos grzebne i znowu browarek itd.

I za to Cię bardzo lubię i szanuję to mamy dużo wspólnego BRACIE hehehe.

Pawlo pisze:

kurol pisze:Najbardziej szczerze mowiac zalezalo mi na termometrze zeby wiedziec kiedy ssanie mozna spokojnie zamknac

Mam nadzieję, że bierzesz poprawkę, że olej w miejscu w którym mierzysz jest już schłodzony, a w silniku jest kilka(naście) stopni więcej

Czujnik jest na wezu powrotu oleju do zbiornika ,wiec chyba jeszcze specjalnie schlodzony nie jest.
Jak bym go dal z drugiej strony zbiornika na zasilaniu pompy to wtedy by mierzyl olej schlodzony bardziej.
Ustawilem sobie alarm na 130 stopni,ssanie moge zamknac calkiem jak na wyswietlaczu jest 42 stopnie.
Tak specjalnie tego wyswietlacza powaznie nie traktuje,ludzie daja rady bez takich udogodnien
Mialem jeszcze pomysl umiescic czujnik w dekielku walka rozrzadu ale mi sie rzezbic nowego dekielka chcialo.

A faktycznie, myślałem, że to właśnie zasilanie pompy już za zbiornikiem Zmylił mnie inny dekiel niż u mnie, zapomniałem gdzie w TTR jest wejście, a gdzie wyjście To w sumie dobrze trafiłeś z miejscem montażu, bo prosto i miarodajnie.

Cześć kol Kurol i jak tam Masz w tym ustrojstwie licznik moto godzin - jezdże tylko offem a jak wiadomo kolo z licznikiem kręci się dużo mniej niż tylne i jak tu przyjąć wymianę oliwy a termometr też by się przydal żeby wiedzieć ,,kiedy fajke zapalić ''. Pozdro.

To cos liczy czas pracy silnika,ale chyba nie sa to motogodziny.
Dwa razy chwile popyrkal i mam na liczniku 0,6H.
Wedlug producenta to jest jakies TOT
Jakby to byly motogodziny i inne moto to bym na olej chyba nie zarobil

kurol pisze:
Najbardziej szczerze mowiac zalezalo mi na termometrze zeby wiedziec kiedy ssanie mozna spokojnie zamknac,oraz na zegarku zeby wiedziec o ktorej w robocie zaczac dziada kopac przed fajrantem.
https://youtu.be/Xjoy_1TTYL4

Kurol pozwolę się wtrącić w Twój wątek.Zwróć uwagę,że motocykl pracując na ssaniu,pracuje na bogatej mieszance.Nie wszystka benzyna zostaje,że tak to ujmę dopalona w cylindrze,więc część z niej może przez pierścienie dostać się/spłynąć do oleju i go rozcieńczyć.
Wskaźnik temperatury oleju,może tu być nie za trafnym medium do oceny,czy to już ten czas na wyłączenie ssania
Ja zawsze sprawdzam dłonią cylinder.Jeśli jest ciepły,wyłączam ssanie i ruszam.Jeśli po wyłączeniu ssania silnik się dusi to delikatnie wyciągam cięgno ssania
Według mnie,do oceny ssania lepiej sprawdziłby się wskaźnik temperatury samego cylindra.