Przełożenia w teren - jakie?

Forum poświęcone modyfikacjom XT.
Awatar użytkownika
czadi
Lubiący błoto
Posty: 80
Rejestracja: 08 maja 2011, 15:28
Motocykl: XT 600 2KF
Lokalizacja: Rawicz

Re: Przełożenia w teren - jakie?

Post autor: czadi »

fryzjer pisze:Czadi. Mógłbyś wyjaśnić o co chodzi z tym przelicznikiem z przecinkami.Dla mnie to suche liczby,kompletnie nie wiem o co chodzi :niewiem: ,a chętnie bym się dowiedział.
[/quote]


A to bardzo proste liczbę zębów koła napędzanego dzielisz przez liczbę zębów koła napędzającego
np: typowe przełożenie 15/39 to 39:15=2,6 czyli zębatka napędzająca musi wykonać 2,6 obrotu na jeden obrót koła napędzanego,
inne: 5 bieg 24/19 19:24=0,792 czyli koło napędzające wykonuje 0,792 obrotu na 1 obrót koła napędzanego,
to wszystko :D
Awatar użytkownika
Gacek
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 4299
Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
Lokalizacja: SB

Re: Przełożenia w teren - jakie?

Post autor: Gacek »

Piotr pisze: ....zacznie mnie zadowalać, bo jeżdżę tylko off.
Ale to przy zmianie kompletnego napędu. Wtedy może w końcu nauczę się porządnie śmigać na kole bo teraz coś mi się wydaje, że wstawanie sprawia jej to wielką trudność. A może tylko mi :) ?
Ja też odczuwam problemy z unoszeniem przedniego koła przy jeździe off ,przełożenia to jedno ale jak witki są niewystarczająco mocne to warto zapodać ja to nazywam "pegi ' takie gumy blokujące przy ściśnięciu motocykla nogami buta rewelacyjnie mi się sprawdzało kiedyś w innym enduro .
Właściwie to za niedługo polecę z tym patentem do xt bo niestety coraz częściej najeżdżając na przeszkodę kłodę pniak wychodzą problemy :( nie zawsze udaje się zrobić kompresję na przednim zawiasie przed taką przeszkoda a walenie przednim kołem centralnie na żywca przy masie tego motocykla to lekka porażka :? .
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
fryzjer

Re: Przełożenia w teren - jakie?

Post autor: fryzjer »

czadi pisze:
fryzjer pisze:Czadi. Mógłbyś wyjaśnić o co chodzi z tym przelicznikiem z przecinkami.Dla mnie to suche liczby,kompletnie nie wiem o co chodzi :niewiem: ,a chętnie bym się dowiedział.

A to bardzo proste liczbę zębów koła napędzanego dzielisz przez liczbę zębów koła napędzającego
np: typowe przełożenie 15/39 to 39:15=2,6 czyli zębatka napędzająca musi wykonać 2,6 obrotu na jeden obrót koła napędzanego,
inne: 5 bieg 24/19 19:24=0,792 czyli koło napędzające wykonuje 0,792 obrotu na 1 obrót koła napędzanego,
to wszystko :D[/quote]

Dzięki :browar: czadi za wyjaśnienie.Bardzo przydatna wiedza..
Tak na szybko to jeśli będę miał:
A) przełożenie 15/39 to iloraz wyjdzie 2,6
B) przełożenie 14/47 to iloraz wyjdzie 3,35
Czyli wychodzi,że przy przełożeniu -B-,zębatka zdawcza wykona o 0,75 więcej obrotu niż przy przełożeniu -A-,na jeden obrót zębatki przy tylnym kole.Takich obrotów,są setki tysięcy.Teoretycznie ta zębatka zdawcza z mniejszą ilością zębów zostanie szybciej zużyta
A jak to wygląda w praktyce?.Czy jest to,aż tak bardzo zauważalne,w sensie częstszych wymian tej zębatki.
ODPOWIEDZ