oliwiarka łańcucha wyrób garażowy

Forum poświęcone modyfikacjom XT.
Awatar użytkownika
ogur69
Po kostki w błocie
Posty: 298
Rejestracja: 21 sty 2010, 21:40
Lokalizacja: witnica

Re: oliwiarka łańcucha wyrób garażowy

Post autor: ogur69 »

umnie te zaworki też padają 4sztuki w 2lata. jutro wżuce foty świeżo zakupionego zaworu jest solidniejszy działa na zasadzie stożkowej iglicy wkręcanej w gniazdo zaworu uszczelniony jest oringiem jeszcze go niezałożyłem z braku czasu 3 tygodnie nie ganiałem kozą
ludzie dzielą się na czystych i szczęśliwych
mazi
Administrator
Posty: 1006
Rejestracja: 24 gru 2009, 11:58
Lokalizacja: LU

Re: oliwiarka łańcucha wyrób garażowy

Post autor: mazi »

Od czego jest ten zawór, gdzie go zakupiłeś?
Wrzuć fotkę.
---
Pozdrawiam
mazi
Awatar użytkownika
bigboykr
Lubiący błoto
Posty: 79
Rejestracja: 29 kwie 2010, 09:27
Motocykl: KTM950ADV, CB750'77 cafe racer
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: oliwiarka łańcucha wyrób garażowy

Post autor: bigboykr »

Jak chcesz się pobawić bardziej to montujesz układ elektroniczny (albo kupujesz gotowca), który steruje elektrozaworem i np otwiera go na sekundę co 90 sekund :) gdzieś to już było opisywane. Ja się powoli zabieram za zrobienie układu z takim sterowaniem bo zaworki to jednak do akwarium się nadają a nie do motocykla (w dodatku w teren).
Pozdrawiam
BigBoyKR
W stajni obecnie: XT 600Z (86),XTZ750 ST '89,CB 750'77 cafe racer , YP 250 (96). Kiedyś: XTZ 750 ST (91), CBR 1000F SC21 (88).
Awatar użytkownika
terenowiecc
Administrator
Posty: 1734
Rejestracja: 24 gru 2009, 10:19
Motocykl: LC4
Lokalizacja: LCH

Re: oliwiarka łańcucha wyrób garażowy

Post autor: terenowiecc »

bigboykr pisze:Jak chcesz się pobawić bardziej to montujesz układ elektroniczny (albo kupujesz gotowca), który steruje elektrozaworem i np otwiera go na sekundę co 90 sekund :) gdzieś to już było opisywane. Ja się powoli zabieram za zrobienie układu z takim sterowaniem bo zaworki to jednak do akwarium się nadają a nie do motocykla (w dodatku w teren).
Wszystko się zgadza, ale koszt zrobienia układu smarowania z elektrozaworem będzie co najmniej 3 razy większy niż bez elektrozaworu. Chodzi o zrobienie prostej i taniej oliwiarki. Mi nie przeszkadza odkręcenie zaworka przed jazdą i zakręcenie go po jeździe, ale fakt, te akwarystyczne się nie nadają i trzeba wymyślić coś innego.

Ogur pokaż foto tego co tam zakupiłeś :)
Awatar użytkownika
ogur69
Po kostki w błocie
Posty: 298
Rejestracja: 21 sty 2010, 21:40
Lokalizacja: witnica

Re: oliwiarka łańcucha wyrób garażowy

Post autor: ogur69 »

Obrazek
Obrazek
Obrazek
zaworek niestety z zoologicznego lecz budzi większe zaufanie jego konstrukcja dziś go założyłem regulacja jest precyzyjniejsza króćce do węzy są ze 2razy dłuższe więc wężyk napewno niespadnie jak polatam podam zalety -wady koszt 2,50pln
ludzie dzielą się na czystych i szczęśliwych
Ride
Czyścioch
Posty: 14
Rejestracja: 31 lip 2010, 15:54

Re: oliwiarka łańcucha wyrób garażowy

Post autor: Ride »

Witam grono modyfikatorów ;) . Mam dwa pytania:
- Czy Wy jeżdzicie z tymi oliwiarkami również w terenie?
- Czy faktycznie zestawy napędowe "żyją" dłużej [według niektórych, podobno nawet 2-3 krotnie]?
Oczywiście w porównaniu do takich samych zestawów napędowych smarowanych prawidłowo spray-em do łańcuchów.
Awatar użytkownika
terenowiecc
Administrator
Posty: 1734
Rejestracja: 24 gru 2009, 10:19
Motocykl: LC4
Lokalizacja: LCH

Re: oliwiarka łańcucha wyrób garażowy

Post autor: terenowiecc »

Ride pisze:Czy Wy jeżdzicie z tymi oliwiarkami również w terenie?
Tak, ja latam tylko w terenie i używam oliwiarki. Sprawdza się doskonale. Wiadomo, że w głębokim bagnie podczas przepraw nic ona nie pomoże ale podczas latania po szutrach i innych mniej hardkorowych odcinkach offroadowych łańcuszek jest cały czas ssmarowany :)
Ride pisze:Czy faktycznie zestawy napędowe "żyją" dłużej [według niektórych, podobno nawet 2-3 krotnie]?
Oczywiście w porównaniu do takich samych zestawów napędowych smarowanych prawidłowo spray-em do łańcuchów.
Tego nie wiem, ale przez 2,5kkm łańcuch naciągnąłem tylko o 1 ząbek (ząbek, nie o jeden stopień na napinaczu!) czyli łańcuchowi raczej smarowanie olejem wychodzi na dobre.
A co do spray'u to może i nie jest zły do smarowania, ale mycie łańcucha zarośniętego tym syfem skutecznie zniechęca od stosowania takich specyfików ;)
Awatar użytkownika
Kula
Po ośki w błocie
Posty: 623
Rejestracja: 25 sty 2010, 19:11
Motocykl: XR 400R
Lokalizacja: Sadłuki

Re: oliwiarka łańcucha wyrób garażowy

Post autor: Kula »

Ride pisze: - Czy faktycznie zestawy napędowe "żyją" dłużej [według niektórych, podobno nawet 2-3 krotnie]?
Oczywiście w porównaniu do takich samych zestawów napędowych smarowanych prawidłowo spray-em do łańcuchów.
w poprzednim moto miałem scottoilera i po zrobieniu 12tyś km, łańcuch był w świetnym stanie, także jest to prawda, teraz sprawdzę jak to jest, z łańcuchem który śmiga w bardziej hardcorowyvh warunkach, ale myśle, ze wynik powinien być podobny ;)
Motorynka -> Simson S51 -> Suzuki Dr 125 SE -> Honda Varadero 125 -> Pełnoletnia Yamaha XT 600 -> XR 400R
Awatar użytkownika
Tomiacho
Po kostki w błocie
Posty: 330
Rejestracja: 31 mar 2010, 22:04
Motocykl: XT 600 43f
Lokalizacja: Piła

Re: oliwiarka łańcucha wyrób garażowy

Post autor: Tomiacho »

Wiem od czego można użyć takiego elektrozawóru. Szukajcie zaworku od prasowanicy parowej. Tam jest taki mały zawór jak w instalacjach lpg. http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... 80&bih=859 link długi ale działą
Cold and Ugly

Ręce w błocie, chuj w tawocie to crossowiec przy robocie
Awatar użytkownika
Tomiacho
Po kostki w błocie
Posty: 330
Rejestracja: 31 mar 2010, 22:04
Motocykl: XT 600 43f
Lokalizacja: Piła

Re: oliwiarka łańcucha wyrób garażowy

Post autor: Tomiacho »

Choć lepszy by był takie elektrozawór benzynowy http://allegro.pl/nowy-elektrozawor-ben ... 86079.html bo parowy na 12v ciezko znaleść.
Cold and Ugly

Ręce w błocie, chuj w tawocie to crossowiec przy robocie
ODPOWIEDZ