Terkotanie po zmianie oleju

Forum dotyczące problemów technicznych związanych z jednostką napędową i układem zasilania w XT
Awatar użytkownika
ArturS
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 2258
Rejestracja: 09 lis 2011, 07:24
Motocykl: XT600Z Tenere 3AJ, Husqvarna TE610ie
Lokalizacja: Łaziska Górne
Kontakt:

Re: Terkotanie po zmianie oleju

Post autor: ArturS »

To go teraz za mocno nie upalaj, bo wytrzymałość temperaturowa 40-tki jest nieco za niska na powietrzaka bez chłodnicy oleju.
din_a4
Lubiący błoto
Posty: 65
Rejestracja: 31 mar 2014, 12:04
Motocykl: Xt 125 R --->
Lokalizacja: okolice Rybnika

Re: Terkotanie po zmianie oleju

Post autor: din_a4 »

A nie jest za gęsty ten 20W50??? To jest olej który leją do BMW R, bo ma "prymitywny" silnik.
Awatar użytkownika
scania1213
Lubiący błoto
Posty: 98
Rejestracja: 09 wrz 2012, 18:56
Motocykl: Yamaha xt 600-2KF 89r.
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Re: Terkotanie po zmianie oleju

Post autor: scania1213 »

Nie jest za gęsty. Silnik w tym oleju pracuje ciszej, dużo ciszej, no i może pracować w owiele wyższej temperaturze niż 10W40. Olej 20W50 polecił mi Artur, i bardzo cenię jego poradę:)
ural2
Lubiący błoto
Posty: 56
Rejestracja: 23 gru 2013, 18:45
Motocykl: Yamaha xt 600 1994
Lokalizacja: Dubiecko

Re: Terkotanie po zmianie oleju

Post autor: ural2 »

Obadam jeszcze filtr oleju w ramie. Możliwe ze on jest przytkany i robi mi takie jaja. Tez wole latac na w50 ale jak widac moja sztuka jak na razie tego nie lubi.
Awatar użytkownika
ArturS
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 2258
Rejestracja: 09 lis 2011, 07:24
Motocykl: XT600Z Tenere 3AJ, Husqvarna TE610ie
Lokalizacja: Łaziska Górne
Kontakt:

Re: Terkotanie po zmianie oleju

Post autor: ArturS »

Może to sam castrol tak miesza? To nie KTM, ale przypomniało mi się co miał Siedlar (znajomy), gdy kupił LC8 - stuki, huki, szmeranie. Pojechał do mechanika, ten od razy pytanie "na jakim oleju jeździ?" i jak padła odpowiedź "castrol" (nie ważne, że full syntetyk 10W50), to kazał najpierw zmienić i dopiero później przyjechać. Ale już nie było po co. Po zmianie na coś innego (motorex albo shell, już nie pamiętam) jak ręką odjął. Ja castrola 20W50 act evo cenię za.. cenę :lol: Do docierki jak znalazł, ale na codzień bym nie lał, choć BMki latają na nich po 200tys.km i więcej - i to nowsze GS1150/1200, a nie stare 80-tki. Ale tam silnik zupełnie inny, bez mokrego sprzęgła itd.
Awatar użytkownika
Piekny
Po kostki w błocie
Posty: 161
Rejestracja: 22 kwie 2013, 15:02
Motocykl: Yamaha TT600R 2001 5CH4

Re: Terkotanie po zmianie oleju

Post autor: Piekny »

Motorex, motorex, KTMy tylko taki lubią, też pamiętam jak Siedlar o tym opowiadał ;)
Co do stuków to coś w tym jest, docierałem silnik jak sam Artur potwierdzi na jakimś parchu AGIPa 10W40 mineral i miałem bardzo dziwny objaw terkotania jakiegoś elementu (łożyska? od strony kopki) przez 5-10 sec. po odpaleniu zimnego silnika.
Im dłużej stał nieodpalany tym dłużej można było to usłyszeć, po wymianie filtra oleju (w starym było takie metalowe confetti że głowa mała) zlaniu minerala i zalaniu całego silnika Motulem 5100 10W40, silnik pracuje cichutko jak myszka, żadnego terkotania nie ma.
Wniosek mam taki że ten olej lepiej "trzyma" sie na wszystkich elementach i przez pierwsze X sekund nie pracuje na sucho zanim się olej wszędzie rozprowadzi.
Ten olej potrzymam jakiś czas zanim temperatury otoczenia nie zaczną szaleć jak to w nasze lato (czyli z dwa/trzy miechy) i zaleje jak Artur poleca jakiś 20W50, obojętnie już pół lub full syntetyk, zależy co i w jakich pieniądzach się uda dorwać.
Awatar użytkownika
Homson
Czyścioch
Posty: 9
Rejestracja: 14 kwie 2011, 17:48
Motocykl: Yamaha XT 600e 3tb

Re: Terkotanie po zmianie oleju

Post autor: Homson »

Panowie tutaj zebrani odpowiedzią na pytanie z pierwszych postów jest olej. Moja koza po zakupie przy odpalaniu na zimnym piecu chodziła cichutko w sensie zaraz po starcie, ale ogólnie to silnik był głośny (pełna seria). Przyszedł czas na zmianę oleju.... hmmm tylko jaki??? z olejami najbezpieczniej jest schodzić w dół czyli z syntetyków aż do minerałów (tak mi się wydaje, ale znawcą nie jestem) więc nie chcąc ryzykować zakupiłem Motul 3000 20w50 mineralny. Moto zaczęło pracować o niebo lepiej,ciszej, a biegi wchodziły jak nóż w masło elegancko. I się zaczęło, na zimnym silniku po odpaleniu było słychać taki łagodny grzechot który po chwili znikał. Następnie moto zaczęło dymić jak flara stadionowa :D czego?? :niewiem:
Moje zdanie jest takie, że olej mineralny gęstnieje w zimnym otoczeniu na tyle, że zanim pompa go rozprowadzi to mija trochę czasu. Dźwięk wydawany wówczas to nic innego jak łańcuszek rozrządu na ślizgu który pracuje bez smarowania. Jak olej dociera to powoli znika i kropka.
Ja sie zastanawiam nad powrotem do Motula 5100 10w40. Jest nieco rzadszy i pewnie będzie lepiej się rozprowadzał po silniku.
Pozostaje problem dymienia po starcie..... może za dużo wlane i wypala się nadmiar. A wlałem jakieś 2.8-3l Jakieś sugestie??
Awatar użytkownika
Homson
Czyścioch
Posty: 9
Rejestracja: 14 kwie 2011, 17:48
Motocykl: Yamaha XT 600e 3tb

Re: Terkotanie po zmianie oleju

Post autor: Homson »

A może lepszy będzie10w50 motul??
Awatar użytkownika
Lukas71
Lubiący błoto
Posty: 47
Rejestracja: 25 wrz 2017, 19:56
Motocykl: Yamaha TT 600 RE

Re: Terkotanie po zmianie oleju

Post autor: Lukas71 »

U mine jest identyczna sytuacja. Po wymianie na motorex 15w50. Terkocze i dymi na biało jak dłużej stoi np po nocy. Co może być przyczyną ?
fryzjer

Re: Terkotanie po zmianie oleju

Post autor: fryzjer »

Panowie,to i ja się dołączę :panika: .Mój 2KF po nocy też dymi jak dwusów .Dym jest też biały jak w Waszych moto.Dosłownie po niecałej minucie przestaje dymić.Podejrzewałem uszczelniacze zaworowe.Wcześniej jeździłem na mineralnym 20W50,motulu i volvelinie.Takiego problemu nie było.Dopiero po przejściu na 15W50 Gulfa zaczął przy kapcać. Na początku było OK.Teraz już sam nic z tego nie rozumiem :niewiem: Ten GULF to raczej mineralny. Bo ani na opakowaniu,ani w karcie nie znalazłem opisu jaki to olej
ODPOWIEDZ