Strona 1 z 2

Pasowanie tłoka, puchnięcie

: 23 wrz 2018, 11:58
autor: meter30
Yamaha XT 350 po remoncie góry- szlif cylindra, nowy tłok Wossner, pierścienie, łańcuch rozrządu.
Pojeździłem delikatnie wkoło komina, dziś dłuższy wyjazd. 20km od domu większa górka, 6 bieg, daję w kitę i nagle dźwięk jakby zawory uderzały w tłok (słyszałem już ten dźwięk), silnik gaśnie, koło się blokuje. W myślach już dzwonię po żonę żeby zapinała przyczepkę, ale schodzę z motoru, kontolny kopniak i moto zapala, wszystko działa jak gdyby nigdy nic. Stało mi się tak 4 razy, zawsze kiedy wjeżdżałem pod górę na wysokim biegu i dawałem w kitę, a silnik się męczył. Za każdym razem po incydencie stawałem, bez czekania na biegu pchnalem moto pół metra do tyłu, potem kopniak, ten odpalał i jazda dalej. Nie kopci, moc jest, ostanie 10km wracałem spokojnie i jest bez problemu. Pytanie- co to może być? Ch...wy tłok i puchnie? Zbyt ciasne pasowanie?

Re: Pasowanie tłoka, puchnięcie

: 23 wrz 2018, 12:41
autor: fakir
Wygląda na spalanie stukowe,
Skontroluj kolor świecy zapłonowej, a dokładniej kolor izolatora (porcelanki) wokół elektrody. Powinien być w kolorze kawy z mlekiem lub ceglanym.

Mimo tego jaki będzie kolor, spróbowałbym podmienić dysze główna gaźnika na większą o 20%

Re: Pasowanie tłoka, puchnięcie

: 24 wrz 2018, 16:24
autor: meter30
Kawy z mlekiem na świecy nie ma, ale nie ma też czarnej sadzy, tzn z jednej strony wieca jest bardziej okopcona. Czy to może być przyczyna? Świeca jest nowa. Zmienić dyszę profilaktycznie na większą nie zaszkodzi, tylko skąd wziąc dyszę do 350tki?
Obrazek
Obrazek

Re: Pasowanie tłoka, puchnięcie

: 13 paź 2018, 16:24
autor: meter30
Czy zbyt wysokie ciśnienie sprężania może powodować taki efekt? Przy okazji remontu założyłem głowicę z innego motocykla i chyba ktoś przedobrzył, bo dziś zmierzyłem ciśnienie sprężania mam 13bar/190PSI, a wg serwisówki ciśnienie normalne wynosi 156 PSI, min 128PSI, max 171 PSI ( w barach 10,8/8,8/11,8)

Re: Pasowanie tłoka, puchnięcie

: 04 lis 2018, 20:53
autor: MarcinM
no tak, wygląda to jak spalanie stukowe-za wysokie sprężanie i mieszanka sama się zapala,można obniżyć stopień sprężania dodatkową uszczelką pod głowicą ale lepiej powrócić do starej głowicy,świece wyglądają w miarę dobrze troszkę za bogata mieszanka ,wymiana dyszy nie potrzebna raczej ale można to zrobić dopasowując dysze z np larssona -znajdziesz tam dysze do różnych gaźników wystarczy dobrać gwint i producenta gaźnika no i rozmiar znać jaki masz i jaki potrzebujesz,sprawdzone w kilku motkach a ceny o wiele niższe niż w aso

Re: Pasowanie tłoka, puchnięcie

: 05 lis 2018, 21:49
autor: Pawlo
Ciśnienie sprężania za wysokie, ale wychodzi, że zaledwie o 1,2 bara. Jeśli nie chcesz rozbierać pieca, lej DOBRĄ benzynę 98-oktanów lub lepsza opcja - zwykłą 95 + jakiś "octane booster". Pomoże na pewno na spalanie stukowe i moc powinna być wyższa względem serii. Pytanie jak długo sprzęt to zniesie i co pierwsze powie dość :lol:

Re: Pasowanie tłoka, puchnięcie

: 07 lis 2018, 14:58
autor: Gacek
meter30 pisze:Yamaha XT 350 po remoncie góry- szlif cylindra, nowy tłok Wossner, pierścienie, łańcuch rozrządu.
Pojeździłem delikatnie wkoło komina, dziś dłuższy wyjazd. 20km od domu większa górka, 6 bieg, daję w kitę i nagle dźwięk jakby zawory uderzały w tłok (słyszałem już ten dźwięk), silnik gaśnie, koło się blokuje. W myślach już dzwonię po żonę żeby zapinała przyczepkę, ale schodzę z motoru, kontolny kopniak i moto zapala, wszystko działa jak gdyby nigdy nic. Stało mi się tak 4 razy, zawsze kiedy wjeżdżałem pod górę na wysokim biegu i dawałem w kitę, a silnik się męczył. Za każdym razem po incydencie stawałem, bez czekania na biegu pchnalem moto pół metra do tyłu, potem kopniak, ten odpalał i jazda dalej. Nie kopci, moc jest, ostanie 10km wracałem spokojnie i jest bez problemu. Pytanie- co to może być? Ch...wy tłok i puchnie? Zbyt ciasne pasowanie?
Moim zdaniem to co zapodałes - nie szukał bym przyczyny tak jak kolega fakir okreslił "spalniu stukowym " :| .
Z opisu jaki zamieściłeś czyli napiszę jak czuje swoimi słowami " lecisz na moto jest odgłos " krank" jakby zawory spotkały się z tlokiem i nastepuje zblokowanie koła .Po akcji moto pali jedzie dalej ;)
Moim zdaniem ( czasami zdarzają mi się podobne akcje w mojej 600 ) co prawda w innych kryteriach to efekt zbyt wczesnego zaplonu i silnik a raczej tłok łapie ci odwrotny kierunek nie przechodzi przez GMP tylko dotaje cofę .
Jak bym mogł coś zasugerowac :| wossner z reguły do oryginału to sporo lzejszy tłok , jak się niewywazy układu tlokowo korbowego to wychodzą z tego czasami dziwne klocki .

Re: Pasowanie tłoka, puchnięcie

: 10 lis 2018, 04:41
autor: meter30
Ale w stosunku do normalnego ciśnienia to już różnica 2.2 bar i nawet czuć to pod kopniakiem w stosunku do stanu sprzed remontu. A remont wykonałem nie dlatego, że moto było zajeżdżone, tylko wyciągnięty łańcuch spowodował kolizję rozrządu. Do starej głowicy nie mam jak powrócić bo już jej nie ma. Pisałem do różnych firm które dorabiają uszczelki- najgrubsza jaką mogą zrobić to 2mm, z czego po dociśnięciu zrobi się z tego 1.6mm (oryginał po dociśnięciu ma 0,8mm), a cena takiej dorabianej to 170zł. Tylko nie mam żadnego punktu odniesienia jak się zmniejszy ciśnienie jeśli założę 2 fabryczne uszczelki. Póki co jak znajdę chwilę postaram się odprężyć komorę spalania

Re: Pasowanie tłoka, puchnięcie

: 10 lis 2018, 05:56
autor: ArturS
Nie kombinuj z uszczelką pod głowicę, a z uszczelką pod cylinder. Tam możesz sobie ładować i 5 uszczelek w kupie, albo dorobić za grosze z grubszego materiału. Z grubością uszczelki pod głowicę kombinuje się w samochodach (dieslach głównie), bo niema innej możliwości.

Re: Pasowanie tłoka, puchnięcie

: 10 lis 2018, 19:13
autor: meter30
O widzisz, to cenna rada. Możesz polecic jakiś materiał z którego moznaby to zrobić? Albo zrobię pod cylinder z blachy aluminiowej 2mm i osadzę na reinzosil.