Strona 1 z 1

xt350 Kopci po uruchomieniu

: 05 wrz 2019, 13:41
autor: Laszlolot
Cześć,
Ostatnio zaobserwowałem coś niepokojącego.
Po uruchomieniu zimnego silnika z wydechu leci siwy dym. Po około 5 sekundach zanika a jak się rozgrzeje to spaliny są idealnie przeźroczyste (zero dymu). Na rozgrzanym silniku nie ma dymienia nawet jak go przeciągnę po maxymalnych obrotach.
Ten dym to napewno nie jest para wodna, bo w garażu mam sucho a uchuchamiam go co 2-3 dni.

Czy powinienem się niepokoić?
Czy może ten typ tak ma?

Pozdr
Laszlolot

Re: xt350 Kopci po uruchomieniu

: 05 wrz 2019, 20:14
autor: MarcinM
hej ,jak dla mnie to uszczelniacze zaworów dokonują żywota,choć ten dymek powinien być szaro-niebieskawy,ale objawy się zgadzają że tylko na zimnym ,po postoju

Re: xt350 Kopci po uruchomieniu

: 06 wrz 2019, 13:34
autor: Laszlolot
Dziwne, bo uszczelniacze wymieniałem 2 miesiące temu (około 600km temu) razem z uszczelką pod głowicą.
Ciekawe jest to, co dziś zauważyłem: gdy odpalam zimny silnik bez ssania to nie kopci. Więc to chyba jest kwestia ilości niespalonego paliwa, którego nadmiar dostarcza ssanie. W efekcie czego wychodzi częściowo wydechem.

Myślę że jakby to były uszczelniacze to kopciłby cały czas, szczególnie gdy olej jest rozgrzany i pod ciśnieniem.

Re: xt350 Kopci po uruchomieniu

: 06 wrz 2019, 19:50
autor: MarcinM
ok. a po jakim czasie-przebiegu-od remontu pojawiło się owo dymienie ?

Re: xt350 Kopci po uruchomieniu

: 08 wrz 2019, 12:45
autor: Laszlolot
Jakieś 600 km temu.
To było spokojne 600 km bez upalania, bo dopiero uczę się tego motocykla

Re: xt350 Kopci po uruchomieniu

: 06 maja 2020, 13:45
autor: Laszlolot
Temat wyjaśniony.
Okazało się, że przepuszczał uszczelniacz zaworowy i olej dostawał się do komory spalania. Uszczelniacz był nowy jednakże mały zadzior na zaworze spowodował szybkie zużycie uszczelniacza.
Po spolerowaniu zadziora na zaworze i założeniu nowego uszczelniacza problem znikął.
Oczywiście trzeba było demontować głowicę i czyścić wszystko z nagaru, który powstał podczas spalania oleju (a było tego syfu bardzo dużo).