Yamaha XT350 1997r prośba o pomoc z problemami silnikowymi

Forum dotyczące problemów technicznych związanych z jednostką napędową i układem zasilania w XT
ODPOWIEDZ
Walcu
Czyścioch
Posty: 4
Rejestracja: 20 cze 2020, 17:18
Motocykl: XT350

Yamaha XT350 1997r prośba o pomoc z problemami silnikowymi

Post autor: Walcu »

Czołem!
Zakupiłem XT350 z 1997 roku. W dowodzie rejestracyjnym 13kW.
Obrazek
Niestety, pomimo że motocykl jest w bardzo dobrym stanie wizualnym to okazało się, że silnik szwankuje...
Jest kilka objawów:
- silnik bardzo szybko rozgrzewa się do ogromnych temperatur. Dosłownie po kilku kilometrach jest tak gorący, że strach dalej jechać.
- na wysokich obrotach 4.5-6tys silnik przerywa, aż szarpie całym motocyklem. Tak jakby brakowało paliwa albo nie było iskry i silnik zaczyna przerywać. Problem nie występuje na luzie, tylko podczas jazdy na biegu. Czy może to mieć związek z hałasami w głowicy, czy może z blokadą mocy?
-tylko na gorącym silniku słychać zawory
-zwlaszcza po rozgrzaniu w silniku coś łopocze, chyba głowica
-lekko szumi łańcuszek rozrządu

W związku z tym planuje ściągnąć najpierw głowicę i zobaczyć co jest nie tak. Co polecacie jeszcze sprawdzić teraz póki motor jest w całości? A na co zwrócić w tym motorze szczególną uwagę jak będę go rozbierać?

Oczywiście zobaczę do środka i wtedy się okaże, ale póki co planuję na pewno zrobić głowice tzn zawory, może gniazda, uszczelniacze, planowanie. Pewnie też wymienię łańcuszek rozrządu. W międzyczasie też przeczyszczę gaźnik. Oczywiście olej i filtr też do wymiany.

Na zimnym silniku, podczas oglądania motorka, silnik pięknie i rowniutko sobie pykał, wszystko wydawało się być w jak najlepszym porządku.

Czy macie jakieś porady i wskazówki? Co może powodować te objawy? Głowica? Na co jeszcze zwrócić uwagę? Co jeszcze byście zrobili przy okazji tych robót?

Aha i jeszcze jedno, jak sprawdzić czy motocykl jest dalej zblokowany do tych 13kW? Gdzie w tym modelu występowały blokady? (Słyszałem o module zapłonowym, kroccach ssących i tłumiku)
Awatar użytkownika
Pawlo
Moderator
Posty: 2496
Rejestracja: 01 paź 2010, 19:29
Motocykl: Było TT600S
Jest KTM 690 Duke & 1290
Lokalizacja: Wrocław

Re: Yamaha XT350 1997r prośba o pomoc z problemami silnikowy

Post autor: Pawlo »

Sprawdź przede wszystkim świecę, czy moto nie lata na zbyt ubogiej mieszance, zrób ewentualną regulację gaźnika. To by pasowało do wielu objawów, które podałeś, być może silnik łapie też spalanie stukowe - stąd hałasy. Póki w całości to sprawdź jeszcze luzy zaworowe. Jeśli w tym modelu jest klasyczny napinacz z ząbkami to możesz sprawdzić czy łańcuch faktycznie jest wyciągnięty. Reszta to już chyba do sprawdzenia w trakcie rozbierania. Nie wiem jak małe XT, ale małe Suzuki DR miały dosyć często problemy z głowicami, przypuszczam, że tutaj awaryjność jest podobna.
Obrazek
Awatar użytkownika
Tygrys
Po kostki w błocie
Posty: 468
Rejestracja: 07 cze 2017, 13:49
Motocykl: Był tt600 s 4GV jest xr600

Re: Yamaha XT350 1997r prośba o pomoc z problemami silnikowy

Post autor: Tygrys »

Cześć jak nie ma filtra paliwa to standardowo zatkane sitko na zaworku iglicowym w gazniku i stąd te objawy swieca jak Pawlo pisze zawsze
Awatar użytkownika
Tygrys
Po kostki w błocie
Posty: 468
Rejestracja: 07 cze 2017, 13:49
Motocykl: Był tt600 s 4GV jest xr600

Re: Yamaha XT350 1997r prośba o pomoc z problemami silnikowy

Post autor: Tygrys »

Urwało -nowa przed rozebraniem głowicy pomierz luzy tam są dwa walki w głowicy i nie pamiętam czy są płytki. Warto sprawdzić krocce ssace czy nie popękane. Hej
Walcu
Czyścioch
Posty: 4
Rejestracja: 20 cze 2020, 17:18
Motocykl: XT350

Re: Yamaha XT350 1997r prośba o pomoc z problemami silnikowy

Post autor: Walcu »

Wczoraj usiadłem do tego i mamy:
-białą świecę
-rozwalający się króciec ssący po stronie podciśnieniowej

Zamawiam nowy króciec, natomiast co do świecy to planuję wsadzić nową jak już będzie szczelny króciec i sprawdzić jaki będzie miała kolor, bo jeśli się nie mylę to właśnie lewe powietrze na króćcu i w efekcie zbyt uboga mieszanka może dać biały nalot na świecy.

Dziś sprawdzę jeszcze zawory.

Czy spalanie stukowe mogło wyniknąć z dziurawego króćca, który spowodował aż tak wysoką temperaturę silnika? Czy raczej szukać powodu gdzie indziej? Zapłon?

Obrazek

Obrazek
qpa
Po ośki w błocie
Posty: 888
Rejestracja: 12 lis 2010, 18:31

Re: Yamaha XT350 1997r prośba o pomoc z problemami silnikowy

Post autor: qpa »

to jest powód nierównej pracy, grzania się a może i dziwnego odgłosu skoro paliwa brakowało. Daj znać jak będzie po wymianie.
Awatar użytkownika
Tygrys
Po kostki w błocie
Posty: 468
Rejestracja: 07 cze 2017, 13:49
Motocykl: Był tt600 s 4GV jest xr600

Re: Yamaha XT350 1997r prośba o pomoc z problemami silnikowy

Post autor: Tygrys »

Krucce rozumiem zamowiles 2.
Walcu
Czyścioch
Posty: 4
Rejestracja: 20 cze 2020, 17:18
Motocykl: XT350

Re: Yamaha XT350 1997r prośba o pomoc z problemami silnikowy

Post autor: Walcu »

Króćce założone obydwa nowe. Ceny oryginałów powalają, ponad 300zl za sztukę. Oczywiście nie zamontuje chińszczyzny, bo właśnie chińskie, rozpadające się króćce okazały się być przyczyną nie tylko powyższych usterek, o których pisałem, ale też dużo poważniejszych kłopotów, o których dowiedziałem się po rozebraniu silnika. Zbyt uboga mieszanka (prawdopodobnie) powodując bardzo wysoką temperaturę spalania narobiła trochę bigosu: zawory się rozklepały i były całkowicie nieszczelne (nafta przelewała się jak przez sito), pomimo odpowiednich luzów zaworowych w normie. Wyrobił się też sworzeń tłoka, na szczęście korbowód jest OK. Również tłok z pierścieniami musiał zostać wymieniony, bo przez luzy na sworzniu starł się nierównomiernie. Nie było to konieczne, ale zdecydowałem się na szlif cylindra +0.50mm, żeby wszystko było na tip top.
Zdecydowałem się na tłok Wossnera (koszt 500zl w porównaniu do Yamahy ponad 800zl).
Zawory wydechowe udało się uratować (Bogu dzieki, bo kosztują 400zl/sztuka), natomiast zawory ssące musiały być wymienione (200zl/sztuka).
Do tego komplet uszczelek i inne drobiazgi.
Najbardziej prawdopodobną pierwotną przyczyną zużycia tych podzespołów jest właśnie rozwalający się i przepuszczający lewe powietrze króciec ssący. Taka pierdoła, a narobiła takiego bałaganu na 2000zl + robocizna.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Powyższe części będą wymienione. Głowica w regeneracji. Cylinder oddany do szlifu. Czekam jeszcze na zawory od Yamahy.
Awatar użytkownika
Pawlo
Moderator
Posty: 2496
Rejestracja: 01 paź 2010, 19:29
Motocykl: Było TT600S
Jest KTM 690 Duke & 1290
Lokalizacja: Wrocław

Re: Yamaha XT350 1997r prośba o pomoc z problemami silnikowy

Post autor: Pawlo »

Ciekawe jak sprawdzi się Wossner w 350-tce, bo w przypadku 600 opinie są mocno średnie. Ceny części mnie nie dziwią - sprzęt mało popularny i już dosyć wiekowy.
Obrazek
Awatar użytkownika
Laszlolot
Lubiący błoto
Posty: 28
Rejestracja: 28 maja 2019, 12:02
Motocykl: Suzuki dl650 i Yamaha XT350

Re: Yamaha XT350 1997r prośba o pomoc z problemami silnikowy

Post autor: Laszlolot »

Cześć Walcu,
W zimie robiłem generalkę mojego xt 350.
Tłok wyglądał identycznie, jednakże powodem nie były króćce lecz przepuszczający uszczelniacz zaworu ssącego. Do komory spalania dostawał się olej i to olej pozostawił taki nagar na denku tłoka.
Sprawdź lub lepiej wymień uszczelniacze zaworowe na nowe (nie oszczedzaj na nich).
Robiłem szlif cylindra i nowy tłok. Zdecydowałem się na Wossner'a. Przejechałem na nim już 2400km i zachowuje się znakomicie.
PS: Twóje moto nie mogło pracować dobrze z takimi luzami na pierścieniach jak pokazałeś na zdj ;)
ODPOWIEDZ