Maroko 2014

Fotorelacje z podróży małych i dużych.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ArturS
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 2258
Rejestracja: 09 lis 2011, 07:24
Motocykl: XT600Z Tenere 3AJ, Husqvarna TE610ie
Lokalizacja: Łaziska Górne
Kontakt:

Maroko 2014

Post autor: ArturS »

Kraj, który warto zobaczyć, pomimo setek upierdliwych ,,majfrendów'' i tysięcy innych różnic (kulturowych, religijnych, mentalnych, etnicznych, itp.). Teren do jazdy nieco ekstremalny: jednego dnia śnieg, wysokości alpejskie (2700 m npm.) i -4 st., następnego - wszechobecny saharyjski pył, piach, temperatura +30 i wilgotność (a raczej suchość) ok. 0% . Poziom nagromadzenia ,,majfrendów'' na 1m^2 odwrotnie proporcjonalny do gęstości zaludnienia danego obszaru... Gdzie tylko przystaniesz na przysłowiowe siku, natychmiast zlecą się okoliczni mieszkańcy z ofertami, ale kiedy będziesz miał problem z motocyklem przy ruchliwej drodze, nie zatrzyma się nikt...

- Para lecąca z ust w trzygwiazdkowym (ponoć) hotelu. Lokales, który stojąc praktycznie pod hotelem, wskazuje, że do najbliższego mamy ok. 40 km.
- Pierwsza jazda motocyklem w śniegu, pierwsza jazda po lodzie.
- ,,Majfrend'', co na pustyni może godzinami patrzeć jak zdychasz nie mogąc wygrzebać się spod leżącego motocykla, z którego leje się benzyna, z resztą prosto na kierownika. Berberowie goniący turystów skuterami przez pustynię byle tylko zaoferować im coś na sprzedaż lub.... poprosić o papierosa
- Miasta, gdzie zanim od krawężnika dojdziesz do stojącego przy chodniku sklepu, otrzymasz min. 3 propozycje zakupu nielegalnych towarów.
- Stacje paliwowe, na których najdroższa jest woda, a benzyna tańsza od Coca-coli.
- Wioski, w których najładniejsze dziewczęta zakrywają twarze chustkami, a ,,właściciele'' tych brzydszych lub starszych nie pozwalają ich fotografować.
- Góry i wąwozy, na których widać miliony lat historii i przekrojów geologicznych. Targi gdzie nie da się nic kupić.... bez odpowiednio długiego ,,uzgadniania ceny'', po czym nawet jej uzgodnienie nie gwarantuje zakupu, niestety...
- Sklepy, w których sprzedawca zostaje wyśmiany przez wioskową społeczność, bo nie udało mu się oszukać białych turystów.
- Kultura zabraniająca picia i sprzedaży alkoholu, ale byle góral wali wódę szklankami...
- Kierowca co porzuca swoją ciężarówkę na środku drogi, bo obyczaj nakazuje mu na boso trykać czołem w dywanik ułożony w kierunku na wschód.... (...) ...

Na razie trailer PiotrAsa
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=WQWuaMTrV1I[/youtube]

i mój, jeszcze niedokończony ;)
https://vimeo.com/88585493

i kilka zdjęć
https://picasaweb.google.com/1140596923 ... redirect=1

c.d.n.
szpadyzor45
Po kostki w błocie
Posty: 302
Rejestracja: 19 maja 2012, 06:45
Motocykl: XT600 2KF
Lokalizacja: Oleśnica

Re: Maroko 2014

Post autor: szpadyzor45 »

Zazdroszczę :browar:
Awatar użytkownika
Adriandos
Lubiący błoto
Posty: 69
Rejestracja: 25 wrz 2013, 19:10
Motocykl: Husqvarna TE 510
Lokalizacja: ZGY Pustkowo
Kontakt:

Re: Maroko 2014

Post autor: Adriandos »

,Majfrend'', co na pustyni może godzinami patrzeć jak zdychasz nie mogąc wygrzebać się spod leżącego motocykla,
przynajmniej nie umrzesz w samotności :biker:

genialny opis :goodjob:
COBO
Lubiący błoto
Posty: 67
Rejestracja: 30 sty 2013, 12:16
Motocykl: XT TENERE, WR250R
Lokalizacja: Wrocław / Podkarpacie

Re: Maroko 2014

Post autor: COBO »

Bardzo ładne zdjęcia.
Jak się spisywał Tereska w stosunku do towarzystwa? Bardzo mnie to ciekawi.
Awatar użytkownika
ArturS
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 2258
Rejestracja: 09 lis 2011, 07:24
Motocykl: XT600Z Tenere 3AJ, Husqvarna TE610ie
Lokalizacja: Łaziska Górne
Kontakt:

Re: Maroko 2014

Post autor: ArturS »

XRV 750 - padła pompa paliwa, przedni błotnik blokował się o osłonę silnika, po wieczornym deszczu i przymrozku następnego dnia nie działały przełączniki na kierownicy
XT660Z - zamarzły przełączniki, siadło ładowanie gniazda zapalniczki
XT600Z - .... .... żeby nie było, że nic, to podregulowałem gaźnik (nie zdążyłem w PL) i opuściłem o jeden ząbek dźwignię zmiany biegów :lol:

Ogólnie najlepiej sprawdziła się poczciwa babcia terasa, czy to pod kątem awaryjności, a raczej jej braku, czy to pod kątem zachowania w terenie, ale tutaj opony i niższa waga swoje zrobiły. Najgorzej sprawdziła się afryka - najcięższa, tylna opona zupełnie nie dawała rady na piasku i śniegu. Ale nie stało się nic, co by unieruchomiło któryś motocykl :biker:
ODPOWIEDZ