Forum Użytkowników Yamahy XT

Dzięki. W 1vj jest normalnie gwint...

Jak narazie to moto stoi i czekamy na lepszą pogodę.
W planach jest ustawienie gaźnika, ogarnięcie jej trochę z zewnątrz (porozbierac co się da i wyczyścić, przejrzeć jak się ma 'ruda' itp) i po "doszkoleniu" się w lesie - zakup opon enduro.

Opony enduro to zło Ani w teren, ani na asfalt, wybierz jedno

To co założyć z chęcią jazdy raczej po asfalcie w motorze enduro? Miałem supermoto robić ale za duże koszta.
Jak jeżdżą na wypady w Alpy itd to na zdjęciach wszystko na enduro jeździ.

Wszystko zależy czego oczekujesz od moto, faktycznie opony enduro są jakimś tam kompromisem pod warunkiem, że nie wyciskasz ze sprzęta maksimum jednocześnie w terenie i na asfalcie Miałem okazję jeździć na oponach tego typu - najpierw trochę się poślizgałem po czarnym, później ze dwa razy się wyłożyłem w terenie tam gdzie się wyłożyć nie powinienem i stwierdziłem, że takie kompromisy to nie dla mnie Jak nie planujesz w ogóle zjeżdżać tym w teren to pomyślałbym o porządnych oponach szosowych.

Jakoś zawrotnych prędkości nie oczekuję, ale znając życie przyjdzie czas ze sprawdzę v-max
Po ostatnim wypadadzie w teren stwierdziłem, że to za ciężkie moto na takie zabawy. Wcześniej jeździłem na 2t 125ccm.
Bardziej moto będzie jeździć po szosie, jakieś weekendowe wypady w góry, nad Soline itp że znajomymi (sv650, er600, Fazer)