Forum Użytkowników Yamahy XT

Panowie skoro już o tym temacie. Ile mniej więcej tak w ogóle kosztuje szlif takiego cylindra 600cc? Bo nie mam za bardzo wyobrażenia.

coobah pisze:Panowie skoro już o tym temacie. Ile mniej więcej tak w ogóle kosztuje szlif takiego cylindra 600cc? Bo nie mam za bardzo wyobrażenia.

Ja płaciłem 60 zł kilka lat temu.

Honowanie bylo w cenie czy za doplata ?

coobah pisze:Panowie skoro już o tym temacie. Ile mniej więcej tak w ogóle kosztuje szlif takiego cylindra 600cc? Bo nie mam za bardzo wyobrażenia.

Orientacyjne ceny remontu na dzisiaj w xt wrzuciłem na pierwszej stronie tego wątku. 60 pln to już dzisiaj mało realne, raczej 150-200 pomiar, szlif, honowanie. Plus nowy tłok ze sworzniem i pierścionkami, plus uszczelka, plus olej na docieranie... wyjdzie z 1000 pln za minimalny remont góry - bez roboty i innych opcji typu remont głowicy, łańcuch rozrządu itp...

Właśnie zrobiłem remont góry więc tak szlif z honowaniem 80 zł-tłok TKRJ 270 zł-planowanie głowicy ,docieranie ,wymiana uszczelniaczy 50 zł-uszczelki ,3 x filtr oleju i olej na docieranie oraz docelowy 340 zł i to tyle,robocizna we własnym zakresie ,acha i plus 50 zł Ballantines 1l by robota dobrze szła i to juz wszystkie koszty

rademenez pisze:Właśnie zrobiłem remont góry więc tak szlif z honowaniem 80 zł-tłok TKRJ 270 zł-planowanie głowicy ,docieranie ,wymiana uszczelniaczy 50 zł-uszczelki ,3 x filtr oleju i olej na docieranie oraz docelowy 340 zł i to tyle,robocizna we własnym zakresie ,acha i plus 50 zł Ballantines 1l by robota dobrze szła i to juz wszystkie koszty

Czyli wyszło Ci ok. 800 PLN bez robocizny. Tanio - tym bardziej, że z głowicą.
Sam robiłem już 3 razy w xt i powiem że ten szlif z honowaniem za 80 pln to bardzo tanio. Głowicę też regenerowałem w 34L raczej było dużo więcej niż 50 pln... ale nie ważne... kilka stów w te czy wefte... singla i tak taniej niż inne silniki...

Głowice dałem do zrobienia na miejscu i gośćiu zażyczył sobie 5 dyszek sam byłem w szoku że tak mało,a cylinder wysyłałem do kolegi AruraS ,ma on tam jakiś zaprzyjaźniony warsztat gdzie zrobili szlif i od razu dobrali tłok i zapłaciłem razem 350 złociszy,zrobione porządnie i tanio tak że można z czystym sumieniem polecić usługę.

Cześć wszyscy piszą przy remoncie głowicy o docieraniu a co z korektą przylgni zaworowej ma być 1-1.2 mm i nie wierzę że po docieraniu taka będzie a za 5 dych to na pewno gość nie frezowal - chyba że się mylę?

Powiem szczerze że nie wiem czy frezował ale raczej nie.A głowice robił warsztat z Barda Przyłęku więc kolega Tygrys chyba wie gdzie bo mieszka niedaleko

rademenez pisze:... cylinder wysyłałem do kolegi AruraS ,... że można z czystym sumieniem polecić usługę.

i to właśnie jest oczywista oczywistość::))) taki aksjomat tego forum::))