[TT600S] Regeneracja gaźnika.

Forum dotyczące problemów technicznych związanych z jednostką napędową i układem zasilania w TT
ODPOWIEDZ
nasiono
Lubiący błoto
Posty: 73
Rejestracja: 20 lis 2016, 21:21

[TT600S] Regeneracja gaźnika.

Post autor: nasiono »

Witam.
Rozebrałem gaźnik i wrzuciłem go do myjki ultradźwiękowej z środkiem do czyszczenia silników , środek był mi zarekomendowany jako delikatny dla aluminium niestety gaźnik zrobił się cały czarny, pokryty brudzącą substancją.
Zgodnie z tym co się dowiedziałem aby go teraz wyczyścić powinienem zdemontować wszystkie elementy gumowe w związku z czym mam parę pytań.
1.Jak zdemontować gniazdo zaworka iglicowego (ten od pływaka) widzę, że jest zabity sróbokrętem w jednym miejscu.
2. Jak zdemontować zaworek "Air-cut " również jest zabity.
3. Skąd wziąść uszczelkę zamontowaną na końcu tłoczka ssania - nigdzie nie mogę jej znaleźć .
4. Do czego służy śrubka jedyna w dolnej części gaźnika w osłonie pływaka? Czy to jest spust paliwa? http://www.boats.net/parts/detail/yamah ... 00-00.html
5. Czym najlepiej teraz wyczyścić gaźnik, mam dostęp do myjki ultradźwiękowej.
Dziękuje i pozdrawiam
Archi
Lubiący błoto
Posty: 66
Rejestracja: 25 lis 2014, 07:53
Motocykl: Yamaha TT 600 E 4GV
Lokalizacja: Trestno

Re: [TT600S] Regeneracja gaźnika.

Post autor: Archi »

3. W zestawach naprawczych do gaźników powinien być komplet. Spróbuj forumowego kolegę ArturS zapytać.
4. Za pomocą tej śrubki możesz poziom paliwa w komorze pływakowej zmierzyć. Podłączasz wężyk i sprawdzasz ten poziom, w na forum ktoś już o tym pisał w temacie o gaźnikach.
Awatar użytkownika
glina
Po ośki w błocie
Posty: 629
Rejestracja: 07 lut 2014, 12:10
Motocykl: była : TT600E 1998
jest : DRZ400E 2002
Lokalizacja: Bolesławiec

Re: [TT600S] Regeneracja gaźnika.

Post autor: glina »

1. Można spróbować bardzo ostrożnie przez szmatę obcążkami jakimiś. Opornie wychodzi i nie radzę tego robić bez konkretnego powodu. U mnie przy przebiegu ponad 60k było minimalnie zasyfione (ale bardziej pod tym kapturkiem niż na tej siatce). Nikt tego wcześniej raczej nie ruszał.
2. Tego nigdy nie ruszałem, nie wiem.
3. Nie jestem pewien o którym elemencie mówisz, ale może być ciężko. Cały element ssania jest w aso dość drogi, a nie przypominam sobie, żebym widział jakieś zestawy naprawcze.
4. Tak jak kolega wyżej napisał - odkręcasz ją do spuszczenia paliwa z komory pływakowej, przydatne do mierzenia poziomu na wężyk. (jest to opisane na forum)
5. Też tak jak Ty użyłem kiedyś za jedną radę jakiegoś szitu, który niewłaściwe zareagował z tym gaźnikiem. Z myjni ultradźwiękowej nie korzystałem jeszcze, ale ja sobie radzę myjąc gaźnik w gorącej wodzie z cytryną (wyczytane na jakimś zagranicznym forum) lub benzyna ekstrakcyjna (wtedy już gumowe elementy trzeba zdemontować. Stara szczoteczka do zębów się do takiego mycia przydaje + sprężone powietrze.
ODPOWIEDZ