Forum Użytkowników Yamahy XT

vertus72 pisze:

Gacek pisze:vertus72 - może zrób fotkę nanieś wymiary a los się do ciebie uśmiechnie .

Co Ci sfotografować?? Na razie za zimno, nie chce mi się zrzucać koła by wyjąć jedną szpryche. A tak bez jednego druga to można smigac , czy koło pójdzie w rozsypke ?

nie wiem w którym kole ci brakuje szprychy tył jest dosyć prosty w xt jeżeli chodzi o wymianę sztuki przód to masakra przynajmniej w xt ku (może wyjść opcja ze pól koła będzie trzeba rozpleść aby wymienić sztukę ).Rozebrałem swoje stare koła z myślą o odbudowaniu na innych obręczach ale jak na razie nie mam ciśnienia inwestować 1k zł w koła . Wiec jakieś sztuki mi pozostały po rozbiórce jeżeli były by kompatybilne z twoim ttr to jedna mnie nie zbawi .

Na szczęście tył mi strzelił od strony zebatki, więc chętnie przyjmę każde dobrodziejstwo inwentarza Może się ktoś wypowie nad kompatybilnoscia.....
Ps. Ja z kolei będę rozbieral przednie koło bo felga delikatnie pękła-ciekawe od czego bo wgieta nie jest, co prawda przekazałem tak cały sezon i nie powiększyło się, ale obawiam się że z czasem może strzelić i to w najmniej odpowiednim momencie.

vertus72 pisze:A tak bez jednego druga to można smigac , czy koło pójdzie w rozsypke ?

Zrób to koło jak najszybciej. Jak poszła jedna szprycha to znaczy, że jest źle napięte całe koło, obręcz dostanie po dupie, poza tym luźne szprychy szybko wyrąbią ci gniazda.

Jak by ktoś potrzebował szprychy oryginalne zwężane nowe to mam namiar.

A możesz coś więcej w temacie szepnąć ? .

No to wal pan śmiało.....,bo właśnie mam potrzebę....zanabyć.

http://tablica.pl/oferta/czesci-yamaha- ... 51c73;r:;s:

Info od p. Oliviera ;]
szprychy do przednia koła XT 600 , 32 szt za 200 zł
Wszystko jest w dobrym stanie , nie uszkodzone, nie popękane, jest bardzo dobrym stanie tak jak widać na zdjęciach.
Załączam większe bardziej dokładne zdjęcia.
514 475 752

http://imageshack.us/photo/my-images/26 ... kopia.jpg/

Panowie, coś tu nie którzy odbijają od tematu.
Sprawa tyczy się TT ,a nie XT ...
Może silniki podobne, ale reszta...

od świeże trochę temat i dam moje wskazówki z własnego doświadczenia

gdy już ktoś się zabiera za centrowanie koła a nie chce kupować szprych powinno się zdjąć oponę bo tam najbardziej koroduje szprycha i nypel

do zluzowania szprych nie wystarczy WD i moczenie nie wiadomo ile w nim

wystarczy godzina no może dwie odczekać po zlaniu WD i moją metodą jest rozgrzewanie nypli

w tym celu najlepsza jest spawarka do plastiku ponieważ ma wąską punktową dyszę ewentualnie mały palniczek opalarka się nie nadaje

grzejemy około 15 sekund nypla od strony piasty blokujemy szprychę samozaciskowym morsem i luzujemy nypla w przypadku gdy nypel troszkę sie zluzuje a nie idzie dalej nie grzejemy go już tylko lejemy WD i ruszamy nim w jedną i w druga stronę aż odczujemy że odpuszcza odkręcamy dalej w razie potrzeby gdy nypel dalej po obrocie się blokuję powtarzamy czynność

podczas centrowania koła luzujemy szprychy od strony wychyłu obręczy a z przeciwnej naciągamy nie przesadzamy z tym naciąganiem nieraz obręcz jest na tyle koślawa że nie da jej się doprowadzić do fabrycznego stanu trzeba pójść na kompromis i zdobić na tyle dobrze jak to możliwe i dodatkowo bardzo ważną sprawą jest naciągnięcie szprych z taka sama siłą bo inaczej pojedyncze zbyt napięte szprychy mogą brać całe przeciążenia na siebie co doprowadzi do szybkiego zmęczenia materiału i jak nie pourywają się od razu do zrobią to szybciej od pozostałych

napięcie szprych można sprawdzić napinając ręka równoległe szprych stukając narzędziem na słuch ale najważniejsze wyczucie w ręce