Wymiana opony tył - pierwszy raz:)

Forum dotyczące nadwozia, zawieszenia, układu hamulcowego, napędowego, ogumienia i innych podzespołów nie związanych z silnikiem.
Awatar użytkownika
Gacek
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 4299
Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
Lokalizacja: SB

Re: Wymiana opony tył - pierwszy raz:)

Post autor: Gacek »

Wszystko zależy od rodzaju usterki ja kiedyś bez ściągania koła dętkę łatałem miałem wbitego 10 cm gwoździa :) - lokalizacja przebicia nie nastręczała wielkiego kłopotu problem był z zrzuceniem opony założonej na moto a raczej z obróceniem koła bo po zrzuceniu z rantu klocki łapały o wahacz utrudniając obracanie kołem .Dętki całej nie wyciągałem tylko w miejscu przebicia na grzbiecie ale przy dzisiejszych łatkach to na dłuższą metę bez sensu po jakimś czasie puszczają :evil: . Łapiąc kapcia na przodzie zupełnie nie ma potrzeby demontować koła można dętkę wymienić na częściowo zdemontowanym kole .Kiedyś istniało coś takiego jak banan ciąłeś dziurawą dętkę wrzucałeś banan bombićka i dopiero na oes robiłeś naprawę .Banan to taka niezamknięta po obwodzie dętka 8-) .
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
Awatar użytkownika
-N-O-W-Y-
Lubiący błoto
Posty: 60
Rejestracja: 19 lip 2011, 10:23
Motocykl: wcześniej DR600, obecnie XT600 91r
Lokalizacja: SH

Re: Wymiana opony tył - pierwszy raz:)

Post autor: -N-O-W-Y- »

opona wymieniona własnoręcznie w pojedznkę :goodjob: Po wciśnięciu po przeciwnej stronie do felgi z założeniem poszło łatwo.
Gdybym od początku pamięał (znał) kilka ważnych detali to poszło by wszystko w 2-3h (najwięcej czasu chyba poszło z zakładaniem dętki;
Awatar użytkownika
Filip77
Lubiący błoto
Posty: 52
Rejestracja: 14 sty 2014, 14:58
Motocykl: Yamaha XT 600 98r
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Kontakt:

Re: Wymiana opony tył - pierwszy raz:)

Post autor: Filip77 »

Pierwszy raz zmieniałem opony w motorze. Żeby uniknąć zaskoczenia w trasie postanowiłem w ramach treningu sprubować wymiany w warunkach domowych. Kupiłem łyżki i zmieniałem samodzielnie. Pochwalę się że wymiana przedniej opony z Trailwinga na CST C-755 zajeła mi pół godziny. A tylniej jedna godzina -zakładałem Mitasa E09. Czytając ten wątek miałem dużo obaw ale okazało sie ze nie taki diabeł straszny. Oczywiście dobrze przy zakładaniu pomóc sobie jakimś smarowidłem. Tylna opona nie chciała za nic odkleić się od obręczy -pomogło WD-40. Więcej czasu zajeło mi zakładanie koła do moto -brak wprawy :-) Polecam zabawa przednia :-)
Awatar użytkownika
KrisDOA
Po kostki w błocie
Posty: 103
Rejestracja: 06 cze 2013, 06:52
Motocykl: TT600E Belgarda 4GV
Lokalizacja: Oława

Re: Wymiana opony tył - pierwszy raz:)

Post autor: KrisDOA »

Kumpel od którego kupiłem TT robi przekładkę tylnej opony w 15 minut :bananasaluta: sam byłem zaskoczony jak zakładał mi Mitasa 09 w miejsce AC10
Michaels19
Po kostki w błocie
Posty: 188
Rejestracja: 18 maja 2014, 07:41
Motocykl: ttr 600

Re: Wymiana opony tył - pierwszy raz:)

Post autor: Michaels19 »

ktoś stosuje taki patent smarowania dętki smarem przed włożeniem w oponę żeby się nie przyszczypła podczas jazdy, http://www.youtube.com/watch?v=n6roPN4Q ... ZBiWTQ3I7A tez tak u siebie zrobiłem
andrzeju
Lubiący błoto
Posty: 23
Rejestracja: 13 wrz 2014, 10:47
Motocykl: TTR 600

Re: Wymiana opony tył - pierwszy raz:)

Post autor: andrzeju »

Ja lekko psikam jakimś smarowidłem podczas zakładania ale to bardziej na oponę żeby łatwiej wskoczyła, a dętkę minimalnie dopompowuję i starannie układam przed ostatnim, kluczowym ruchem łyżką, jak nie uszczypniesz przy zakładaniu opony i trzymaka to powinno być okej,
Awatar użytkownika
ArturS
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 2258
Rejestracja: 09 lis 2011, 07:24
Motocykl: XT600Z Tenere 3AJ, Husqvarna TE610ie
Lokalizacja: Łaziska Górne
Kontakt:

Re: Wymiana opony tył - pierwszy raz:)

Post autor: ArturS »

Po włożeniu dętki wystarczy ją lekko dopompować, tak żeby nie była platfusem i trzeba się wtedy dobrze postarać żeby przyszczypnąć. Żadnego tam smaru ani na dętkę, ani na oponę. Opona + smar to przypadkiem nie gwarantuje urwania wentyla przy niskim ciśnieniu? Oczywiście przy opcji, że niema się trzymaka (nie mam i niejednokrotnie jechałem na ciśnieniu poniżej 1 atm.).
Michaels19
Po kostki w błocie
Posty: 188
Rejestracja: 18 maja 2014, 07:41
Motocykl: ttr 600

Re: Wymiana opony tył - pierwszy raz:)

Post autor: Michaels19 »

ale zaszkodzić chyba nie zaszkodzi, jak profesjonalista tak robi..
Awatar użytkownika
Pawlo
Moderator
Posty: 2496
Rejestracja: 01 paź 2010, 19:29
Motocykl: Było TT600S
Jest KTM 690 Duke & 1290
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wymiana opony tył - pierwszy raz:)

Post autor: Pawlo »

Talku napakować w gumę i będzie śmigać. Wersja z mąką ziemniaczaną też się sprawdza :biggrin:
Obrazek
Awatar użytkownika
Gacek
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 4299
Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
Lokalizacja: SB

Re: Wymiana opony tył - pierwszy raz:)

Post autor: Gacek »

Michaels19 pisze:ale zaszkodzić chyba nie zaszkodzi, jak profesjonalista tak robi..

Osobiście do dętki wolę talk bo z smarem od mousa jest mały problem jak się demontuje na łyżkach to można nieźle nabrudzić .
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
ODPOWIEDZ