Strona 3 z 5

Re: Zawieszenie paioli jak prawidlowo poskladac

: 07 sty 2019, 09:31
autor: qpa
Powiedz jak po roku jazdy ze skarpetami? Dużo jeździsz w ostrym terenie błoto itepe? Bo z tego co czytałem to ze skarpet robi się niezły papier ścierny.

Re: Zawieszenie paioli jak prawidlowo poskladac

: 07 sty 2019, 09:48
autor: kurol
Nie ma sladu jakiejkolwiek dodatkowej korozji pod skarpetkami.
Przemoczone na wskros napewno byly kilkukrotnie.
Lagi mam z bliznami,ktos je wczesniej zapolerowal i jakims cudem nie leja.
Jezdze mocno pizdowato i emerycko,ale w bloto chetnie ide jak dzik w zoledzie.
Lagi zawsze przed zalozeniem skarpet po jezdzie wycieralem zeby ich do reszty nie dobic.

Re: Zawieszenie paioli jak prawidlowo poskladac

: 07 sty 2019, 15:21
autor: Gacek
kurol = :) :
jak zalałeś lagi "nałęczowianką mineralną gazowaną "to się dziwisz ;) .
Co to za oliwę zapodałeś ? co jeździsz ? ludzie w xt zmieniaja oliwe raz na 20 lat na przodzie o tyle nawet nie bedę wspominał :lol: .
Po co wnikać w takie aspekty ,dopoki jezdzi to upalaj a jak się popsuje to sprzedasz pójdzie jako igła :idea: .
A tak na poważnie czarna oliwa to oznaka rozkładu oiwy na węgiel i resztę która odparowuje - grupy węglowodorowe oleju COOH rozpadają się pod wpływem kawitacji , temp innych czynników , zawsze pozostaje węgiel i reszta ulatuje w przestrzeń .
Moim zdaniem cos jest nie tak (kwestia gdzie i jak upalacz } może to kwestia regulacji ,parametrów oliwy :?: .
Moim zdaniem na spokojne upalanie nie jest to normalnym objawem przy takim przebiegu ;) .

Re: Zawieszenie paioli jak prawidlowo poskladac

: 07 sty 2019, 15:28
autor: kurol
Zalane valvoline fork oil 5w.
Jakie upalanie,pyrkam sobie kulturalnie najczesciej za walami nad Wisla i czasami po asfalcie do roboty pojade.
Lagi z troche z nudow wyciagnalem.
Mialem zawiesc do Pekaesa zeby sprawdzil czy aby luzu za duzego nie maja mimo nowych panewek.
A ze dodzwonic do niego sie nie moge i lagi caly tydzien w samochodzie przejezdzily to rowniez z nudow olej z nich wylalem :)

Re: Zawieszenie paioli jak prawidlowo poskladac

: 07 sty 2019, 16:18
autor: Gacek
Kurol -powiem ci tyle ja mam własne podejście do tematu bardzo indywidualne .
Nie wnikam co prezentują swoimi działaniami ludzie czyniący usługi - krótko nazywając temat masz w manualu określone parametry oliwy porównaj sobie wnikliwie .
Takie jest życie :P idziesz do lekarza bo jesteś chory a on cię zamorduje bo ma inne priorytety :P .
jak mógłbym ci cokolwiek zasugerować zaproponować rob samemu ile dasz radę ogarnąć :| - znam temat od" tzw podszewki "l profesjonalni ludzie robią to dla kasy mało jest realnie pasjonatów :? .

Re: Zawieszenie paioli jak prawidlowo poskladac

: 07 sty 2019, 16:39
autor: kurol
Budowa tego zawieszenia wydaje mi sie prosta jak budowa cepa.
Chodz jak go w zeszlym roku rozebralem pierwszy raz,wydawalo sie troche skomplikowane.
Cos mi czasami stuknie przy odpuszczeniu zawieszenia przy hamowaniu.
Lozyska w glowce ramy mam nowe i wydaje mi sie ze stukaja wlasnie lagi.
Jesli zawieszenie jest calkiem rozciagniete to luz miedzy goleniem a rura napewno jakis bedzie bo panewki sa blisko siebie.
Ale mam tez troche luzu jak zawieszenie jest w polowie scisniete.
Chcialem zeby ktos tym sie zajmujacy zerknal czy tak moze byc.


Obrazek

Re: Zawieszenie paioli jak prawidlowo poskladac

: 07 sty 2019, 17:17
autor: Gacek
Zawieś ten zawias do PKS . WPK LOT ew P.K.P gdzieś zapewne odnajdziesz poprawną alternatywę naprawy :P .
Ja liczyłem na to ze jestes ogarniety gość :? .
Mówi się trudno żyje się dalej :| .

Re: Zawieszenie paioli jak prawidlowo poskladac

: 07 sty 2019, 17:22
autor: kurol
Przykro mi bardzo ze Cie zawiodlem :)

Re: Zawieszenie paioli jak prawidlowo poskladac

: 07 sty 2019, 17:51
autor: Gacek
kurol pisze:Przykro mi bardzo ze Cie zawiodlem :)
Skoro tak diametralne różnobrzmiące "emocje " potrafisz wyrazić w taki sposób jak to uczyniłeś to nie mnie to nazywać określać oceniać :roll: .

Re: Zawieszenie paioli jak prawidlowo poskladac

: 07 sty 2019, 20:28
autor: Dalti
Po niecalym roku uzytkowania i przejechanych tylko 1080km olej wyglada jak na fotkach.
Po lewej resztka nowego oleju,po prawej czarne cos zlane z lag.
To normalne ?
Zawieszenie bylo rozebrane do ostatniej srubki,dokladnie wyczyszczone i wymyte.
Wymienione panewki i komplet uszczelniaczy.
To normalne a czego się spodziewałeś.? czasami jak nie wypłuczesz dokładnie goleni to też się zbrudzi szybko .Ostatnio wymieniałem u siebie w XL600V po 25 tysiacach od ostatniej wymiany ,czarny jak smoła ,uszczelniacze nie ciekły , panewki nie potrzebnie wymieniałem bo te stare były ok.(2szt na laga/golen).eśli chodzi o steety to XJ900 po 5 latach tez były czarne (wymieniłem profilaktycznie jak w trampku). Co do tt600r rok 2001(zawieszenie Paioli) to przy hard 20 mth ale to troche przesadnie .ja wymieniłem po trzech sezonach od kupna i tez brudny( 8tys) większość zakarpacie.