Forum Użytkowników Yamahy XT

Witam, mój tylny amortyzator wciska sie twardo ale i też szybko odbija, tak jakby była sama sprężyna..
U gory jest taki zaworek jak wentylek od dętki, niestety gazu tam żadnego nie ma i mam pytanie czy on jest potrzebny do powolnego odbijania?

Wygląda on tak: Jeżeli amortyzator szybko odbija to znaczy że będzie on nadawał sie do regeneracji czy potrzebuje on gazu do prawidlowego działania?

Gaz a raczej jego cisnienie ma wpływ na predkosc pracy czynnika tłumiacego jakim jest oliwa .
Duza zalezy w takim przypadku od budowy wewnetrznej amortyzatora jakby z opisu jaki zapodałes mozna podejrzewać ze tłumienie odbicia u ciebie szwankuje "nawala ".
Oznacza to ze powinieneś zajrzeć w bebechy albo oddać to komuś kto kojarzy temat .

Czyli czeka mnie rozbieranie go bo najpierw musze zobaczyć czy sam dam radę go rozebrać, zobaczymy jaki stopień trudności będzie.

Witam, mój tylny amortyzator wciska sie twardo ale i też szybko odbija, tak jakby była sama sprężyna..
U gory jest taki zaworek jak wentylek od dętki, niestety gazu tam żadnego nie ma i mam pytanie czy on jest potrzebny do powolnego odbijania?

Gaz jest potrzebny do sprężania oleju i bez niego będzie amortyzator dobijać po skoku lub pracować na samej sprężynie .
Jeśli nie ma powolnego powrotu tłoka/sztycy (odbicia)a nie jest ono zmienne w każdym zakresie tej regulacji(dokręcanie regulacji dobicia) to nie ma już w nim oleju lub ten zawór jest uszkodzony.amortyzator nie nadaje się do jazdy bo go zatrzesz .sprawdź stan chromu .jak ma ubytki albo rysy to już wszystko jasne.

Dalti pisze:

Witam, mój tylny amortyzator wciska sie twardo ale i też szybko odbija, tak jakby była sama sprężyna..
U gory jest taki zaworek jak wentylek od dętki, niestety gazu tam żadnego nie ma i mam pytanie czy on jest potrzebny do powolnego odbijania?

Gaz jest potrzebny do sprężania oleju i bez niego będzie amortyzator dobijać po skoku lub pracować na samej sprężynie .
Jeśli nie ma powolnego powrotu tłoka/sztycy (odbicia)a nie jest ono zmienne w każdym zakresie tej regulacji(dokręcanie regulacji dobicia) to nie ma już w nim oleju lub ten zawór jest uszkodzony.amortyzator nie nadaje się do jazdy bo go zatrzesz .sprawdź stan chromu .jak ma ubytki albo rysy to już wszystko jasne.

Nie bedę ukrywał ze ten post który nabazgrolę bedzie ripostą na twoją odpowiedz w temacie posting.php?mode=quote&f=17&p=44506
Trza mieć talent - lub być w stanie głebokiego znieczulania aby - wyrazajac sie strukturalnie "zajebać tylny aortyzator ".
Z sprodukcją Sachs miałem kiedys do czynienia , oprucz Bety w Gas Gas było tam takie rozwiazanie ze odbicie pracowało na przewiercie a dolne pokretło słuzyło wyłącznie reg . niskich predkosci tłumienia dobicia - padła sprezynka na iglicy która była odpowiedzialna za zamykanie odbicia i amortyzator wracał jak chciał na wolnych prędkosciach .
Kolega rozbierze to wyczaji zapewne co jest nie halo .

Gacek pisze:

Dalti pisze:

Witam, mój tylny amortyzator wciska sie twardo ale i też szybko odbija, tak jakby była sama sprężyna..
U gory jest taki zaworek jak wentylek od dętki, niestety gazu tam żadnego nie ma i mam pytanie czy on jest potrzebny do powolnego odbijania?

Gaz jest potrzebny do sprężania oleju i bez niego będzie amortyzator dobijać po skoku lub pracować na samej sprężynie .
Jeśli nie ma powolnego powrotu tłoka/sztycy (odbicia)a nie jest ono zmienne w każdym zakresie tej regulacji(dokręcanie regulacji dobicia) to nie ma już w nim oleju lub ten zawór jest uszkodzony.amortyzator nie nadaje się do jazdy bo go zatrzesz .sprawdź stan chromu .jak ma ubytki albo rysy to już wszystko jasne.

Nie bedę ukrywał ze ten post który nabazgrolę bedzie ripostą na twoją odpowiedz w temacie posting.php?mode=quote&f=17&p=44506
Trza mieć talent - lub być w stanie głebokiego znieczulania aby - wyrazajac sie strukturalnie "zajebać tylny aortyzator ".
Z sprodukcją Sachs miałem kiedys do czynienia , oprucz Bety w Gas Gas było tam takie rozwiazanie ze odbicie pracowało na przewiercie a dolne pokretło słuzyło wyłącznie reg . niskich predkosci tłumienia dobicia - padła sprezynka na iglicy która była odpowiedzialna za zamykanie odbicia i amortyzator wracał jak chciał na wolnych prędkosciach .
Kolega rozbierze to wyczaji zapewne co jest nie halo .

Tak jak ktoś już wcześniej napisał 90% twoich filozoficznych wypocin można wrzucić do kosza .bo niczemu nie służą