Masa własna TTR 600

Wszystko o tym motocyklu.
Awatar użytkownika
Piekny
Po kostki w błocie
Posty: 161
Rejestracja: 22 kwie 2013, 15:02
Motocykl: Yamaha TT600R 2001 5CH4

Re: Masa własna TTR 600

Post autor: Piekny »

Artur ma rację, ostatnio z moją plecaczkową wybraliśmy się na Chudów i choć to jakieś 60km w dwie strony ode mnie to średnio to wygodne było.
Żeby zrobić jej troszkę miejsca musiałem siąść bliżej jajkami baku co z kolei powoduje, że na dłuższa metę źle zmienia się biegi i noga się męczy.
Musze jej kupić moto i problem będzie rozwiązany :bananaevil:
wtct
Czyścioch
Posty: 17
Rejestracja: 27 cze 2013, 10:52
Motocykl: Miałem GS 500, szukam Enduro.

Re: Masa własna TTR 600

Post autor: wtct »

Panowie a jakie soft enduro z homologacją jest najlżejsze (jednoosobowe w podobnym przedziale mocy)?

Niewyczynowe, żeby nie zbankrutować na serwisach...

KTM KLX 300R?
Awatar użytkownika
Pawlo
Moderator
Posty: 2496
Rejestracja: 01 paź 2010, 19:29
Motocykl: Było TT600S
Jest KTM 690 Duke & 1290
Lokalizacja: Wrocław

Re: Masa własna TTR 600

Post autor: Pawlo »

wtct pisze:Panowie a jakie soft enduro z homologacją jest najlżejsze (jednoosobowe w podobnym przedziale mocy)?

Niewyczynowe, żeby nie zbankrutować na serwisach...

KTM KLX 300R?
A może XR400 by cię zainteresowało, tu możesz poczytać opinię Kuli i Brrody viewtopic.php?f=37&t=200&start=10#p18315 ;)
Obrazek
wtct
Czyścioch
Posty: 17
Rejestracja: 27 cze 2013, 10:52
Motocykl: Miałem GS 500, szukam Enduro.

Re: Masa własna TTR 600

Post autor: wtct »

Ładne, ale tutaj:

http://www.bikez.com/bike/rating.php?idbike=4358

prawie pod każdym względem wychodzi gorzej od DR-Z.
qpa
Po ośki w błocie
Posty: 888
Rejestracja: 12 lis 2010, 18:31

Re: Masa własna TTR 600

Post autor: qpa »

I cena drz jest niższa a części więcej więc z ogólnym rozrachunku i tak będzie to tańsze moto w eksploatacji, tylko że mi osobiście drz się nie podoba :P
wtct
Czyścioch
Posty: 17
Rejestracja: 27 cze 2013, 10:52
Motocykl: Miałem GS 500, szukam Enduro.

Re: Masa własna TTR 600

Post autor: wtct »

DR-Z w wersji E jest lżejsze, ale z fabryki nie wychodziły z homologacją. Część takich motorów w naszym kraju jest zarejestrowanych, ale nigdy nie wiadomo, czy przy próbie przerejestrowania nie wycofają takiego motocykla z ruchu drogowego. To jest niestety Polska czyli państwo, które nie nadąża za rozwojem cywilizacji.

Przerabiałem ten już temat z quadami, które są zarejestrowane jako pojazdy samochodowe inne, a część z nich nie ma homologacji.

Jak na razie zostaję przy DR-Z 400 S i szukam dalej.

Jest niby jeden ładny na allegro:

http://allegro.pl/show_item.php?item=3358771533

ale ma zmieniony wydech, nie ma podnóżek dla pasażera i ma zmieniony gaźnik. Sprzedaje się od maja... Obawiam się, że użytkownik za wiele już ingerował w ten motor...
Awatar użytkownika
Kula
Po ośki w błocie
Posty: 623
Rejestracja: 25 sty 2010, 19:11
Motocykl: XR 400R
Lokalizacja: Sadłuki

Re: Masa własna TTR 600

Post autor: Kula »

Tak DRZ "S" wypada lepiej od XR ale chyba tylko... z okna :D

Jeździłem na DRZ S i to na nie jednej i do Xr nie ma pierdnięcia...

W porównaniu do Xr siedzi się jak na kanapie (może dla niektórych to plus) zawias miękki, brak regulacji (w XR przypominam pełna regulacja) ciężkie to w cholerę, jakieś takie dziwnie szerokie przez te osłony chłodnicy, i mocowo też bez szału. Wersja "E" to już inna bajka, XR przy niej wypada gorzej, jedynie wygrywa smukłością i zgrabnością, bo dalej "E" ma te osłony chodnicy, przez co wydaje się szeroka, ale ma całkiem fajny zawias, niezły silnik z zajebistym gaźnikiem i tu XR w serii wypada gorzej. Części do Xr też jest trochę a wiem, bo robiłem kapitalny remont (przez duże K) gdzie wymieniłem pół silnika i wszystko dostałem, fakt, może nie raz musiałem trochę poszukać ale wszystko znalazłem.

Zresztą kurde, kto ocenia motocykle patrząc na suche dane?

BTW. Wiele razy spotkałem się z opiniami na temat XR, że "fajne to to, ale i tak DRZ S jest lepsza" a żaden z szanownych nie miał styczności z XR...

Jak szukasz moto na dwie osoby to DRZ S/SM, a jak moto dla fanu i zabawy to XR 400/DRZ E. Prostym wyznacznikiem (chociaż to żaden wyznacznik) jest to, że XR z 2 wali gumy z gazu z palcem w tyłu gdzie S-ka od DRZ patrzy przy tym i płacze ;)

Chciałem jeszcze zaznaczyć, że nie prowadzę kultu bóstwa XR ;) po prostu, mimo wielu fajnych opinii o tym motocyklu to u Nas w dalszym ciągu jest on brany pod uwagę zawsze z przymrużeniem oka, a fakt, że ma tak ogromną popularność w USA i GB o czymś świadczy ;)

edit. Jeżeli ta DRZ'ta ma gaźnik Keihin FCR 39/ Mikuni TM to żadna to ingerencja tylko zajebisty dodatek poprawiający reakcję na gaz.

Popatrz dokładnie co ma zrobione, pojedz z mechanikiem ale z kimś co się zna na tych motocyklach i jak będzie ok to bierz. Masz tam jeszcze wydech Yoshimura (jeżeli to naprawdę ori) podwyższenie kiery nic tylko jechać i oglądać, bo od ględzenia na forum niczego się nie kupi ;)
Motorynka -> Simson S51 -> Suzuki Dr 125 SE -> Honda Varadero 125 -> Pełnoletnia Yamaha XT 600 -> XR 400R
Awatar użytkownika
ArturS
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 2258
Rejestracja: 09 lis 2011, 07:24
Motocykl: XT600Z Tenere 3AJ, Husqvarna TE610ie
Lokalizacja: Łaziska Górne
Kontakt:

Re: Masa własna TTR 600

Post autor: ArturS »

DRZ S zdaje się od roku 2003 posiada zawias z wersji E, czyli grube pały 49mm z full regulacją. Ostatnio takowy miałem na stole. Zapewne S-kę można podrajcować (silnik) żeby robiła jak E, więc i homologacja będzie.
Awatar użytkownika
Kula
Po ośki w błocie
Posty: 623
Rejestracja: 25 sty 2010, 19:11
Motocykl: XR 400R
Lokalizacja: Sadłuki

Re: Masa własna TTR 600

Post autor: Kula »

Pewnie, że można podrasować, ostrzejszy wałek rozrządu, gaźnik FCR, tuningowy tłumik i już jesteśmy blisko wersji "E". Trochę gorzej jest ze zbiciem masy ale i to da się zrobić.
Motorynka -> Simson S51 -> Suzuki Dr 125 SE -> Honda Varadero 125 -> Pełnoletnia Yamaha XT 600 -> XR 400R
Awatar użytkownika
ArturS
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 2258
Rejestracja: 09 lis 2011, 07:24
Motocykl: XT600Z Tenere 3AJ, Husqvarna TE610ie
Lokalizacja: Łaziska Górne
Kontakt:

Re: Masa własna TTR 600

Post autor: ArturS »

W właśnie, z tą masą ciekawa sprawa. Borę DR-Z S za kierownicę i sobie myślę "kur..a, ale to ciężkie!", to samo z pomarańczową 690-tką. Niby mają wymiatać, a jakoś specjalnie tego nie czuć. Zresztą z TTtką podobnie. Zapewne efekt dużego prześwitu, niemniej jednak robiąc podejście chyba nazbyt wiele się spodziewałem :niewiem:
ODPOWIEDZ