Dużo pytań o TT
-
- Czyścioch
- Posty: 5
- Rejestracja: 29 gru 2010, 07:20
Dużo pytań o TT
Witam!
Zaraz po nowym roku chce kupić TTR 600 z 2003. Nigdzie niemogę znaleść porównań wersji kopanej z guzikową.
Od znajomego chce wziąść guzikowca.
po zdjęciach jedynie wyczaiłem że tylni amor to nie ohlins a sachs, jakie to ma przełożenie w rzeczywistości?
Jaka jest różnica w wadze między wersją kopaną a a guzikową? i jakie są jeszcze pozatym różnice?
Niestety tych informacji nie mogę znaleść nigdzie ale szczerze powiem ze nie czytałem obco języcznych stron.
Dzięki za podpowiedzi.
Zaraz po nowym roku chce kupić TTR 600 z 2003. Nigdzie niemogę znaleść porównań wersji kopanej z guzikową.
Od znajomego chce wziąść guzikowca.
po zdjęciach jedynie wyczaiłem że tylni amor to nie ohlins a sachs, jakie to ma przełożenie w rzeczywistości?
Jaka jest różnica w wadze między wersją kopaną a a guzikową? i jakie są jeszcze pozatym różnice?
Niestety tych informacji nie mogę znaleść nigdzie ale szczerze powiem ze nie czytałem obco języcznych stron.
Dzięki za podpowiedzi.
- Pawlo
- Moderator
- Posty: 2496
- Rejestracja: 01 paź 2010, 19:29
- Motocykl: Było TT600S
Jest KTM 690 Duke & 1290 - Lokalizacja: Wrocław
Re: Dużo pytań o TT
Różnią się przede wszystkim zawiechą. Dodatkowo ten z rozruchajką ma akumulator i inne pierdoły potrzebne do elektrycznego odpalenia Zbędne kilogramy moim zdaniem, lepiej pokopać i mieć lepszą zawiechę.
Polecam lekturę, m. in. o różnicach :
http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=77741
Polecam lekturę, m. in. o różnicach :
http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=77741
-
- Po kostki w błocie
- Posty: 145
- Rejestracja: 27 gru 2010, 11:02
- Motocykl: wr 500 ttr 600 exc 520
Re: Dużo pytań o TT
www.tt600r.de tyko przetłumacz google.
-
- Czyścioch
- Posty: 5
- Rejestracja: 29 gru 2010, 07:20
Re: Dużo pytań o TT
no to spróbuje na niemieckim forum. temat z forum motocyklistów nie wnosi nic nowego:-)
szukam konkretnej informacji dotyczącej rocznika 2003, modelu bez upsów z jednym rozrusznikiem na guzik:-)
zastanawiam się też na dr650 z rocznika 2006. i zabardzo nie wiem co wybrać. może ktoś tu ma doświadczenia?
szukam konkretnej informacji dotyczącej rocznika 2003, modelu bez upsów z jednym rozrusznikiem na guzik:-)
zastanawiam się też na dr650 z rocznika 2006. i zabardzo nie wiem co wybrać. może ktoś tu ma doświadczenia?
-
- Czyścioch
- Posty: 5
- Rejestracja: 29 gru 2010, 07:20
Re: Dużo pytań o TT
Panowie, weźcie mnie nakierujcie.
czy jest opcja zeby wersja guzikowa ważyła 20kg więcej i do tego miała poobcinane skoki zawieszeń o z 280 tył przód na 230mm?
czy jest opcja zeby wersja guzikowa ważyła 20kg więcej i do tego miała poobcinane skoki zawieszeń o z 280 tył przód na 230mm?
- Pawlo
- Moderator
- Posty: 2496
- Rejestracja: 01 paź 2010, 19:29
- Motocykl: Było TT600S
Jest KTM 690 Duke & 1290 - Lokalizacja: Wrocław
Re: Dużo pytań o TT
Jest taka opcja, może z tą wagą trochę mniej, ale na pewno moto jest niższe.Maciach pisze:Panowie, weźcie mnie nakierujcie.
czy jest opcja zeby wersja guzikowa ważyła 20kg więcej i do tego miała poobcinane skoki zawieszeń o z 280 tył przód na 230mm?
A DR mają problem głównie z głowicami, padają chyba przy każdej pojemności. Miałem wcześniej DR 125 i w sumie się go pozbyłem, bo nie chciałem drugi raz bawić się z głowicą
A można wiedzieć dlaczego tak bardzo chcesz mieć wersję z rozrusznikiem?
-
- Czyścioch
- Posty: 5
- Rejestracja: 29 gru 2010, 07:20
Re: Dużo pytań o TT
Jak miałem dr350 to problemów niemiałem z głowicą. kupiłem bardzo ładną sztukę.
dr 650 po 2000? miało duże zmiany konstrukcyjne w silniku. oferowany jest w stanach do tej pory.
na guziku mi jakos strasznie nie zależy. ale pare razy kopiąc sprzęta mnie ch*** szczelał. ja wiem: kopnąć trzeba umieć:-)
niechce jeździć hardcorowo, ani żadnych przeprawówek. w zasadzie jakieś szutry, delikatna turystyka motocyklowa.
max na weekend. może gdzieś dalej ale nie koniecznie. grunt żeby bylo lekkie i mało problematyczne. jeździłem africą twin.
ale nijak tym jeździć lekko i przyjemnie po wertepach.
dr 650 po 2000? miało duże zmiany konstrukcyjne w silniku. oferowany jest w stanach do tej pory.
na guziku mi jakos strasznie nie zależy. ale pare razy kopiąc sprzęta mnie ch*** szczelał. ja wiem: kopnąć trzeba umieć:-)
niechce jeździć hardcorowo, ani żadnych przeprawówek. w zasadzie jakieś szutry, delikatna turystyka motocyklowa.
max na weekend. może gdzieś dalej ale nie koniecznie. grunt żeby bylo lekkie i mało problematyczne. jeździłem africą twin.
ale nijak tym jeździć lekko i przyjemnie po wertepach.
- terenowiecc
- Administrator
- Posty: 1734
- Rejestracja: 24 gru 2009, 10:19
- Motocykl: LC4
- Lokalizacja: LCH
Re: Dużo pytań o TT
DR 650 SE to zupełnie inny motocykl, oprócz nazwy nie ma on za wiele wspólnego ze starymi DR. Silnik w SE to nowa, specjalnie zaprojektowana do tego motocykla jednostka napędowa, pozbawiona wad poprzedniczki. Ludzie na tych motocyklach zwiedzili na prawdę ogromną część globu.Pawlo pisze:A DR mają problem głównie z głowicami, padają chyba przy każdej pojemności. Miałem wcześniej DR 125 i w sumie się go pozbyłem, bo nie chciałem drugi raz bawić się z głowicą
Co nie zmienia faktu, że wolałbym TT A jakbym się zastanawiał nad DR650SE to bym wolał poszukać XR650R
Co do guzika to po prostu wygoda, czasami w dziczy gdzieś w koleinie czy na ostrym podjeździe gdzie moto zgaśnie i nie ma jak skoczyć na kopniak guzik bywa zbawienny
Na twoim miejscu Maciach rozważałbym dwie opcje: XR650R i TTR, z naciskiem na to pierwsze oczywiście (z wiadomych względów ).
-
- Czyścioch
- Posty: 7
- Rejestracja: 16 sty 2011, 20:30
- Lokalizacja: Lublin
Re: Dużo pytań o TT
Widzę Maciach że szukałeś takiego sprzęta ja ,a plota głosi że łyknąłeś 100% Włoszkę
-
- Lubiący błoto
- Posty: 69
- Rejestracja: 20 sie 2010, 17:15
Re: Dużo pytań o TT
Cały czas zastanawiam sie dlaczego nikt nie pamięta o Xr650Lterenowiecc pisze: Co nie zmienia faktu, że wolałbym TT A jakbym się zastanawiał nad DR650SE to bym wolał poszukać XR650R
Co do guzika to po prostu wygoda, czasami w dziczy gdzieś w koleinie czy na ostrym podjeździe gdzie moto zgaśnie i nie ma jak skoczyć na kopniak guzik bywa zbawienny .
Rozrusznik jest...masa calkiem , zawias przyjemny i cena bardzo przyjemna