regeneracja tylnego amortyzatora

Forum dotyczące nadwozia, zawieszenia, układu hamulcowego, napędowego, ogumienia i innych podzespołów nie związanych z silnikiem.
fryzjer

Re: regeneracja tylnego amortyzatora

Post autor: fryzjer »

Gacek bo tak jest szybciej i prościej.Nawet jak przeglądam neta,to o serwisie i regeneracji przedniego zawieszenia w motocyklach jest masa wiadomości.Ale już odnoście serwisu/regeneracji tylnego amortyzatora,to wiadomości jak na lekarstwo.

Mój amortyzator na razie jest szczelny//suchy i jego praca przy mojej eksploatacji motocykla na razie mi wystarcza,no ale wiadomo amor ma ponad 20 lat,więc pewnie ""kuracja odmładzająca"",pewnie by mu się przydała :lol:
Na pewno, kiedyś się o to pokuszę.
Przypomina mi się jak wymieniałem olej w tylnych amortyzatorach w mojej Jawie 350.No wiadomo nie ma co porównywać do amortyzatora z XT.W Jawie bardzo łatwo rozebrać te amortyzatory,podstawowymi kluczami.Amortyzatory były szczelne,więc wymieniłem tylko olej.Olej hydrauliczny dostałem od kolegi.Chyba jakiś od maszyny budowlanej.Na pewno nie był to ""Fork oil"' ;) .To co wylałem z amortyzatora,praktycznie nie przypominało oleju.Ciemno-brunatna śmierdząca breja,o konsystencji tłustej wody.Jawa jest z 89r,tak jak mój XT,wiec w amorze od XT,pewnie znajdę to samo

Efekt.Motocykl zrobił się sztywniejszy.W ogóle byłem w :shock: ,jak może diametralnie zmienić się ""prowadzenie"",motocykla po takim ""zabiegu"".
Wniosek.Olej dostałem za ""Free"",trochę pracy i mam zupełnie inny motocykl.Koszt nowych amortyzatorów byłby dużo większy.Kupno używanych amorków--w myśl zasady ""zamienił stryjek siekierkę na kijek"" :lol:
fryzjer

Re: regeneracja tylnego amortyzatora

Post autor: fryzjer »

Szybkie pytanie.Bo całkowicie się pogubiłem :oops:
Czy zwiększając napięcie wstępne sprężyny ((zakręcając nakrętkę)),motocykl będzie niższy??
Czy odwrotnie. Tył ""powędruje"" do góry.
Zwiększyłem napięcie tej sprężyny, o około 3mm,i wizualnie wygląda jakby tył motocykla zrobił się ""jamnikowaty"" :niewiem:
Damianos1
Lubiący błoto
Posty: 52
Rejestracja: 31 maja 2016, 20:13
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: regeneracja tylnego amortyzatora

Post autor: Damianos1 »

Gdy zwiększasz napięcie wstępne moto idzie do góry.
fryzjer

Re: regeneracja tylnego amortyzatora

Post autor: fryzjer »

Dzięki.Dziwna sprawa.Czyli wychodzi,że to tylko takie wrażenie.Moto stało z pół roku w rozsypce na podstawce,Po skręceniu i postawieniu na glebę,XT-ek zrobił się jakiś taki ""jamnikowaty"" :lol: Trochę "podciągnąłem""sprężynę i pomyślałem,że to jest powodem,że zrobił się taki niski ;)
Awatar użytkownika
Tomaszo
Lubiący błoto
Posty: 60
Rejestracja: 20 cze 2016, 11:10

Re: regeneracja tylnego amortyzatora

Post autor: Tomaszo »

Tak jak rozmawiałem z Gackiem przed Tukanem, o ile do jawy olej w amorach bez problemu zalał bym hydrol, to do xt, nie bardzo. Głównie przez prędkości przepływu w tym amortyzatorze. Hydrol będzie się pienił jak szalony, postaram się zrobić relację z regeneracji, ze zdjęciami i poprawnym opisem. Jak nie dam rady sam tego ogarnąć, to poproszę Gacka o pomoc i postaramy się to własnymi siłami, ale to rozkmina na zimę niestety, bo za długo bez Moto nie dam rady przy tej pogodzie ;)

Wysłane z mojego Redmi 3 przy użyciu Tapatalka
TeTe199
Lubiący błoto
Posty: 72
Rejestracja: 22 wrz 2015, 21:43
Motocykl: tt6
Lokalizacja: Zachod

Re: regeneracja tylnego amortyzatora

Post autor: TeTe199 »

Udało się komuś taki amor zregenerować ? Obrazek
Awatar użytkownika
Gacek
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 4299
Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
Lokalizacja: SB

Re: regeneracja tylnego amortyzatora

Post autor: Gacek »

Regeneracja to grube stwierdzenie :oops: - bo pewnych spraw w takim amortyzatorze nie zregenerujesz , można by zużyte elementy powymieniać tylko jest mało prawdopodobne abyś dostał gdzieś takie nowe :) .
Ja w swoim parę spraw ogarnąłem , wymiana oliwy na świeżą ,w którymś wymieniałem panewkę współpracującą z sztycą ,igła od regulacji a raczej popychacz lubi się po jakimś czasie skurczyć - generalnie da się wszystko tylko kwestia kosztów ;) .
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
TeTe199
Lubiący błoto
Posty: 72
Rejestracja: 22 wrz 2015, 21:43
Motocykl: tt6
Lokalizacja: Zachod

Re: regeneracja tylnego amortyzatora

Post autor: TeTe199 »

Głównie chodzi mi o uszczelniacze , bo zaczoł się pocić
Awatar użytkownika
Tomaszo
Lubiący błoto
Posty: 60
Rejestracja: 20 cze 2016, 11:10

Re: regeneracja tylnego amortyzatora

Post autor: Tomaszo »

Uszczelniacze to ciężki temat, jeszcze nie udało mi się znaleźć odpowiedniego zamiennika, jak nie uda się w najbliższym czasie to sobie pokombinuję, i coś z hydrauliki siłowej dobiorę, i będzie git. Ale narazie szukam oryginału, bo nie bardzo chcę to przerabiać/gabaryt trzyma/

Wysłane z mojego Redmi 3 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
Gacek
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 4299
Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
Lokalizacja: SB

Re: regeneracja tylnego amortyzatora

Post autor: Gacek »

Uszczelniacze to nie musi być ciężki temat - akurat w amortyzatorze xt mamy do czynienia z czymś z czym nie spotkałem się w innych amortyzatorach .
Moim zdaniem jest to kłopotliwy system ze względu na budowę jeżeli chodzi o serwisowanie natomiast w moim dotychczasowym odczuciu dosyć trwały ze względu na prostotę budowy konstrukcji 8-) .
Zawsze można zaadoptować inny patent np z jakiegoś wyczyna tylko tu powstaje kwestia dostępu do pewnych mediów typu obrabiarki itp itd .
Sprawy dla otwartej głowy stają się banalne z poziomu nie wbijania sobie klina "oryginał" a z poziomu działanie-szczelność.
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
ODPOWIEDZ