Forum Użytkowników Yamahy XT

Dziwna taka ta TT, czysta jakaś
Tylko mycie z prac zimowych czy jeszcze coś planujesz?

Pzdr
M

Na pewno przed sezonem będzie wymieniony rozrząd, uszczelniacze zaworowe i uszczelniacze w lagach. W kalamity napcham jeszcze smaru i tyle. Chyba, że coś wyjdzie w praniu po ściągnięciu głowicy Chciałbym jeszcze odświeżyć trochę osłonę pod silnik i pokombinować coś z przednim światłem, ale to są już pierdoły takie. Jak coś wykombinuję to na pewno będzie info + foty

Osłona zrobiona Tak, żeby kamienie się lepiej odbijały

No teraz to pikny czoper będzie, taki błyszczący

oj tam oj tam ;] ja też lubie sobie wypolerowaćto i owo choć i tak wiem ze po pierwszym gibanu wróci to do stanu przed robotą

Zima jest, moto stoi to coś trzeba robić, przynajmniej oko cieszy A we wtorek ma być 10 stopni prawie, to trzeba się przejechać
Problem jest za to ze zmianą oświetlenia. Oryginalna żarówka 35W to totalna porażka. Po wsadzeniu żarówki H4 palą się długie i mijania naraz, a po chwili klosz zaczyna się smażyć Najlepszym wyjściem byłby xenon, bo bierze te 35W i nie oddaje ciepła, ale nie chce się nawet zapalić tylko mruga, a przetwornica cyka. Zapewne prądnica za słaba, bo xenon do startu potrzebuje sporo amper. Jest na to jakaś rada oprócz przewijania cewek? Spróbuje jeszcze podłączyć bezpośrednio pod regulator, a jak nie to czołówka na kask i tyle

Ładnie masz zdziobaną tą osłonę aż się wierzyć nie chce - muszę w wolnej chwili spojrzeć z dołu na swój silnik bo aż mnie ciarki przeszły a ja nie mam aż tak solidnej osłony .

Pawlo pisze:Zima jest, moto stoi to coś trzeba robić, przynajmniej oko cieszy A we wtorek ma być 10 stopni prawie, to trzeba się przejechać
Problem jest za to ze zmianą oświetlenia. Oryginalna żarówka 35W to totalna porażka. Po wsadzeniu żarówki H4 palą się długie i mijania naraz, a po chwili klosz zaczyna się smażyć Najlepszym wyjściem byłby xenon, bo bierze te 35W i nie oddaje ciepła, ale nie chce się nawet zapalić tylko mruga, a przetwornica cyka. Zapewne prądnica za słaba, bo xenon do startu potrzebuje sporo amper. Jest na to jakaś rada oprócz przewijania cewek? Spróbuje jeszcze podłączyć bezpośrednio pod regulator, a jak nie to czołówka na kask i tyle

Aż taka lipa z tą latarką? W XT tez szału nie ma ale w nocy kilka metrów przed sobą widzę

Jakiś czas temu w lesie spotkałem faceta na LC4 i miał wstawiony wielki okrągły halogen hella zamiast orginalnego, mówi że w nocy po zapaleniu robi się jak wdzień.

Gacek, w kilku miejscach osłona jest aż wypukła z drugiej strony
Co do lampy, lipa jest. Mam porównanie z poprzednim moto, miałem tam H4, dodatkowo z jakąś żarówką Phillipsa - cud miód, w nocy widziałem po czym jadę, znaki drogowe to aż się świeciły w nocy, a i w dzień mnie widzieli Teraz mam problem, nie tyle z przypasowaniem żarówki, bo w miejsce oryginalnej S2 wchodzi każda H4, ale problem jest z zasileniem tego. Co mi po tym, że walne lampę na pół przodu jak będzie tam ledwo świecąca żarówka 35W