Strona 8 z 14

Jaki wydech do TT

: 18 lip 2012, 20:49
autor: mirecki
Mam takie pytanko, może trochę z innej beczki nieco. Czy montując akcesoryjny wydech w kształcie hm.. najogólniej mówiąc rury, mocowany tylko w dwóch punktach pod siedzeniem nie osłabiamy przypadkiem całej konstrukcji zadupka? Moim zdaniem oryginalny wydech pełni również rolę zastrzału wzmacniającego prawą stronę tylnego trójkąta, bo przecież z lewej stony jest normalna rura. Wiem, że brak tego nie zwichruje nam od razu ramy tak, że będziemy się w kółko kręcić z prostą kierą ale po jakimś twardszym lądowaniu na cztery litery to kto wie czy rama tego nie odczuje?

Aha analizowałem wydech do XT bo takowego mam ale może w TT jest normalny zastrzał z prawej strony? A jak zanam życie to zależy od modelu.

Re: Jaki wydech do TT

: 19 lip 2012, 06:22
autor: Gacek
Ale jak najbardziej cenna uwaga 3tb od 90 -do 94 ma niesymetryczną ramę niesymetryczny wachacz i wsadza sie tam odcinek rurki ja działam podnosnikiem samochodowym rozpierając delikatnie w tym miejscu ramę a potem skrecam w to miejsce adekwatny odcinek rurki i popuszczam ;) .

Re: Jaki wydech do TT

: 19 lip 2012, 08:01
autor: Pawlo
Wrzućta jakieś foto, bo jestem ciekaw jak to wygląda?

Re: Jaki wydech do TT

: 19 lip 2012, 15:14
autor: Gacek
Niestety nie mam foty :| - najlepiej widać to na gołej ramie z zdemontowanym airboxem .

Re: Jaki wydech do TT

: 19 lip 2012, 20:39
autor: mirecki
Gacek tą rurkę przykręcasz do przedniego czy tylnego zaczepu tłumika pod siedzeniem? Czy jescze gdzie indziej? Bo ta po lewej stronie jest tak jakby pomiędzy z tego co pamiętam. Muszę się dopytać bo jak nikt się nie skusi na moją lukratywną ofertę w dziale giełda to będę zmuszony coś rzeźbić, bo z tym tłumikiem co mam to mnie z pracy zwolnią :mrgreen: za niedługo.
A i czy to napinanie konieczne?

Re: wydech do xt 600 jaki wybrać ?

: 20 lip 2012, 08:51
autor: Pawlo
Generalnie chodzi o to, że tłumik robi za wspornik zadupka? Ale też zyskujesz dużo na wadze wywalając oryginalny tłumik, więc powinno się wyrównać :lol: W TT są chyba trzy mocowania tłumika. Mój z TTR trzyma się w dwóch miejscach - przy podnóżku jest śruba i z tyłu opaska i nic się nie urywa, chociaż i tak ten tłumik trochę waży. Fota golasa http://p1.bikepics.com/2011/12/10/bikep ... 2-full.jpg

Re: wydech do xt 600 jaki wybrać ?

: 20 lip 2012, 12:51
autor: mirecki
No dokładnie o to chodzi. U Ciebie nic sie nie pognie bo masz tt i ze zdjęcia wynika, że jest tam normalny stały zastrzał zadupka od strony tłumika. W naszych modelach (3TB) jest tak jak myślisz. Nie opanowałem jeszcza wstawiania zdjęć, cytowania itp ale widać to na zdjęciach kolegi Wiki w dziale "Mój motocykl..." w temacie: "XT 600 3tb '91". Jest tam akcesoryjny wydech i brak takiego dodatkowego wzmocnienia, tak że prawa strona siedzenia wisi jakby w powietrzu. Kolego Wiki! Jeśli zdaża ci się jeździć na tor tak jak napisałeś w w.w. temacie to pomyśl nad tym kawałkiem rurki który opisał Gacek.

Re: wydech do xt 600 jaki wybrać ?

: 20 lip 2012, 18:46
autor: Gacek
Ale moim zdaniem to chodzi tylko o zdrowie tylnego stolarza który np w ttr jest odkręcany ;) .
Myśle ze bez szkody mozna to wyciąć i jeździć na stojąco na przykład :lol: najwyzej szpara miedzy posladkami zwiekszy swoją szerokość :lol: .co może udoskonalić np pewne czynności fizjologiczne :P .

Re: wydech do xt 600 jaki wybrać ?

: 20 lip 2012, 20:15
autor: Pawlo
mirecki pisze:Jest tam akcesoryjny wydech i brak takiego dodatkowego wzmocnienia, tak że prawa strona siedzenia wisi jakby w powietrzu.
Już widzę o co chodzi. A jakby pomiędzy mocowaniami zastosować płaskownik odpowiedniej grubości łapany na śrubę, ewentualnie dogiąć odpowiednio, chyba by to załatwiło sprawę? Rozumiem, że da się latać bez, ale jak ktoś woli mieć spokój to można kombinować.

Re: wydech do xt 600 jaki wybrać ?

: 20 lip 2012, 21:34
autor: mirecki
Z płaskownikiem to bym raczej nie kombinował a zwłaszcza dogiętym odpowiednio, bo jak już się pojawi takie obciążenie, że odkształci zadupek to na pewno z płaskownika zrobi "eske". Lepiej myślę tak jak napisano wcześniej kawałek rurki,ewentualnie z jakimiś prostopadłymi (lub tam do odpowiedniego kąta) krótkimi kawałkami rurki na śruby przyspawanymi na końcach - to powinno usztywnić skutecznie. No ale myśle, że to racja co pisał Gacek nieco wyżej - nawet jak ugnie sie to do ziemi to geometria ramy zostanie raczej bez zmian, bo zależy głównie od relacji główka ramy - oś obrotu wachacza - mocowanie górne tylnego amora. Jak się ugnie to najwyżej prawy półdupek ci będzie zwisał bardziej. :lol:
Ja jak będę zmuszony zmienić wydech to na pewno coś takiego zainstaluje. Co jak co ale swoje półdupki traktuję równoprawnie :lol: