pompowanie zawieszenia...

Forum dotyczące nadwozia, zawieszenia, układu hamulcowego, napędowego, ogumienia i innych podzespołów nie związanych z silnikiem.
sadek
Po kostki w błocie
Posty: 113
Rejestracja: 24 lut 2010, 08:23
Motocykl: TT 600S
Lokalizacja: lks

Re: pompowanie zawieszenia...

Post autor: sadek »

A czym pompujecie te amory ? Z ciśnieniem nie ma co przeginać, uszczelniacze mogą wyskoczyć.
qpa
Po ośki w błocie
Posty: 888
Rejestracja: 12 lis 2010, 18:31

Re: pompowanie zawieszenia...

Post autor: qpa »

mieszaniną azotu, tlenu, dwutlenku węgla i dodatkiem gazów szlachetnych
sadek
Po kostki w błocie
Posty: 113
Rejestracja: 24 lut 2010, 08:23
Motocykl: TT 600S
Lokalizacja: lks

Re: pompowanie zawieszenia...

Post autor: sadek »

qpa pisze:mieszaniną azotu, tlenu, dwutlenku węgla i dodatkiem gazów szlachetnych
dzięki qpa za wyjaśnienie jak możesz to podaj jeszcze proporcje :D
A tak na poważnie pytałem o urządzenie do pompowania, pompka czy kompresor
Awatar użytkownika
yadam
Po kostki w błocie
Posty: 219
Rejestracja: 02 kwie 2010, 08:12

Re: pompowanie zawieszenia...

Post autor: yadam »

zalatwilem juz kapsle po 10pln od sztuki jutro zalatwie kominki/wentyle i do tokarza...zobaczymy czy sie sprawdzi pomysl.
ciagnie mnie na p.blendowska z twardym przodem... :x
pzdr.
Pawlo,wydaje mi sie ze nie ma roznicy
Awatar użytkownika
Gacek
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 4299
Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
Lokalizacja: SB

Re: pompowanie zawieszenia...

Post autor: Gacek »

I tak utoniesz przodem w piachu - do latania po wszelakim badziewiu potrzeba sprzeta którego ciałem dokładasz na winklu a nie ma wbudowany fabrycznie odwaznik z przodu :) .Jak masz wątpliwości to jak spotkasz kogoś na hardenduro na Błedowskiej to poproś o przejażdżkę i wyjaśnisz sobie wiele spraw ;)
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
Awatar użytkownika
yadam
Po kostki w błocie
Posty: 219
Rejestracja: 02 kwie 2010, 08:12

Re: pompowanie zawieszenia...

Post autor: yadam »

Gacek pisze:I tak utoniesz przodem w piachu - do latania po wszelakim badziewiu potrzeba sprzeta którego ciałem dokładasz na winklu a nie ma wbudowany fabrycznie odwaznik z przodu :) .Jak masz wątpliwości to jak spotkasz kogoś na hardenduro na Błedowskiej to poproś o przejażdżkę i wyjaśnisz sobie wiele spraw ;)

Gacek balem sie ze sie nie odezwiesz ;) i to nie jest sarkazm :)
ciesze sie ze znajdujesz czas zeby odpowiadac na posty i wiem ze chcesz mi szczerze doradzic...albo odradzic

tak sie sklada ze mialem okazje skosztowac dwupaka a dokladnie CRki 250
dobrze tez poznalem dobrodziejstwa EXC530 i to wlasnie po piachu wiec wiem co chesz mi przekazac
...ale trwalos,niezawodnosc,niskie koszta eksploatacji,uniwersalnosc oraz nie duzy koszt zakupu to jest cos za co kochamy te swoje XTeki
jak by kasa nie grala roli mozna by sie takim pobawic
http://www.motoracer.pl/info-91.html
Awatar użytkownika
yadam
Po kostki w błocie
Posty: 219
Rejestracja: 02 kwie 2010, 08:12

Re: pompowanie zawieszenia...

Post autor: yadam »

...wykonalem te zawory.potestuje przy lepszej pogodzie.
dzis krotki test,napompowalem 1.2ata przod sie wyraznie podniosl i...beton nawet na ulice za twarde,ale generalnie bardzo fajna rzecz i jestem b.zadowolony.
p.s.
ktos sie orientuje czemu yamaha z tego zrezygnowala?
Awatar użytkownika
terenowiecc
Administrator
Posty: 1734
Rejestracja: 24 gru 2009, 10:19
Motocykl: LC4
Lokalizacja: LCH

Re: pompowanie zawieszenia...

Post autor: terenowiecc »

yadam pisze:ktos sie orientuje czemu yamaha z tego zrezygnowala?
Cięcie kosztów, w końcu wentylek też kosztuje :lol: W sumie dziwna sprawa bo z biegiem lat produkcji XT coraz bardziej je "krzywdzono". Choć z drugiej strony po co komu terenowy motocykl do lasu skoro nie wolno po nim jeździć :roll:

W sumie ciekawy temat te kapsle. Jak potestujesz dłużej to opisz dokładniej jak to się sprawuje w 3TB.
Awatar użytkownika
Tomiacho
Po kostki w błocie
Posty: 330
Rejestracja: 31 mar 2010, 22:04
Motocykl: XT 600 43f
Lokalizacja: Piła

Re: pompowanie zawieszenia...

Post autor: Tomiacho »

Ja chciałem jeszcze połączyć oba wężykiem i przerobić na jeden wentyl żeby było idealne równe ciśnie w obu lagach.. ale olałem to.
Cold and Ugly

Ręce w błocie, chuj w tawocie to crossowiec przy robocie
Awatar użytkownika
Gacek
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 4299
Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
Lokalizacja: SB

Re: pompowanie zawieszenia...

Post autor: Gacek »

Z informacji jakie napotykałem w sieci przedni zawias w xt kach został wykastrowany ze wzgl . na przystosowanie nowszych modeli bardziej do warunków drogowych ( poprawa właściwości jezdnych przy wyższych prędkościach tzw usuniecie zjawiska wężykowania ) .Wersje 3TB do 94 roku to ponoć najmocniejsze wersje silnikowe xt podobne jak w tenerkach I rozwijały najszybsze prędkości .
Jeżeli chodzi o przedni zawias ja sobie nigdy nie poradziłem u siebie z dwoma parametrami stosunkiem ilości oleju do jego poziomu (chodzi o informacje z manuala ) - po prostu zawsze po zalaniu odp ilości oleju pozostaje tam sporo większa przestrzeń powietrzna i może bym skierował swoją uwagę na dobicie powietrza jednak wg moich odczuć u mnie panuje i tak za duże napięcie wstępne sprężyny i jazda po asfalcie nie jest zbyt przyjemna natomiast góra jak by mogła być delikatniej twardsza .
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
ODPOWIEDZ