Re: regulacja zaworow ttr600
: 12 kwie 2015, 08:25
właśnie przymierzam się do regulacji i tak czytam ten opis i tak mi sie wydaje ze w zdaniu gdzie kolega opisuje 2 cykle pracy, w pierwszym cyklu powinno być - wydech, tłok idzie do góry (nacisk dźwigni na zawory ssące) tłok w GMP (znaki się pokrywają pierwszy raz), w opisie jest nacisk na zawory wydechowe dobrze mysle ??riderTT600R pisze:W (TTR) TT 600R 2001r najprościej ustawić luzy zaworowe zabierając się do tego w takiej kolejności:
Oczyścić silnik i elementy sąsiadujące z błota aby podczas pracy nic nie dostało się do silnika.
Odkręcić:
1.świecę - będzie łatwiej obracać wałem korbowym (najpierw oczyścić sprężonym powietrzem okolice świecy aby po jej odkręceniu nic nie dostało się do cylindra)
2.pokrywy zaworów wydechowych (2 z przodu silnika - wyglądają jak śruby chyba 17)
3.pokrywę zaworów ssących od strony gaźnika (2ximbus) - zwrócić uwagę przy zakładaniu strzałką do góry
4.plastikową zaślepkę na wale korbowym (duża) oraz tuż nad nią małą śrubkę na śrubokręt płaski - dzięki temu będziemy mieli wgląd do skrzyni korbowej
Nałożyć klucz 19 na wał i kręcąc odwrotnie do ruchu wskazówek zegara (w lewo) wypatrywać znaku na kole zamachowym (w skrzyni korbowej - w miejscu gdzie była ta mała śrubka na płaski śrubokręt;)) W pierwszej kolejności pojawi się znak "H" który używa się do ustawiania zapłonu a zaraz po nim pokaże się znaczek "T" ale w rzeczywistości to jest kreska i wygląda tak jak "I". Patrząc na to logicznie wszystko się zgadza- najpierw minimalnie przed GMP (górnym martwym położeniem) tłoka w suwie pracy następuje zapłon (znak "H") i dopiero później kiedy jest w 100% GMP pojawia się znak "T"( I ). Znak ten (na kole zamachowym) musi być ustawiony równo ze znakiem odniesienia na skrzyni korbowej (wcięcie od góry w miejscu w którym została wykręcona wspomniana wcześniej śrubka). ALE UWAGA!! Sytuacja taka ma miejsce dwukrotnie podczas jednego cyklu pracy silnika, bo wał podczas jednego cyklu obraca się dwa razy. Jeden raz znaki się pokrywają w GMP ale pomiędzy suwem wydechu a suwem ssania mieszanki. Drugi raz pokrywają się też w GMP ale pomiędzy suwem sprężania a suwem pracy - I WŁAŚNIE TAKA SYTUACJA NAS INTERESUJE - kiedy dźwignie popychaczy nie wywierają nacisku na zawory wydechowe ani ssące. Można łatwo to sprawdzić kręcąc wałem w lewo i obserwując zawory: wydech - tłok idzie do góry (nacisk dźwigni na zawory wydechowe) tłok w GMP (znaki się pokrywają pierwszy raz) tłok wędruje na dół (wcześniej jednak zawory wydechowe zamykają się a dźwignie popychaczy tym razem otwierają zawory ssące) tłok w DMP (dolny martwy punkt) zawory ssące się zamykają i tłok idzie do góry - sprężanie (wszystkie zawory zamknięte (dźwignie nie poruszają się i mają wyczuwalny delikatny luz), tłok w GMP drugi raz znaki się pokrywają I TO JEST TA POZYCJA W KTÓREJ NALEŻY USTAWIĆ WAŁ KORBOWY dla ustawienia luzów zaworowych (po GMP tłok wędruje w dół następuje suw pracy i cykl się powtaża;D)
Kiedy wał jest tak ustawiony należy ustawić luz zaworowy:
ssące 0.05 - 0.10mm
wydechowe 0.12 - 0.17mm
MOŻE SIĘ KOMUŚ PRZYDA:)
I teraz moje pytanie:
JAK NAJLEPIEJ USTAWIĆ ZAWORY PRZY GÓRNEJ GRANICY ZAKRESU PODANEGO CZY DOLNEJ CZY MOŻE NA ŚRODKU?
OBECNIE MAM TAK:
Ssące 0.12 i 0.10 czyli górna granica w jednym przypadku przekroczona..
Wydechowe 0.12 i 0.13 czyli blisko dolnej granicy
1)Czy warto to zmieniać i jak najlepiej je ustawić?
2) Czy luz zaworowy w miarę eksploatacji powiększa się czy zdarza się też tak że z jakiś powodów może zmaleć? I czy różni się to w zależności od tego czy są to zawory wydechowe czy ssące nie chodzi mi tutaj o rozciągliwość materiałów podczas pracy przy temperaturze tylko o zależność między długoterminową eksploatacją a zmianami luzów zaworowych..??
Z góry dzięki za pomoc!