Forum Użytkowników Yamahy XT

U mnie w TTR też kopka lekko chodzi, a czasami jak nie odpuszczę do samej góry kopki to przy próbie kolejnego kopnięcia jakbym na kamieniu stanął.

Na lince dekompresora przy pokrywie zaworów powinieneś mieć hmmmmmm takie coś jak jest przy linkach hamulcowych przy towerze, śruba w nakrętce

U mnie niestety nic takiego nie ma, linka dochodzi do takiej blaszki i jest zakończona jak linka sprzęgła przy silniku, czy jest możliwe by nie było regulacji wcale?? czy moja linka jest jakaś dorabiana??

U mnie jest coś takiego:

Zrobię zdjęcie u siebie i porównasz, u mnie jest zupełnie inaczej, ciekawe czy to u mnie to jakaś sztukówka.

na środku pancerza nic nie ma?

Nie mam dziś czasu, ale może jutro zrobię zdjęcia, linka ma pancerz zakończony z obu stron tak samo zarówno przy wyjsciu z mechanizmu kopki, jak i przy dźwigni deko.

gwardia pisze:U mnie w TTR też kopka lekko chodzi, a czasami jak nie odpuszczę do samej góry kopki to przy próbie kolejnego kopnięcia jakbym na kamieniu stanął.

U mnie własnie jest to samo, tak jak bym na kamieniu stanął, jak ponaciskam udarowo to dalej już normalnie.

qpa pisze:na środku pancerza nic nie ma?

Dziś spojrzałem i jest tak jak mówisz,tylko wsztstko "ladnie" schowane za regulacja tylnegi amora
Jutro regulacja kopki.

mam ten sam problem, kopniak jest na początku bardzo twardy potem jak mi się uda go przełamać wtedy kopniak czesto zostaje w poziomie i nie odbija do góry. Motocykl jest bardzo Ciężko odpalić myślałem że jest to normalne , ale skoro u niektórych chodzi ona lekko i nie trzeba przy odpalaniu używać siły to coś wiec jest nie tak . U mnie regulacja linki jest na środku linki , ale jeszcze tam nie grzebałem bo boje się ze coś uszkodze

Nie ma się kolego czego bać,bo tu nie ma czego zepsuć -u mnie po regulacji kopka mieciutka,chodzi lekko i nic się nie zacina.Też mam regulację na środku linki trzeba było sporo rozkręcić dzialaj bo szkoda nerwów.