Mam trudności z kopniakiem tzn jak silnik jest rozgrzany, choć na zimnym dużej różnicy nie ma to nie mogę wcisnąć kopki muszę użyć siły i to sporej -udarowo naciskając na kopniaka, nie mogę też wyczuć punktu kiedy odprężnik unosi zawór i informuje o położeniu tłoka by móc kopnąć - tego charakterystycznego pyknięcia.
I co to może być według szanownego grona.
Trudności z kopniakiem
-
- Po kostki w błocie
- Posty: 173
- Rejestracja: 08 lut 2012, 17:44
- Motocykl: Yamaha TT600R '98
- Lokalizacja: Łódź