Strona 1 z 5

Kuracja odchudzająca XT600E

: 07 maja 2013, 13:49
autor: ArturS
Na pewno ktoś przerabiał, albo myślał nad tematem. Co tam można odchudzić? Każdy gram się liczy ;) Pytam pod kątem poszukiwanego motocykla dla żony - standardowa wersja trochę za klocowata.
Tak na szybko kombinując:
- kierownica alu (stalowy oryginał sporo waży, mam obie wersje)
- wywalenie tylny setów
- aluminiowe obręcze kół (przód mam zapasowy, tył i tak chciałbym przepleść na 18')
- plastikowy zbiornik paliwa (oryginał jest ciężki?)
- alu płyta pod silnik (zapewne znikome różnice)
Co jeszcze? Szczególnie z góry? :niewiem: Co w nim waży poza silnikiem?

Re: Kuracja odchudzająca XT600E

: 07 maja 2013, 15:26
autor: Gacek
Końcówka wydechu to 7 kg ;) - zbiornik to 5 kg ,plastiki + airbox 5 kg ,ogon pod bagaznik na blotniku 0,7 kg setow nie wazyłem tylne koło alu 1 kg lzejsze przednie 350 g Stalowego wachacza nie pamietam ani amortyzatora - jak bym miał cos ekstremalnie zrobic wyciol bym tylny stelaż wstawil dokrecany alu i wsadził bym tam zbiornik paliwa u siebie sporo urwałem z masy 160 kg na sucho .

Re: Kuracja odchudzająca XT600E

: 07 maja 2013, 15:26
autor: Magic
Prawdę mówiąc to sam silnik jest największym klocem. Jak miałem gołą ramę to spokojnie ją sam dźwigałem, niestety z samym silnikiem nawet na sucho było ciężko. Weź pod uwagę układ wydechowy. Orginalny to kloc, tak samo dolot. Można to wykonać z inox'u, a tłumik z amelinium i już masz trochę lepszą wagę.

Re: Kuracja odchudzająca XT600E

: 07 maja 2013, 15:32
autor: ArturS
Silnik aż tak ciężki nie jest, w końcu jakoś go sam wkładałem :lol: Z wahaczem chyba wiele nie zrobi, co niema za czego dopasować. Tyłek faktycznie można odciąć. Z tego co pamiętam, ktoś na forum suzukidr (nie pamiętam nicka) odchudził DR BIG do 170-kilku kg, więc sporo można zdjąć kątówką :lol:

Re: Kuracja odchudzająca XT600E

: 07 maja 2013, 17:41
autor: Gacek
Temat ma właściwą nazwę - brakuje zwrotu "na" - ciężko będzie moim zdaniem zrzucić wagę tego motocykla bez ostrej rzeźby :( .Kup kobiecie WR 450 powinna ogarnąć .

Re: Kuracja odchudzająca XT600E

: 07 maja 2013, 18:02
autor: ArturS
Taaa WR to sam nie ogarnę, nie mówiąc już, że do ziemi będzie jej brakowało po 5cm z każdej strony :lol: Mniejsza z tym. Nie szukam motka do latania po krzakach, a do turystyki pozaasfaltowej. Waga potrzebna właściwie tylko po to, żeby była wstanie sama podnosić żelastwo do pionu. Idealnie byłoby poniżej 150kg po zatankowaniu.

Re: Kuracja odchudzająca XT600E

: 07 maja 2013, 18:33
autor: Gacek
Jak to nie ogarniesz :oops: to co ty robisz na xt ? - zauważ że kobieca dłoń jest inna delikatna na cały aspekt sprawy spójrz z innego poziomu ;) daj kobiecie szansę i sobie może po fakcie ty będziesz siedział w domu ,prasował ,prał gotował a twoja babka będzie podbijać świat ;) .

Re: Kuracja odchudzająca XT600E

: 07 maja 2013, 18:36
autor: Pawlo
ArturS pisze:Idealnie byłoby poniżej 150kg po zatankowaniu.
Heh, idealnie, ale ciężko osiągalne :lol: A o XT660R myślałeś? Tylko, że to inna półka cenowa :| Ciekaw jestem ile moje TT-S waży. Ale generalnie jak miałem szlifa to jakoś bez problemu podniosłem, pomimo, że nogi mi się rozjeżdżały na bagnie i szpagat już szedł :) Ale po przewrotce jest taka adrenalina, że przybywa sił :lol:

Re: Kuracja odchudzająca XT600E

: 07 maja 2013, 18:45
autor: ArturS
Pawlo pisze:
ArturS pisze:Idealnie byłoby poniżej 150kg po zatankowaniu.
Heh, idealnie, ale ciężko osiągalne :lol: A o XT660R myślałeś? Tylko, że to inna półka cenowa :| Ciekaw jestem ile moje TT-S waży. Ale generalnie jak miałem szlifa to jakoś bez problemu podniosłem, pomimo, że nogi mi się rozjeżdżały na bagnie i szpagat już szedł :) Ale po przewrotce jest taka adrenalina, że przybywa sił :lol:
To ma być moto dla żony. Jakbym miał się wykosztować, to bym to zrobił np na zakup 690-tki dla siebie :slinka: Co do XT660R, to miałem "przyjemność" przeprowadzić go jakieś 50m. Pierwsze wrażenie po pierwszych krokach - trochę ciężki. Drugie wrażenie, po przeprowadzeniu przez próg stodoły - KUR..A, ALE TO CIĘŻKIE! XT660R był ubrany w gmole i stelaż, więc doszło mu z 10kg. Generalnie ciężka krowa. Co gorsze, przy małym przechyle parł na mnie, jakby ktoś niewidzialny mu pomagał :? Za 660-tką wprowadzałem żonowego KLEkota (było jakby lżej) i moją babcię teresę (bez porównania lżej). Jak dla mnie XT600R to totalna porażka wagowa.

Re: Kuracja odchudzająca XT600E

: 07 maja 2013, 19:46
autor: mazi
Kup 43F, wsadź silnik od 3TB. Lżejszej ramy w XT nie znajdziesz... niestety.