Forum Użytkowników Yamahy XT

Witam !!!

Mam duży problem którego nie dam rady rozwiazac otóż tak, umylem motor i chcialem sie nim przejechac odpalilem i na luzie pracowal noramlnie gdy ruszylem nie mial mocy i po odkreceniu manetki gasł. Odrazu wyjalem gaznik i w komorze plywaka bylo sporo kropel wody ,wyczyscilem to i zalozylem.Motocykl chodzil normalnie przejechalem w ten dzien jakies 50km. Odstawilem go i za tydznien mialem jechac na przeglad wiec zaczolem go troche szykowac do przeglodu , szwankowal mi tylny stop.w środku tygodnia spłukalem motor woda i nie odpalelem go do soboty ,wybralem sie na przeglad i po przejechani 1km zaczał mi strasznei przerywac ledwo wrocilem do domu. Odrazu mialem myśl Woda w Gażniku. Wyjalem gaznik ,ale nie bylo tam wody. Przeczyscielm iglice ,przedmuchalem powietrzem dyszki i zalozylem z powrotem.Po odpaleniu motocykl pracuje ale gdy zaczne jechac zaczyna strzelac czarnym dymem nie ma mocy i gasnie.
Wymieniłem:
-nowa świeca iskrę ma
-filtr powietrza umyty i nasaczony
-benzyna zelwana i zmieniana na inna

Wstępnie obadał bym obwód czujnika stopki jakiekolwiek zaśniedzenie przerwa powoduje podobne objawy .

Stopke sprawdze,ale dodam ze dzisiaj odpalilem moto i na 1 praktycznie bez gazu przejechalem ze 100m ale gdy dalem troche gazu zaczal strzelac i zgasł.
Ja bym obstawil lancuszek rozrzadu albo lewe powietrze tylko jak mozna sprawdzic czy łapie lewe powietrze.

kamilol pisze:Stopke sprawdze,ale dodam ze dzisiaj odpalilem moto i na 1 praktycznie bez gazu przejechalem ze 100m ale gdy dalem troche gazu zaczal strzelac i zgasł.
Ja bym obstawil lancuszek rozrzadu albo lewe powietrze tylko jak mozna sprawdzic czy łapie lewe powietrze.

króćce ssące sprawdź

Nie wiem zastanów się czy silnik pracuje ci normalnie bez jazdy czy tylko podczas jazdy są problemy bo to moim zdaniem to istotne ,króćce możesz prowizorycznie taśmą do izolowania obwinąć albo termokurczliwa koszulkę adekwatnej wielkości na nich zatopić .

Ogolnie jest tak ze pierwszym razem odpali i wkreca sie dobrze na obroty a gdy zaczne jechac to po 10 metrach zaczyna przerywac i tracic moc ,zgasnie i jest ciezko go odpalic .

kamilol pisze:Ogolnie jest tak ze pierwszym razem odpali i wkreca sie dobrze na obroty a gdy zaczne jechac to po 10 metrach zaczyna przerywac i tracic moc ,zgasnie i jest ciezko go odpalic .

sprawdż króćce jak już wyciągniesz je to i gaźnik sprawdź bo to też tak wygląda jakby go zalewało. no i ustawienia i sprawdź jaki kolor świeca ma.

Jutro zobacze króćce,a swieca jest czarna i okopcona .

Doszedłem do wniosku ,ze to jednak nie gaźnik.Wymieniłem zawor iglicowy i dalej to samo. Caly czas mialem zalozona swiece irydowa wiec sprawdzile iskre na swiecy irydowej i na zwyklej .Na irydowej iskra nie byla plynna tak jakby raz na sekunde ginela a na swiecy zwyklej byla plynna iskra tak jak powinno byc. Założyłem świece NGK dpr e8 za 16 zl i moto zaczan normalnie chodzic .Pojechalem przejechac sie i po 2 km czuje ze mi zaczyna delikatnie przerywac przy wyzszych obrotach juz po 5 km jechalem tylko na niskich obrotach bo przy wyzszych strasznie przerywal. Wrocilem to odrazu sprawdziłem swiece okazalo sie ze swieca ma przebicie. Teraz znowu zalozylem irydówka i po przejechaniu 2 km narazie jest ok.

To zweryfikuj swoje wnioski skoro osadzający się węgiel na świecy powoduje jej przebicie to należało by zubożyć mieszankę do poziomu przy którym ten węgiel będzie się wypalał nie powodując przebicia na poziomie izolator obudowa świecy .