Forum Użytkowników Yamahy XT

terenowiecc pisze:Przyznam Gacek, że fajnie to wygląda. Dorze Ci to wyszło. Roboty zapewne w ciul ale efekt cieszy oko.
Co z tym zawiasem, że wpuściłeś go? Tyłek za nisko siedział w porównaniu z przodem?

- Ogólnie takie robi wrażenie bo to zdjęcie Realnie sporo niedoróbek mikro dziurek brakuje symetri lini , płaszczyzn taka amatorska chałtura .Stworzyłem to z myślą o poprawieniu jakości jazdy off - em i spoglądałem głównie z tego punktu , aby coś nie ciekło , za duzo nie wystawało ,wiec brakuje estetyki.W sumie powrót do poprzedniego stanu to dospawanie dolnego uchwytu tylnych rączek pasażera które wyciąłem aby motocykl stał się do granic możliwości wąski . Wcześniej przedni zawias pracował na przedłużkach (dłuższych korkach ) co umożliwiało wysuniecie lagi do góry aby utrzymać równowagę z tyłem bo miałem zamontowaną przedłużkę . .Motocykl miał wygodny prześwit do szybszej jazdy po górskich szutrach , w ciaśniejszym terenie natomiast było delikatnie prze bo ciężej było to utrzymać w ryzach przy małych prędkościach na stromszych stokach ze wzg l na podniesiony środek ciężkości i ogólną wysokosc.

Samo życie prawie nie ma pierwotnego srebrnego koloru na tylny błotnik przykleiłem jakąś starą nalepkę bo zsiadając wiecznie haratałem buciorem .
Cały czas motocykl podlega modyfikacjom realny skok przedniego zawieszenia uległ zmianie na 240 mm tylny na 235 mm.
modyfikacjom tłumienia poddany został przedni zawias jak i tylny w których zmieniona została oliwa oraz wstępnie zmodyfikowałem tłumienie .Obecnie szkoda mi resztek sezonu i jest za sucho aby coś więcej stwierdzić aby dalej się bawić jednak cały czas główkuję nad tym .http://imageshack.us/photo/my-images/707/wr94.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/5/az19.jpg/

Dzisiaj przy garażowych porządkach wyciągnąłem oryginalne plastiki z 3 tb i porównywałem gabaryty tylny ogon fajne xt to niezła krowa pomijając całą resztę - kanapę i zbiornik

Złożyłem dzisiaj tymczasowo grata po poprawkach pierwsze wrażenie zajebiście się na tym wy płaszczonym moto przez spuszczenie głębiej zbiornika paliwa poczułem - 7 -8 litra pojemności paliwa to max - w sumie i tak nie wyrabiam jazdy dłuższej niż 20 - 30 minut :wiec powinno starczyc na moje potrzeby oops: Mogę szurać na tym dupą od półek po ogon 8-)Z pewnoscią ostudzę swuj entuzjazm po wyjeździe w trudniejszy off ,jednak na ile dzisiaj pogoniłem "gnoja" jest rewelacyjnie .
Jeszcze tylko pozostała mi zabawa z zawiasem z przodu ew owiewki silnika i nic więcej z nim nie modyfikuję po za remontami i bieżącym serwisem .

https://imageshack.com/i/n5sr9rj

Tak jak pisałem w temacie Pawlo sprawy z oklejaniem folią nie wyszły ale myślę ze to niezła alternatywa na renowacje plastików w xt moje samodzielnie stworzone (dużo im brakuje do ideału ) i tu folia tez wyciągnęła niedociągnięcia na światło
Zastosowałem ten typ bo miałem nadzieję ze pod tym wzorem ukryje się sporo jednak się myliłem
A o to foty fuszerki :
http://imagizer.imageshack.us/v2/800x60 ... 3/6j24.jpg
http://imagizer.imageshack.us/v2/800x60 ... 9/rbps.jpg
http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/20/6b9o.jpg
mnie chodzi głównie o walory użytkowe , jak się sprawdzi to podejmę temat powtórnie .

Wczoraj troszkę pojeździłem

Zaczyna być tragicznie z moim sprzętem ostatnio - zaczynają się konczyć pomału limity zużycia na pewne części ,kupka spraw do roboty rośnie - a mnie sie nie chce już przy nim dłubać .Ten sezon stanowczo za długo trwa .

Parę zewn .wymiarów mojego "jamnika " .
prześwit na windzie koła oparte na podłożu

na lagach mam obecnie takie wymiary od półki dolnej do osi

dł lag od górnej półki

Aby życie miało smaczek ... tył tez po modyfikacjach wrzucę innym razem

Jakiś czas temu wydłubałem do swojego 3tb osłonkę z płyty alu pod silnik
foty :


delikatnie masa mojego xt wzrosła o 800 gram w stosunku do poprzedniej wykonanej z epidianu warzącej tyle co oryginał z rurek - jednak wydłubałem ok dwa kilo błota z pod pieca .
Na dzień dzisiejszy nie żałuje swojej decyzji jedynie z lewej strony (od dźwigni biegów ) dospawam podwyższenie jak z prawej .
Jak do tej pory jest to jak dla mnie mega osłona żadne forsowane krzaki ani pniaki nie pozostawiają śladu na silniku i kszaczury nie wbijają się miedzy dźwignię biegów a kapy to samo dotyczy dźwigni hamulca przy glebach które mi się przydarzyły nie zdarzyło się żadne odgięcie dźwigni (tyle ze mało miałem takich klimatów ).

Chyba lepiej kupić oryginalną płytką osłonę alu. Trochę błota pod nią wpada, ale nie ma dramatu.
Głęboka osłona od 1VJ i tenere bardziej zbiera błoto.

Właściwie to ciężko stwierdzić mi realnie na obecna chwilę czy zbiera sie miedzy silnikiem a osłoną błoto .całą przestrzeń mam wypełnioną wełną z nierdzewki .
Kwestia opłacalności to drugorzędna sprawa materiał który użyłem kupiłem po prostu na złomie bo na hurtowni 2 m 2 to ok 400 zeta to co nabyłem starczyło by na 3 osłony koszt to 60 zł .Mało mam okazji aby ćwiczyć tig w łączeniu alu wiec wykorzystałem okazję aby popróbować - jedyny kłopotliwy mankament to taki ze 5 t podnośnik giął mi wszelkie konstrukcje które wymodziłem sobie aby dogiąć 4 mm materiał jaki zdobyłem na osłonę .