Forum Użytkowników Yamahy XT

Witam wszystkich. Chciałem się w końcu pochwalić swoim sprzętem jaki zakupiłem 2 lata. Jest to Yamaha XT600 2KF z 1988r. Kupiłem ją z pewnym problemem do którego doszedłem po roku,a wina leżała po stronie statora który nie pozwalał jej się wkręcać na odpowiednie obroty. Lecz anim do tego doszedłem zrzuciłem górę. Po tej operacji stwierdziłem że jestem pierwszą osobą która tu zaglądała. Więc po 56 tyś. postanowiłem zrobić jej remont( szlif, nowy tłok, rozrząd oryginalny z serwisu yamaha, planowanie i zrobienie całej głowicy). Od razu przy okazji podziękuję za pomoc koledze ArturS, który pomógł mi ogarnąć szlif oraz wszystkie niezbędne graty potrzebne do reanimacji Yamahy. Po tym wszystkim mój sprzęt odzyskał drugie życie. Sprzęt można odpalać ręką. Przy okazji postanowiłem ją odświeżyć i zrobić ją na styl wojskowy z racji mojego zawodu. Więc poszedł kolor khaki oraz okleina w kolorze pustynnym, wypiaskowane kolanka oraz wydech i pomalowane żaroodporną farbą. Przemalowana rama na czarno oraz większość elementów proszkowo. Nowe czarne skarpety. Teraz mogę powiedzieć że czuję się spełniony i dumny że wskrzesiłem do nowego życia moją Yamahę XT600 2KF wersja Militarna . Jeszcze raz podziękowania dla wszystkich ludzi z tego forum bez których nie był by możliwy efekt końcowy jaki osiągnąłem. A poniżej fotki z historii powstawania mojego projektu.

Ogórek, ogórek , ogórek ... zielony miał garniturek ... zielone miał sandały .. twój nie jest cały zielony ale ma wizualnie śliczne czarno- złote laczki .
Tak sobie w pierwszej chwili zanuciłem jak zobaczyłem ogólnie nad gustami się nie dyskutuje , ten oliwkowy kolor ciekawej barwy nadaje sztuce odczucia retro taki efekt starej amerykańskiej kurtki wojskowej jedynie ten kamuflaż na boczkach moim zdaniem wizualnie burzy całą "kwintesencje "w klimacie retro .
Zrobił bym zielone owiewki aby nie było zbyt smutnie czarnymi znacznikami z delikatnie białym kontrastem nakreślił bym rozjechane psy krowy inne bydło (nie wyłączając ludzi ) jakieś zaliczone drzewa , samochody i inne ustrojstwa .
No i brakuje osłonki pod silnik a w wojsku bez pancerza niema żołnierza ogólnie .

Pancerz już jest i bagarzniczek tylni. Bo wypiaskowałem i dałem do malowania proszkowego. A co do owiewki i boczków to tak sobie wydumałem tą okleinę żeby wszystko się nie zlewało. Ale zobaczymy ile ona przetrwa farby mi zostało więc jak coś to na koniec sezonu się pryśnie całość w khaki

A tak wyglądał tłok i cylinder po 56 tyś. przebiegu.

i jeszcze kilka fotek.

hondzior pytanie?

Oglądając zdjęcia Twojego 2KF,szczególnie to w oryginalnym niebieskim malowaniu,odnoszę wrażenie,że Twój 2KF jest wyższy niż mój.
Co do przodu to zastanawiam się,czy to zasługa większej ilości powietrza w lagach,czy jakiś mod ze sprężynami lub jakimiś tulejkami wewnątrz lag.
Co do tyłu,to masz oryginalny amor i sprężynę od modelu 2KF ??,czy to jakiś Swap.??
Jeśli byś znalazł chwilę to mógłbyś zapodać kilka pomiarów,,od ziemi do :
1) Górnej półki,tego miejsca gdzie kończą się lagi
2) Kanapy w najniższym punkcie
3) Zadupka,w okolicy mocowania do ramy,na jej końcu

No i mi się wydaję że jest jakaś wyższa. Ale z tego co ją oglądoglądałem z każdej strony to wygląda że wszystko to oryginał. Pomiary zrobię za tydzień bo obecnie jestem na wygnaniu w Świdwinie i będę dopiero w czwartek. Więc jak porobię to wrzucę. A ciśnienie mam 2Mpa z przodu.

To 2MPa to chyba masz w przednim kole ( to i tak za dużo ) a nie w lagach ( chyba przestały by pracować ) . Swoją drogą jestem ciekaw czy uszczelnienia wytrzymały by takie ciśnienie .

No faktycznie wkradł się błąd 2,0 bara No właśnie a tak ap ropo, to jakie tam powinno być ciśnienie ?

hondzior - nadal chyba błądzisz z tym ciśnieniem .
a jak bijesz takie ciśnienie to bo w sumie tez używam starszego ,dłuższego miększego zestawu sprężyn z 3aj w swoim zawiasie w 3tb i nabicie w goleń 0.5 bara to już jak dla mnie porażka .