Strona 1 z 1

Uszczelnienie pokrywy zaworow

: 29 sie 2017, 11:37
autor: wencel99
Witam czy moge uszczelnic pokrywę zaworow masaą klejąco uszczelniającą? Ona chyba wytrzymuje do 90 stopni.

Re: Uszczelnienie pokrywy zaworow

: 29 sie 2017, 12:35
autor: Gacek
Witam
moim zdaniem wszystkimi patentami które wytrzymują temp powyżej 180 stopni - osobiście czerwony silikon stosuje tak mocno na forach internetowych pogardzany :P i jak tylko odpowiednio to zaaplikuję nie mam z tym problemu 8-).

Re: Uszczelnienie pokrywy zaworow

: 29 sie 2017, 15:36
autor: ArturS
Na każdej stacji paliw są "silokony" do 250-300st., bez problemu ogarną sprawę. Osobiście używam reinzosil, kiedyś używałem dirko. Generalnie wszędzie, gdzie jest jakkolwiek trudniejszy dostęp (pracochłonność) używam możliwie najlepszych mas dostępnych dla szarego człowieka z ulicy. Nie żebym się jakoś obawiał tanich silikonów z marketu, ale zawsze mi się przypomina walka z uszczelnieniem miski olejowej w seicento - am dopiero pomógł lepszy produkt, ew. za którymś razem zacząłem się bardziej starać :lol:

Re: Uszczelnienie pokrywy zaworow

: 29 sie 2017, 15:36
autor: kurol

Re: Uszczelnienie pokrywy zaworow

: 30 sie 2017, 07:27
autor: Gacek
Ja osobiście się przyznam ze klejenie tej pokrywy to dla mnie co robota to większy koszmar :facepalm: .
Jak się cofnę w czasie to na początku lajtowo traktowałem temat jednak po paru rozbiórkach już tak różowo to nie wygląda :? .
Idealnie było by mieć kogoś do pomocy - zawsze odczuwam dyskomfort w postaci braku czasu .
Czym cieniej rozciągam silikon na obydwu polówkach aby po sklejeniu nie wychodziły gluty do środka tym szybciej on zasycha :oops: - jeszcze czasami aplikowanie oliwy na panewki wałka gdzie lubi się to rozlać na odtłuszczoną powierzchnie pod silikon :klnie: . Generalnie efekt całej roboty jest najlepiej widoczny przy kolejnej rozbiórce 8-) o ile po montażu i odpaleniu coś nie pocieknie :P .

Re: Uszczelnienie pokrywy zaworow

: 30 sie 2017, 18:27
autor: qpa
Gacek kup lepszy silikon który nie wysycha w 2 minuty

Re: Uszczelnienie pokrywy zaworow

: 31 sie 2017, 12:55
autor: Gacek
Nie będę truł dupy bo mimo wszystko nie robię tego codziennie i nie eksperymentuję za specjalnie -jednak na ile pamietam lepszy markowo silikon jeszcze szybciej schnie natomiast ma lepszą przyczepność do podłoża tak by wynikało z moich obserwacji (można by to określić jako moje doświadczenie ) w dodatku puźniejsze odczyszczenie takiej powierzchni to tez swoista masakra :oops: .
Ta pokrywa głowicy to nie jest może aż tak koszmarna :) jak kartery gdzie powierzchni są hektary i przy klejeniu więcej należy zachować procedur tam już jest pełne ciśnienie :oops: - masakra :cry: .

Re: Uszczelnienie pokrywy zaworow

: 31 sie 2017, 16:58
autor: ArturS
Z tego powodu zostałem przy reinzosilu. Nakładam go podobnie jak to robią w fabrykach (maszynowo i ręcznie), czyli kładę cienki pasek wyciskany przez oryginalną końcówkę, nakładam go tylno na jedną z powierzchni. Reinzosil nie śmierdzi octem (chemikiem nie jestem, ale daje to już jakieś pojęcie o różnicy vs. marketowe masy), bardzo dobrze reaguje na zmywacze silikonów, praktycznie całkowicie się złuszcza i odpada od pociągnięcia szmatką.
Kumpel kiedyś dał swojego XT do znajomego mechanika, coś tam z górą silnika, m.in. ogarnięcie wycieków. Ten mu,chwaląc się, wszystko kleił jakąś superhiper masą której nikt inny nima.No i pięknie było, bo wycieków brak, ale piec do remontu wylądował u mnie. Co się namęczyłem żeby rozdwoić czapkę od głowicy, to jakaś masakra. Już zdezorientowany szukałem czy to nie jakiś prototyp z inną głowicą i ukrytymi śrubami, bo wszystko było jak zespawane. Kolejnym problemem było usunięcie tego siuwaksu - żaden rozpuszczalnik z tym nie reagował, a w temp. poniżej 100st. zdzierało się razem z metalem. Świetny patent do klejenia gwintów, ale do pokrywy zaworów totalna pomyłka.

Re: Uszczelnienie pokrywy zaworow

: 31 sie 2017, 20:38
autor: Gacek
Ja to robię wszystko z biegu jak bym się pałał zarobkowo takimi sprawami to dawno by siedziała by wydłubana z poliwęglanu pseudo uszczelki wstępnie rozprowadzające i zamykające schniecie rozłożonej masy uszczelniającej .
Ja się urodziłem w epoce "hermetic "i pamiętam utopijne czasy kiedy kleiło się na tym silnik mz który nie przewidywał uszczelek człowiek jakoś dawał rady pewnie z upływem czasu - może to już taka pora wszystko staje się bardziej skomplikowane -trudniejsze i ogólnie coraz mniej się chce wysilać :twisted: .
Jak bym miał działać w taki sposób jak opisujesz ArturS to zapewne obyło by się bez stresowania mnie jednak padła parę razy skrzynia i robiłem po sobie wiec samego siebie nie oszukuję tworzą się fleki z takiego systemu a silikonu położyłem kilometry tyle ze w innej branży wiec mam dystans do siebie i do tego co i jak robię :P .

Re: Uszczelnienie pokrywy zaworow

: 01 wrz 2017, 13:24
autor: wencel99
Kupiłem pierwszy wzięty do ręki na stacji paliw czerwony sylikon (7 zł tubka). Wszystko poskładane i wyglada Ok. Silnik chodzi i nic nie leci. Martwi mnie pewnien stuk który występuje podczas ruszania i małych obrotów. Głośny metaliczny stukot nie daje spokoju, wie ktos co to może być? Dodam ze zawory były szlifowane i powiedziano mi ze są bardzo cienkie i niedługo musze sie liczyc z nowymi.