Forum Użytkowników Yamahy XT

Witam
Chciałem pokazac was swojego XT-ka
Jest to model z roku 1998 o oznaczeniu XT600E 3TB. Jeździ się nim rewelacyjnie, silnik pracuje idealnie brak dziwnych odgłosów. Zawieszenie miękkie co przy mojej wadze 58 kg sprawdza ze jazda jest komfortowa po asfalcie jak i polnych utwardzonych drogach. Nie zapuszczam się nim w teren ze względu na jego wagę, samemu ciężko byłoby mi go podnieść. Opony jakie ma wrzucone to bridgestone trial wing 50/50 jeszcze jeden sezon polatają. Pierwsze co to po zakupie zmieniłem olej na motula 5100 10w40 razem z filtrem. Zakupiłem nowe rolki łańcucha, które już zamontowałem. Planuje dokupić jeszcze wypełnienie baku od strony bagnetu oleju, zamiast oryginalnego bagnetu zamontowany termometr oleju, (możne ktoś z was ma takie wypełnienie albo wie kto możne mieć na sprzedaż oczywiście w rozsądnej cenie). Wszystkie gumki i plastiki jak nowe nie licząc drobnych zadrapań wynikłych z użytkowania, motocykl nie wygląda by był katowany w terenie. Jestem bardzo zadowolony jak na swoje lata prezentuje się ok, dodam ze licznik niedawno mi przekroczył 30 k, z czego ja zrobiłem juz 250 km. Dokupiłem oryginalne handbary jednak czekają na dopieszczenie i zamontowanie.

Witam po przerwie
W czasie gdy forum było nieczynne doszło do mnie parę części jakie zamówiłem do swojej Yamahy między innymi osłony rąk jak i wypełnienie baku, które już zamontowałem. Biorąc pod uwagę w miarę dobry stan zakupionych osłon nie licząc drobnych rys powstałych w wyniku użytkowania przez kilkanaście lat postanowiłem nadać im drugie życie a oto jak wyglądały po zakupie zamontowane w celu sprawdzenia spasowania, białe wyglądają strasznie do tego malowania motocykla tu już nimi się zająłem począwszy od dokładnego umycia, spolerowania papierem ściernym drobniejszych rys oraz zaszpachlowaniu głębszych Następnym etapem było oczywiście zmatowienie i wymalowanie podkładem
W trakcie przygotowywania osłon dłoni postanowiłem także zrobić w takim samym malowaniu osłonę łańcucha jak i dół boczku od strony akumulatora. Techniką jaką wybrałem na sposób malowania była hydrografika, po zagłębieniu się w ten temat doszedłem do wniosku, że po zakupie odpowiednich materiałów sobie poradzę z nią sam. Praca tą techniką jest oczywiście delikatna oraz wymagająca dużej cierpliwości ze strony laika
A oto efekty mojej pracy:

z racji tego iż nie można dodać więcej załączników w poście zrobię to poniżej . Co myślicie o moim pomyśle ?

A Tu już po zamontowaniu wszystkiego

O widzę ze kolega z okolic Ostry team

Witam Gacek , mowiąc że z okolic to co masz na myśli jakąś konkretną miejscowosc? Narazie sam badam teren i poznaje swoją maszyne, z tego co widze to Ty juz sporo czasu tu jestes i pojecie zaiste masz na temat temat tego motocykla

Co innego mógłbym mieć innego na myśli jak Beskid Mały .A po której części niego upalamy to chyba nie jest tak bardzo istotne .

Biorąc pod uwagę to ze Beskid Mały jest ok 700 km odemnie to calkiem nie daleko a juz myslalem ze faktycznie nie bede musial sam latac po swoich okolicach (zach-pom), zaradzimy i cos na To

Weź człowieku wytłumacz mi w takim razie z skąd u ciebie te nalepki "ostry team " .Nie wierzę ze chłopaki z Andrychowa maja taką światowy pogłos - sławę

Z tego co mi wiadomo to takich nalepek nie mam, zakupiłem tylko taka hydrografikę kolorową, których jest na aukcjach wiele różnego kalibru . Jesli o te nalepki Ci chodzi. Reszta wydaje mi sie byc w orginale moze nie licząc tego goscia na boczku. A o tym "Ostrym Teamie" to pierwsze słysze od Ciebie. Jakieś wkradło się nieporozumienie albo ja sie nie znam

No fakt jak założyłem szkła na nos to zauważam swój bład - wybacz panie .