Forum Użytkowników Yamahy XT

Witam! Mam problem z tt600r
Porwałem wąż zaznaczony na niebiesko i wymieniłem na 1mm mniejszy niz był (nie było innego)
https://photos.app.goo.gl/QPR1J91udTEy1rgD6

Wcześniej miałem za dużo oleju i wywalal odmą. Olej odlałem i od razu poprawilo się zmienianie biegów więc na plus. 3 tyg później zacząłem sobie grzebać przy gaźniku i przerwałem ten wąż który od razu wymieniłem i pojechałem od razu się przejechać ale biegi jakoś ciężko wchodziły i zobaczyłem że poci sie wąż zaznaczony na czerwono i z pokrywy filtra oleju i odmą pluje też olejem.

Odkrecilem korek zbiornika oleju ale nadal pocił się wąż zaznaczony na czerwono, dodam że zaraz po założeniu tego "nowego" cienszego węża pojechałem się przejechać bo regulowalem gaźnik ale daleko nie pojechałem bo biegi zaczęły ciężko wchodzić i wtedy właśnie patrzę że chyba jest gdzieś za duże ciśnienie...

Pomóżcie bo jak nie cięższe odpalanie to teraz to..


Od czego są dokładnie te dwa węże?

Niebieski to odpowietrzenie idące od głowicy do zbiornika, zielono czerwone to przewód olejowy, żeby to nie ciekło należy go złożyć na nowych uszczelkach miedzianych, najlepiej wcześniej rozgrzanych do czerwoności nad gazem celem zmiękczenia materiału.

Wymiana wężyka odmy nie powinna mieć znaczenia, chyba że jest gdzieś załamany.

Z tego co pamiętam to brakuje ci też osłony przy zębatce tego przewodu ( odpowiednio wygiętej blachy która jest na śrubie mocującej silnik).

Niebieski nie idzie od glowicy tylko od kartera, wchodzi obok odmy. Nie wymieniłem odmy tylko wlasnie ten niebieski.

Odma jest odłączona od airboxa i pluje olejem
Pokrywa filtra oleju poci się (nigdy tak olej nie leciał z niej, normalnie delikatna rzeka)
Niebieski wąż który idzie do karteru obok odmy poci się

Jak sprawdzić drożność tych rurek? Jakieś triki na sprawdzenie tej odmy? Coś co mi podpowie?

Cześć niebieski odpowietrzenie karteru zielony przelew z suchej miski (druga sekcja pompy wypompowuje olej z karterow do zbiornika oleju ma większą wydajność niż pierwsza sekcja ) która przez przewód czerwony idący z dołu zbiornika oleju tloczy oliwę we wszystkie punkty smarowania na początku tego węża w zbiorniku oliwy jest filtr siatkowy -może zatkany a może węże popier,,,,,ne?

Czyli zielonym oliwa wraca z karterów do miski a czerwonym pompa zasysa do silnika a niebieski to tylko odpowietrzenie układu a odma odpowietrzenie skrzyni korbowej?

Te sitko by wyjąć muszę zdemontować miskę olejową?

Węże popier......ne ale które? Odma a odpowietrzenie? Nieee, wystające wejście grube w karterze to odma a obok cienkie to ten "niebieski" co do miski idzie.

Zacznę od wymiany tego węża wtedy może czegoś sie dowiem przy tej misce ale dlaczego olej wyleciał z pod pokrywy filtra oleju.. Czy przez filtr oleju olej idzie już na górę? Więc jeśli tam by sie coś zatkało to gdzie by nie było smarowania? Silnik byl składany tylko na uszczelkach. Silikon tylko na karterach.


A co z odmą że pryska olejem? Jak posprawdzac ten cały bajzel? Od czego zacząć? Na co zwrócić uwagę? Co przetestowac?

Ps: niech ktoś przeniesie ten wątek do silników, dziękuję

Zadaje chyba za dużo pytań xd

Jeżeli kompresja będzie ok a olej w odmie będzie nadal sie pojawial to co to za przyczyna może być?

A ja się wtracę. Sylikon??! Babie w cyckach zamontuj. Są kleje anorebowe, uszczelniacze. Jak widzę czerwony sylikon we wszystkim co się rusza i co się kręci to mechanik drutolog.

Sory za ten silikon, źle napisałem. Był to klej właśnie do karterów. Temat kontynuuje sie tutaj:
http://forum.yamahaxt.pl/viewtopic.php? ... 8&start=20