TT600S
- scania1213
- Lubiący błoto
- Posty: 98
- Rejestracja: 09 wrz 2012, 18:56
- Motocykl: Yamaha xt 600-2KF 89r.
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Re: TT600S
Nie jest ciężko jej wyciągnąć Najlepiej postawić moto na jakimś stołku, żeby koło tylnie było w górze i troche je podnosić. Dorobienie takiej ośki to raczej groszowa sprawa. Miałem podobny przypadek, dałem do tokarza i wziął może 15 zł
- Pawlo
- Moderator
- Posty: 2496
- Rejestracja: 01 paź 2010, 19:29
- Motocykl: Było TT600S
Jest KTM 690 Duke & 1290 - Lokalizacja: Wrocław
Re: TT600S
Jakby nie było ciężko to już dawno by było po robocie. Dzisiaj 4 godziny w garażu, 3 osoby - nikt nie podołał. Może jak nic nie jest pourywane/pokrzywione to jakoś wychodzi Jak na razie ośka ruszyła się jakieś 0,5cm w stronę nakrętki, czyli przeciwną do normalnego kierunku wyciągania. Generalnie kibel straszny, nie wiem co tam tak trzyma. Wstępnie plan jest taki, że będzie cięcie przy karterach, a później rozwiert od strony nakrętki - może wyjdzie w częściach, ale przynajmniej są jakieś szanse. Odnośnie dorabiania - też dorobiłem ośkę przedniego koła po taniości, teraz nadaje się na śmietnik, bo nie była utwardzana powierzchniowo.
Jedyna pozytywna wiadomość jest taka, że jest już pierwszy chętny na zakup, który mnie pogania ze składaniem. Cdn.
Jedyna pozytywna wiadomość jest taka, że jest już pierwszy chętny na zakup, który mnie pogania ze składaniem. Cdn.
- terenowiecc
- Administrator
- Posty: 1734
- Rejestracja: 24 gru 2009, 10:19
- Motocykl: LC4
- Lokalizacja: LCH
Re: TT600S
Na prasę go
Podobny problem miałem swego czasu z jedną z osi kiwaczki w XT - łatwiej było wycisnąć ją wraz z metalową tulejką w aluminiowym wahaczu niż samą oś z tulejki. Ale z możliwością włożenia elementu w prasę to temat o wiele łatwiejszy...
Najprawdopodobniej stoi na odcinku silnika - w główkach wahadła masz łożyska więc jak co jakiś czas smarowałeś to tam nic się zastać nie powinno
A w stronę ułamanego łba osi nie drgnie? Chociaż to bez większego znaczenia, powinno wyjść tak w jedną jak i w drugą.
Podobny problem miałem swego czasu z jedną z osi kiwaczki w XT - łatwiej było wycisnąć ją wraz z metalową tulejką w aluminiowym wahaczu niż samą oś z tulejki. Ale z możliwością włożenia elementu w prasę to temat o wiele łatwiejszy...
Najprawdopodobniej stoi na odcinku silnika - w główkach wahadła masz łożyska więc jak co jakiś czas smarowałeś to tam nic się zastać nie powinno
A w stronę ułamanego łba osi nie drgnie? Chociaż to bez większego znaczenia, powinno wyjść tak w jedną jak i w drugą.
- Pawlo
- Moderator
- Posty: 2496
- Rejestracja: 01 paź 2010, 19:29
- Motocykl: Było TT600S
Jest KTM 690 Duke & 1290 - Lokalizacja: Wrocław
- Piekny
- Po kostki w błocie
- Posty: 161
- Rejestracja: 22 kwie 2013, 15:02
- Motocykl: Yamaha TT600R 2001 5CH4
Re: TT600S
Pawlo, też ten temat ostatnio przerabiałem apropo zabawy z demontażem wahacza i silnika i ogolenie zabaw z smarowaniem całego tego ustrojstwa, a jeśli byś tak nie poluzował silnika na mocowaniach i pozwolił mu "odprężyć" tą ośkę?
Jeśli silnik na mocowaniach jest minimalnie krzywo to może blokować Ci tą oś przy wybijaniu. Ostatecznie żeby mieć lepszy dostęp możesz zrzucić silnik a z tym nie ma kosmicznie dużo roboty, i będziesz mieć piękny dostęp do ośki i będziesz mógł popsikać jakimś odrdzewiaczem czy innym smarowidłem, może popuści?
Jeśli silnik na mocowaniach jest minimalnie krzywo to może blokować Ci tą oś przy wybijaniu. Ostatecznie żeby mieć lepszy dostęp możesz zrzucić silnik a z tym nie ma kosmicznie dużo roboty, i będziesz mieć piękny dostęp do ośki i będziesz mógł popsikać jakimś odrdzewiaczem czy innym smarowidłem, może popuści?
- terenowiecc
- Administrator
- Posty: 1734
- Rejestracja: 24 gru 2009, 10:19
- Motocykl: LC4
- Lokalizacja: LCH
Re: TT600S
Niestety ta oś przechodzi nie tylko przez główkę wahacza ale też przez tylne górne mocowanie silnika...Piekny pisze:Ostatecznie żeby mieć lepszy dostęp możesz zrzucić silnik a z tym nie ma kosmicznie dużo roboty, i będziesz mieć piękny dostęp do ośki i będziesz mógł popsikać jakimś odrdzewiaczem czy innym smarowidłem, może popuści?
Gdyby nie to, to temat na pewno byłby prostszy.
-
- Po kostki w błocie
- Posty: 257
- Rejestracja: 26 sie 2013, 10:01
- Motocykl: xt600
Re: TT600S
Zostaje szlifierka albo brzeszczot i tokarz jak młotek niepomaga i żeby z tłuczeniem nieprzegiąć bo się rozejdzie rama jak niewyparta
- Gacek
- Prawdziwy Endurzysta
- Posty: 4299
- Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
- Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
- Lokalizacja: SB
Re: TT600S
Zapytam ? Pawlo kiedy ostatnio rozbierałeś wahacz ? przy remoncie wyciągałeś silnik ? bo jak przez taki krótki okres czasu potrafi złapać oś to moze profilaktycznie należało by co jakiś czas to rozebrać i przesmarować .
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
-
- Po kostki w błocie
- Posty: 226
- Rejestracja: 18 paź 2013, 08:36
- Motocykl: XT 43f
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Re: TT600S
moze kluczem udarowym a z zerwanej strony w miedzy czasie jakims konkretnym uderzaczem i jakis plynny smar do tego wszystkiego ewentualnie troszke palnikiem podgrzac
- Pawlo
- Moderator
- Posty: 2496
- Rejestracja: 01 paź 2010, 19:29
- Motocykl: Było TT600S
Jest KTM 690 Duke & 1290 - Lokalizacja: Wrocław
Re: TT600S
Gacek, ja tam nie zaglądałem, pchałem tylko smaru przez kalamity, ale łożyska wahacza i tak nie mają kalamitek. Wahacz wytargany, łożysko trzymało w bieżni, a na dodatek ośka była krzywa w miejscu pęknięcia, lekki rozwiert ramy pomógł. Teraz poszukiwania bieżni i dwóch łożysk kiwaczki. Generalnie syf, rudość i zużycie. Śladów po moim smarowaniu brak