Strona 29 z 31

Re: TT600S

: 24 gru 2015, 21:44
autor: Pawlo
mazi pisze:W gaźnik, tzn. w dual gaźnik? Co z Twoim?
W sensie czy inwestować w swap gaźnika jak z linka powyżej. Z moim jest taki problem, że jest fabryczny :)

Re: TT600S

: 27 gru 2015, 04:31
autor: Gacek
Pawlo pisze:
mazi pisze:W gaźnik, tzn. w dual gaźnik? Co z Twoim?
W sensie czy inwestować w swap gaźnika jak z linka powyżej. Z moim jest taki problem, że jest fabryczny :)
Nie będę ukrywał zajebisty trip e stwierdzenie slogan :lol: .

Re: TT600S

: 28 gru 2015, 23:11
autor: Gacek
terenowiecc pisze:Odnośnie zmiany gaźnika:

http://advrider.com/index.php?threads/t ... 79/page-51
Ian_TT pisze: And as I mentioned before, while I questioned my sanity several times in the process, in the end I feel it was worth every minutes. The bike is a rocket now, the throttle response is like it's wired into your brain. The low down torque feels like doubled. Once (or twice) dropped the bike, and it doesn't stalled, the engine ran sideways like it's nothing happened... It starts easily on first or second kick.
Ja zwyczajowo mam obiekcje co do realnych plusów wynikających z akurat tak przeprowadzonego swapu przez tego człowieka z całym szacunkiem do pracy jaką włożył i tego jak to przedstawił .
Krótki kalkulator przekrój zaworów ssących do powierzchni przekroju gaźnika współczynnik jaki otrzymamy już jakby dyskwalifikuje sens takiego swapu .Pomijając całą resztę - wydłużenie dolotu chyba ze robimy z xt wysokoobrotową suszarkę :lol: .

Re: TT600S

: 29 gru 2015, 15:33
autor: adrodax
Taka modyfikacja na jeden gaźnik nie ma sensu jeśli spojrzymy na to pod względem tego, że jeździmy spokojnie, nie wkręcamy motocykla wyżej niż 3-4tys. i zależy nam na spalaniu i bezawaryjności, ale jeśli mamy tt600 to raczej tutaj chodzi o fun z jazdy, czyli nie patrzymy na spalanie, moto ma po prostu "latać" i się ochoczo wkręcać na obroty. Niestety ze względu na duży skok tłoka nie jesteśmy w stanie zrobić z niego wysokoobrotowej suszarki (bez sporego worka kasy), ale możemy zrobić sprzęt który ciągnie do samego końca, a nie jak XT w której powyżej 4tys. obr. można "zasnąć"

Dla sensu takiej przeróbki można się przejechać XR600r na dwóch gaźnikach, na jednym i na jednym FCR/TM40, wybór jest oczyswisty. Mamy moc w kazdym zakresie i nawet na 4 biegu można spokojnie polatać na kole, a przy zastosowaniu hotcamsa oraz damy tłok 102mm i zwiększone CR to mamy :bananaevil:

Co do przekrojów gaźnika to możemy zawsze zastować fcr39 zamiast 41 i mamy kompromis pomiędzy mocą na niskich i wysokich obortach. Wydłużenie układu dolotowego, pomaga nam w wyciśnięciu większego momentu w dolnym zakresie.

Po za Yamaha YFM600 to praktycznie taka sama konstrukcja silnika jak XT, a korzysta z jednego gaźnika strzelam, że o przekroju zbliżonym do 40mm.
Swoją drogą króciec od grizzly jest fajną opcją na przeróbkę.

Gacek zanim wyrazisz swoje obiekcje to czasami zweryfikuj jakiś temat. Po za tym ty chyba latasz seryjną xt 3tb?

Re: TT600S

: 29 gru 2015, 16:31
autor: Gacek
Ja tego nie wymyśliłem ale jakby w wszystkich opracowaniach z jakimi miałem do czynienia skrócenie poszerzenie w stosunku do standardu powoduje przeniesieni w dolny zakres momentu . działanie odwrotne analogicznie :roll: .

Re: TT600S

: 30 gru 2015, 22:39
autor: Gacek
Dodam ze po bańkach jakie przeprowadziłem z "power bomb" na EX nabrałem delikatnie powietrza w usta :P rezerwy modyfikacje jakie przeprowadzałem na dolocie nigdy nie odniosły wyrazistego skutku ( w moim odczuciu ) .Na dzień dzisiejszy nawet nie jestem w stanie stwierdzić czy ten piec fabrycznie wstaje z regularnie odkręcanego gazu na koło :roll: .
Rożnica wynikająca z dynamiki oddawania mocy a realną mocą to dwa rożne pojęcia w moim odczuciu .

Re: TT600S

: 31 gru 2015, 13:22
autor: Pawlo
Najbardziej obawiam się, że swap gaźnika nie do końca spełni moje oczekiwania wobec tego silnika :) W necie ciężko o obiektywną opinię, w tym przypadku każdy jara się przyrostem mocy, a jaki on faktycznie jest to nikt nie wie :roll:

Re: TT600S

: 05 sty 2016, 16:21
autor: Gacek
Nawet najbardziej dopracowany dolot nie wiele wniesie bez adekwatnej ingerencji w wydech i odwrotnie :) .
To tak jak dociekania do tego co powstało prędzej kura czy jajko ? :lol:.

Re: TT600S

: 06 sty 2016, 10:17
autor: mazi
Pawlo pisze:Najbardziej obawiam się, że swap gaźnika nie do końca spełni moje oczekiwania wobec tego silnika :) W necie ciężko o obiektywną opinię, w tym przypadku każdy jara się przyrostem mocy, a jaki on faktycznie jest to nikt nie wie :roll:
Zobacz jaka jest różnica między gaźnikowym 660 a tym na wtrysku, niebo a ziemia. Duża zasługa tego, że motocykl wreszcie ma tyle paliwa ile mieć powinien w odpowiedniej proporcji z powietrzem.

Re: TT600S

: 07 sty 2016, 13:15
autor: terenowiecc
Wtrysk, to też jest jakiś pomysł.
Kiedyś czytałem o przeróbce DR650SE:
http://www.thumpertalk.com/topic/761641 ... n-project/

Tu jakiś filmik z XT600:
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=y496ghSlFgk[/youtube]

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=JZyRb2cFVcQ[/youtube]

Kiepska jakość i mało informacji ale więcej szczegółów pewnie idzie znaleźć w necie.